To obok Matrixa najlepszy film jaki w życiu widziałem. David Fincher to geniusz. Tak jak jego poprzednie filmy i ten dosłownie wcisnął mnie w fotel. Doskonałe kreacje aktorskie, świetnie nakręcony, niesamowity scenariusz, muzyka, kostiumy to największe atuty tego tego arcydzieła. No i to zakończenie.....
P.S.Ten film nie zostanie zrozumiany przez ludzi, powiedzmy, powyżej 35 lat, w dodatku
daje takiego kopa, że ludzie lubujący się w
Titanicu nie mają tu czego szukać