Pooglądałem, ale dla mnie porażka i nieporozumienie. Nie poleciłbym nikomu tego filmu. GNIOT
Ja ci wytłumaczę pacanie dlaczego ludzie stawiają temu filmowi 10: Bo to jest NAJLEPSZY FILM W HISTORII KINA. Kiedy wreszcie to dotrze do twojej tępej pały? W tym filmie absolutnie wszystko jest genialne: aktorstwo, muzyka, klimat, dialogi, akcja, humor, wymaga myślenia, przedstawia ciekawą ideologię z którą po części się zgadzam, ma przesłanie, jest po prostu zajebisty. W tym filmie wszystko jest zajebiste. Absolutnie najlepszy film jaki powstał.
" przedstawia ciekawą ideologię z którą po części się zgadzam"
haha, jaką twoim zdanie, palancie
"ma przesłanie"
jakie twoim zdaniem przesłanie, palancie
" Absolutnie najlepszy film jaki powstał."
efekty masakryczne, dialogi i sens, a właściwie jego brak.....
Ty naprawdę nienawidzisz tego filmu. Ale mi się wydaje, że go zrozumiałeś i dowiedziałeś się jakim jesteś płytkim gościem i co najgorsze tchórzem. Jeśli chodzi o efekty do niebyły takie złe i trzeba pamiętać że to końcówka lat dziewięćdziesiątych.
"dowiedziałeś się jakim jesteś płytkim gościem i co najgorsze tchórzem"
Dowiedziałem się że istnieją kretyni którym podoba się ślepy niczym nieuzasadniony bunt który nie prowadzi nigdy do niczego dobrego.
"haha, jaką twoim zdanie, palancie"
Ideologię walki z konsumpcjonizmem, którego jesteś przedstawicielem.
"jakie twoim zdaniem przesłanie, palancie"
Na przykład takie jak to jeden szurnięty, ale charyzmatyczny koleś potrafi pociągnąć za sobą setki wyznawców.
"efekty masakryczne, dialogi i sens, a właściwie jego brak....."
Efekty użyte w jednej scenie, w dodatku w zamierzeniu kiczowate, dialogi genialne, a sensu nie rozumiesz, czemu się nie dziwię.
"Ideologię walki z konsumpcjonizmem"
Przez polewanie sobie łapy żrącą substancją?
"Na przykład takie jak to jeden szurnięty, ale charyzmatyczny koleś potrafi pociągnąć za sobą setki wyznawców."
i to jest takie zajebiste? ukazanie tego że łatwo was kontrolować?
"Efekty użyte w jednej scenie"
Dokładnie ownerku, w jednej jedyniej scenie, która trwała 10 sekund?
Czy tak trudno było zrobić lepsze?
"a sensu nie rozumiesz,"
no śmiało, podziel się "wiedzą", bo jak narazie to cały film się zanegował pod koniec a mimo to was chyba ciągle jara bunt tylera, mimo iz zostało pokazane że to był idiotyzm
"Przez polewanie sobie łapy żrącą substancją?"
To był tylko jeden z czynników.
"i to jest takie zajebiste? ukazanie tego że łatwo was kontrolować?"
Owszem, jest zajebiste, pokazuje całą prawdę o idiotach tobie podobnych.
"Dokładnie ownerku, w jednej jedyniej scenie, która trwała 10 sekund?
Czy tak trudno było zrobić lepsze?"
Dla niektórych efekty specjalne nie są najważniejsze.
"no śmiało, podziel się "wiedzą", bo jak narazie to cały film się zanegował pod koniec a mimo to was chyba ciągle jara bunt tylera, mimo iz zostało pokazane że to był idiotyzm"
Owszem, jara mnie bunt Tylera, bo było to coś nowego, coś co absolutnie przekreślało dotychczasowe życie 99% ludzkości. Takie rzeczy są fascynujące, tak samo jak fascynujące jest ukazanie bohatera cierpiącego na schizofrenię.
", pokazuje całą prawdę"
jarasz sie filmem, znaczy padłeś ofiarą manipulacji
film jest o tobie.
"Dla niektórych efekty specjalne nie są najważniejsze."
a ja uważam że jak już się coś zrobi, to należy to zrobić DOBRZEEE
ty imbecylu
i uważam że w tej scenie mogli by nawet uprościć, i pokazać tą zrytą parę z zewnątrz, kamerę umieścić za oknem i skierować nią na tych dwoje chorych psychicznie, i wtedy jedynym symbolem zagłady budynków powinny być błyski światła, ew odbicia w szybie
i wtedy ten skąpiec Fincher zaoszczędziłby sporo kasy
Ta żrąca substancja miała uświadomić mu że jest tu i teraz. Dopełnieniem może być film "Klik: i robisz, co chcesz"
To miała być chwila oświecenia (przebudzenia się). Ta jedna scena przekazuje tyle treści ile mieści się w niejednej książce, którymi bardzo mądrzy ludzie próbują dotrzeć do innych mądrych ludzi. "Nie naśladuj tych żywych trupów". "Rozważ możliwość że Bóg. . . " Pozdrawiam
Pisałem Ci wiele razy, jak można interpretować ten film, ale do Ciebie to widocznie nie dociera. Skoro dla Ciebie efekty specjalne są najważniejsze, to usiądz i ponownie obejrzyj "arcydzieło" jakim jest Avatar. Filmu nie rozumiesz, bo albo jesteś zbyt mało inteligentny, albo po prostu nie starasz się go zrozumieć. Stawiam na tę pierwszą opcję, bo niezliczoną ilość razy zwolennicy Fight Clubu podawali Ci swoje argumenty, a Ty wciąż jesteś na to ślepy.
Po co Wy z nim walczycie. Ma prawo odbierać ten film jako kicz. W końcu nie każdy dzieło Finchera zrozumie. Dajcie sobie spokój, niech żyje w przekonaniu zajebistości smerfów walczących z maszynami ludzi.
" Ma prawo odbierać ten film jako kicz. "
kiczem to może on nie jest, ale arcydziełem też nie
"kiczem to może on nie jest, ale arcydziełem też nie"
Arcydziełem nie jest, jest najlepszym filmem w historii kina.
Nie oglądałem wszystkich filmów świata, więc możliwe, że istnieje lepszy, ale z tych co oglądałem to jest bez wątpienia najlepszy, a widziałem dużo.
Idiotą jest nie człowiek z własnym zdaniem , a bez wątpienia jest nim człowiek który podnieca jakąś niebieską małpą z avatra:)
Ogarnij się i zacznij w końcu czytać ze zrozumieniem co do ciebie piszę.
Wiem że ty każda krytykę swej osoby odczytujesz jako obrazę bo nie masz dystansu do siebie.Spinaj się dalej.
To jest wszystko na co cię stać, nazwać kogoś idiotą.Nawet tego nie potrafisz uargumentować.Widocznie zabolała cię prawda, tak jest plantumku nie wiem jak normalna osoba może się zakochać w tworze animacji , który wygląda jak przerośnięty smerf. Nie potrafisz pisać na tym forum , nie potrafisz pisać na forum pasji , więc wracaj do pisania żałosnych tematów na avatarze o niebieskiej małpce którą tak kochasz.
"To jest wszystko na co cię stać"
z toba się nie dogadam (tj. z idiotą)
bo ty sam tego nie chcesz.
Ty naprawdę nie potrafisz pisać z ludźmi na zwyczajnym portalu , właśnie udowodniłeś to co wyżej napisałem.Nazywasz kogoś tak nie inaczej bez powodu, za to Ty jak najbardziej kwalifikujesz się na gościa który robi sam z siebie pośmiewisko a jeśli te twoje wypociny na forum avatara to wielka prowokacja.To skończ waść wstydu oszczedz , bo zaprawdę żałosna to prowokacja.
Teraz wracaj tam gdzie twoje miejsce:
http://www.filmweb.pl/film/Avatar-2009-299113/discussion/moja+neytiri+69+-+cz%C4 %99%C5%9B%C4%87.2,1660759
"Nazywasz kogoś tak nie inaczej bez powodu"
zawsze jest jakiś powód,
wskaż miejsce gdzie kogoś rzekomo nazwałem idiotą bez powodu.
Jesteś idiotą i to niezrównoważonym , dopiero teraz zauważyłem co mi odpisałeś na forum pasji.Ja odpisałem ci w miarę kulturalnie a ty do mnie z pyskiem , nie potrafisz panować nad sobą i wyzywasz ludzi po forach.Zabolała cię prawda, dobrze wiesz że, jest dokładnie tak jak napisałem więc jak to prymityw zrozpaczony swym wrodzonym debilizmem mi pyskujesz. Popyskuj tak do kogoś kto będzie z tobą normalnie rozmawiał w relau, tylko że ty tego nie zrobisz bo dobrze wiesz że zbierał byś zęby z ryja z ziemi.Kozak w necie pipa w swiecie.
zamknij japę popaprańcu i słuchaj.
To ty na mnie naskoczyłeś jako pierwszy
mogę nawet zacytować:
"Jaka wielka szkoda ,że ty potrafisz tylko pyskować a nie wysuwać kontrargumenty.
Mam ogromna chęć porozmawiać z inteligentnym człowiekiem wierzącym Ty do takich ludz,i się nie zaliczasz..Lepiej wróć do tego co ci ,wychodzi najlepiej czyli pisania durnowatych tematów na forum Avatara."
a teraz płaczesz bo dziwisz się mojej agresywnej reakcji.
w tym wątku tutaj także na mnie naskoczyłeś chociaż to nie ciebie nazwałem idiotą lecz 0wnera.
O i tu mamy kłamstwo, bo jak sam pisałeś w poprzednim poście: "wskaż miejsce gdzie kogoś rzekomo nazwałem idiotą bez powodu." A teraz piszesz, że nazwałeś mnie idiotą, a było to kompletnie bez powodu, więc jednak wyzywasz ludzi od idiotów bez powodu.
"A teraz piszesz, że nazwałeś mnie idiotą, a było to kompletnie bez powodu"
0wner, jesteś idiotą który przypisuje sobie zawsze rację absolutną.
"Zamknij japę popaprańcu" - napisał koleś który pisze ludziom bluzgi w odpowiedzi na rzeczowe argumenty.Ja napisałem ci w miarę kulturalnie, bez wyzwisk i bugów , stwierdziłem tylko fakty.Nie masz żadnych argumentów jedynie pyskówki, taki poziom prezentujesz.Nie rozumiesz kiedyś ktoś Ci pisze, żebyś wrócił do tego co ci wychodzi najlepiej?Chamskie moja wypowiedz by była gdybym ci napisał: "Won stąd Ku*** pie*** się jeszcze ras się pie*** "
Czyli coś na twoim poziomie, ale nie mam ochoty dostosowywać się do niego .Sam udowodniłeś ,że naprawdę jesteś mało inteligenty .Pisałem już z różnymi ludzi , nie zgadzali się ze mną w wielu sprawach ale trzymali poziom nie używali wulgaryzmów.
Nie płaczę z powody twojego niskiego poziomu co najwyżej się śmieję i czuję niesmak i momentami szkoda mi się ciebie robi.
Nie, bo to tylko twoje urojenia, tak samo jak twoje "fakty" głoszące że SP jest arcydziełem, albo twoja "znajomość kina"
Duzo czasu poswiecasz na komentowanie filmu, ktory uwazasz za gniot... Czy to tylko "dla draki"?
Moja znajomość kina przewyższa twoją stokrotnie, choćby z tego powodu, że widziałem o wiele więcej dobrych filmów niż ty, a szczytem moich oczekiwań wobec filmu nie jest Avatar czy Piorun.
Owner olej tego Palnatuma to jest jakiś chory element .Zobacz sobie jego wypowiedzi na forum pasji zresztą co ja ci będe głowę zawracał , zacytuję sam swoją własną wypowiedz i odpowiedz palantuma
Ja:"Jaka wielka szkoda ,że ty potrafisz tylko pyskować a nie wysuwać kontrargumenty.
Mam ogromna chęć porozmawiać z inteligentnym człowiekiem wierzącym Ty do takich ludz,i się nie zaliczasz..Lepiej wróć do tego co ci ,wychodzi najlepiej czyli pisania durnowatych tematów na forum Avatara.
",że ty potrafisz tylko pyskować a nie wysuwać kontrargumenty."
p i e r*** się.
"Ty do takich ludz,i się nie zaliczasz"
pier*** się
Bez obrazy, ale jak ktoś jest niewychowanym chamem i prostakiem, to raczej Ty plantum. Tak bynajmniej uzna każdy myślący człowiek czytając dyskusje pomiędzy Wami.
nie każdy sobie myśli co chce,
ale ja nie zamierzam przechodzić obojętnie wobec takiego chamstwa.
sory, nie wcinam sie w dyskusje, tylko jedno stwierdzenie mnie zaintrygowalo, a mnianowicie: "Arcydziełem nie jest, jest najlepszym filmem w historii kina." ciekawe, bardzo ciekawe
Czemu krytykujecie tych, którym się nie podobał?
Ja osobiście nie uważam, żeby był jakiś rewelacyjny. Jest dobry. Nieco porąbany. Miejscami zabawny. Dużo się dzieje. Jeden z tych, co człowiek zastanawia się nad sensem życia. Pod tym względem mocny. +świetna obsada. Można powiedzieć, że było w nim wszystko(i być może przez to było tego aż za dużo), ale czytając tutaj tyle pochlebnych opisów naprawdę się rozczarowałam. Myślałam, że film zwali mnie z nóg (mam na myśli całokształt),a tymczasem uważam, że był po prostu dobry. Ciekawy.
*Jeśli jesteś fanatykiem tego filmu i do tego "znawcą" kina nie odpowiadaj na mój post tekstami typu "Piszesz, że było w nim wszystko, więc jak możesz uznać za tylko dobry". Po prostu, nie zachwycił mnie aż tak. Nie mam zamiaru wdawać się w dyskusję z ludźmi, którym się nie da niczego wytłumaczyć.
Każda ocena na filmwebie jest subiektywna. Każda.
Tyle w tym temacie. Pozdrawiam.
Obejrzales, doceniles i oceniles. Veni vidi i kazdy widzi... Ciezko sie z Toba nie zgodzic. Od siebie dodam tylko, ze najsmiejszniejszym jest fakt, ze film moze miec swoich fanatykow, gotowych bronic racji, nawet za cene krwi...:) Mysle, ze nawet tworca nie bylby zadowolony z takiego obrotu sprawy...