Hurvínek uważa tradycyjne bajki za głupie, przestarzałe i naiwne. Kto by wierzył w jakichś wypomadowanych książąt czy okopconych diabłów? On na pewno nie! Przecież już jest duży, mądrzejszy, dojrzalszy i dorosły. Ale wtedy, w studiu nagraniowym, do którego poszedł z Máničką odwiedzić swojego tatę Spejbla, pojawia się figlarny chochlik i wyprowadza go z błędu. Wysyła oboje przyjaciół na próbę – prosto do bajki!
A kto raz wkroczy do bajkowej krainy, musi dotrzeć aż na jej koniec i przejść przez wiele trudnych prób, by zrozumieć, co jest dobre, a co złe; że dowcip bywa potężniejszy niż siła fizyczna, a najmocniejsza ze wszystkiego jest mądrość i miłość. Podczas gdy zrzędliwy Hurvínek narzeka, że nieźle się wpakowali, Mánička cieszy się, że coś nowego zobaczy. I to marzenie spełni się w stu procentach!
W czasie swojej przygody spotkają Długiego, Szerokiego i Bystrooka, obudzą z drzemki Dziadka Wszechwiedzącego, o włos uciekną z łap Otesánka, przechytrzą złego czarnoksiężnika, a z pomocą księcia pokonają trzygłowego smoka, który już ostrzył zęby na Máničkę. To niezwykłe przeżycie ostatecznie przemówi do rozsądku nawet Hurvínkowi. Bo w bajkach może się wydarzyć dosłownie wszystko.