Niektórzy mogą mnie określić mianem antysemity, nie podoba mi się to co się dzieje w Palestynie plus kilka innych historii dotyczących narodu Izraela mimo tego uważam nowy film Pasikowskiego za kawał światowej klasy kina. Historia która potrząsnęła mną, wielki szacun za pomysłowość i wykonanie . Jestem z Gdańska i mamy tu zdewastowany cmentarz żydowski ( był piękny kiedyś ), w zeszłym roku odnaleziono nagrobki z których Polacy po wojnie zrobili schody na nowe osiedle. K.wa straszne ! pozdrawiam ciesząc się że żyję w obecnych czasach !!!

Światowy poziom kina.Dokładnie tak.(Sthur powoli przebija nawet ojca)..
Wczoraj obejrzałem i cały dzień przewija mi się ten film w głowie.Dobrze wykonany i skłaniający do przemyśleń i o to chodzi.
Zamiast jechac po Pasikowskim powinniśmy się cieszyć, że powstał dobry (i ważny) Polski film, bo ostatnio to rzadkość.

pełna zgoda a Sthur też w Obławie tak zagrał że go znienawidziłem w trakcie oglądania ;)

Ja też! :)

W 100% zgadzam się z wypowiedzią, film pomimo tego, iż nie jest jakiś genialny, zapada w pamięć i skłania do przemyśleń. Też uważam, że to jeden z najlepszych filmów polskiej produkcji ostatnich czasów.

Zapraszam do przeczytania mojej recenzji filmu: http://piwos-filmowo.blogspot.com/2013/03/30-pokosie.html

Osobiście próbuję być jak najbardziej obiektywny (oczywiście nie da się być w 100% obiektywnym, jest to zamierzenie kompletnie utopijne z samej zasady), próbowałem dojść do jak najbardziej prostych i logicznych założeń, i doszedłem do wniosku że sama historia Pasikowskiego mogła się wydarzyć wszędzie i z każdym, i teraz zaczyna się pod górkę, ta cała "sprawa" medialna zaczęła mnie interesować, więc poszperałem troszeczkę, i doszedłem do wniosku, chyba najbardziej logicznego i jak najbardziej anty religijno-wyznaniowo-światopoglądowego, tylko prosto ludzkiego, że nie liczy się co ja dam ludziom tylko jak to sprzedam, i akurat to się udało w 100%, bo ludzie nie są zainteresowani samym filmem tylko całą otoczką która za tym filmem idzie, i to jest dopiero przerażające, że ludzie wierzą w wypowiadane przez siebie kwestie na temat Jedwabnego na temat morderstw tylu ludzi pochodzenia żydowskiego, albo wierzą w twierdzenia Dr Leszka Żebrowskiego, gdzie to wszystko to fikcja w tym filmie. Osobiście myślę że tylko maszyna która potrafi podróżować w czasie potrafiłaby to wszystko potwierdzić albo temu zaprzeczyć, więc pozostaje logika, naród Polski nie jest święty i ma wielu ludzi że tak napiszę wyznania Skur.skiego, którzy swój interes uważają ponad dobro innych (no taka nacja, oczywiście nie wszyscy).
Kiedyś myślałem że mam poglądy skrajnie socjalistyczne (ale z tego kompletnie wyrosłem, dla przykładu, jak kiedyś Che Guevara był dla mnie bogiem, tak teraz jest dla mnie mordercą, na równi ze Stalinem, Hitlerem, Mao, Fidelem i chyba nawet całą administracją amerykańskich prezydentów przez ostatnie 60 lat i do tego wiele by wymieniać, bo to historia nas rozliczy nie my sami). Ale ten film jak dla mnie kompletnie nic nie wniósł, nie nauczył, ani nie obraził, tylko ja go traktuję jako film, a nie filozofię na resztę życia, a że był zarąbiście wypromowany i to przez obydwie strony barykady, to już mnie mniej interesuje (chociaż sam w tą pułapkę marketingową wpadłem, tylko właśnie marketingową, nie światopoglądową tylko marketingową, i myślę że 90% ludzi dało się na to nabrać).
Trochę się rozpisałem ale niestety taką mam obywatelską postawę,
Pozdrawiam

To wymień z łaski swojej takie historię. Tylko nie "zapomnij" podać miejsca i daty, także faktu czy była to akcja Polaków czy też Niemców, którzy co najwyżej wzięli sobie paru pachołków (często pod przymusem) wśród miejscowych... Aha jeszcze jedno, nie próbuj podawać Kielc czy Jedwabnego, oba przypadku już zostały obalone.

Film był inspirowany wydarzeniami w Jedwabnem.A to ,że ty sobie ten "przypadek obaliłeś" nie oznacza,że to się nie zdarzyło.Są świadkowie i potwierdzone zeznania.Nie potrzebuje Ci niczego udowadniać skoro wiadomo wszem i wobec,że tak było.To raczej ty udowodnij, że wszyscy się mylą, nawet naoczni świadkowie.

"są świadkowie i potwierdzone zeznania".

tak konkretnie to przede wszystkim dwóch - jeden podczas wojny wpisał się na volkslistę i po wojnie próbował się wybielić łgając na swoich sąsiadów jak to byli od niego stokroć gorsi. Drugi kluczowy świadek Grossa w 1941 roku... siedział na Syberii. Pogratulować Grossowi tych "wiarygodnych świadków". Dowodzą tego że Jedwabne byłby jedynym przypadkiem od Estonii po Krym gdzie latem 1941 w trakcie Barbarossy Polacy dokonali by jedynej samodzielnej masowej zbrodni na Żydach - cud.

Pogratulować jeszcze bardziej akolitów dowodzących że Jedwabne jest prawda na podstawie streszczeń książki w Salonowej prasie. Przy takich "dowodach" na polski mord w Jedwabnem jakie podajecie wyżej można równie sobie napisać że wszem i wobec wiadomo że rakieta walnęła w Pentagon a kilka tysięcy Żydów nie przyszło do pracy w wieżach na 9 rano. Taka sama logika i wiarygodność jak u Grossa na bazie którego nakręcono tą bajkę.

Wiadomo wszem i wobec? Rozumiem. Już widzę, z kim mam do czynienia. Kolejny zwolennik Grossa... Ech, kiedy wy w końcu wyginiecie? Ile jeszcze jego łgarstw trzeba obalić byście przejrzeli na oczy? Naocznych świadków jest wielu jedni mówią jedno a inni coś zupełnie innego, tylko że wersja tych drugich została od razu odrzucona... dziwne prawda? Ponadto jest coś niekiedy lepszego niż ludzka pamięć, dowody rzeczowe. Jesteś mi stanie odpowiedzieć dlaczego w mogile Żydów znaleziono niemiecką amunicję, a także łuski? Co to, "polska hołota" miała na zbyciu niemiecką broń i amunicje? Dlaczego na żądanie strony żydowskiej natychmiast przerwano ekshumacje pod jakąś głupią wymówką po dokonaniu tego odkrycia? Na koniec poczytaj sobie o działalności niemieckich, specjalnych grup likwidacyjnych za linią frontu.

Na koniec zapytam jeszcze : Co z tego jeśli faktycznie Polacy zabili Żydów z Jedwabnego? Jak dla mnie był to czyn w sporej mierze godny pochwały, ale żeby tak myśleć to trzeba coś wiedzieć o działalności "biednych, niewinnych Żydów z Jedwabnego". Zaiste, ponura to była działalność i wielce nikczemna trudno się więc dziwić, że wielu po czymś takim mogło łaknąć słusznej zemsty. W skrócie powiem, że jak w wielu miejscach zajętych przez Sowietów, "jedwabni Żydzi" trochę za bardzo weszli w komitywę z agentami sowieckich służb bezpieczeństwa (często sami nimi zresztą zostawali), jeśli wiesz co mam na myśli. Wojna to wojna, a na wojnie to się kolaborantów profilaktycznie eliminuje, tak było od wieków.

Nie ma sensu pisać o szczegółach, bo Ty i tak będziesz wiedział swoje,a mam wrażenie, że w momencie w którym stwierdziłem fakt, że takie rzeczy miały miejsce dla Ciebie automatycznie stałem się zwolennikiem Grossa i nie wiem kim jeszcze, zapewne też żydem, dlatego to sobie odpuszcze...Z drugą częścia Twojego postu częściowo się zgadzam,niewątpliwie zamordowani Żydzi nagrabili sobie i dlatego stało się co stało i także wcale nie potępiam Polaków z Jedwabnego,chociaż daleko jestem od Twojego stwierdzenia, że to był czyn godny pochwały, ponieważ mordowanie kobiet i dzieci uważam za przegięcie pałki .. ale wiadomo to była wojna, działo się wiele złych rzeczy.Polacy czy Niemcy..wszyscy jesteśmy ludzmi i mamy skłonność do przemocy i zemsty nie zależnie od narodowości.Jednak wielu nie wiedzieć czemu nie może w to uwierzyć.Wszyscy, tylko nie Polacy...

Słuchaj, jeśli zależy ci na dowiedzeniu się czegoś więcej, spojrzeniu na sprawę Jedwabnego od innej strony to polecam na YT "Leszek Żebrowski o Pokłosiu" - tak naprawdę większa część wypowiedzi odnosi się właśnie do sprawy Jedwabnego jako inspiracji dla filmu. Schowajcie te uszczypliwości i inwektywy do kieszeni, często okazuje się że ludzie o odmiennych poglądach świetnie się dogadują przy browarze i uczą się od siebie nawzajem, wystarczy tylko trochę otwartości i wyrozumiałości.

Zobaczyłem ten film na YT i śmiało mogę stwierdzić ,że facet jest kompletnie niewiarygodny.Manipuluje, wymyśla, wyolbrzymia.Powołuje się na IPN, wymyślając zupełnie inną wersje od IPNowskiej, którą dobrze znam, także mnie nie zaczaruje...Z resztą właściwie jest to wywód antysemity otoczonego przez antysemitów, także w sumie nie ma o czym pisać...Jak zaczeli rechotać, gdy palnął "żarcik" o tym jak grabiami wpychano żydów do palącej stodoły to mi się gorzej zrobiło, albo te hasła z głębi sali - palić żydów! ten filmik jest stronniczy i kompletnie do mnie nie przemawia.

Ale fakty przedstawione przez kolesia są już nieważne, to że ukręcono łeb śledztwu gdy odkryto dziury po kulach to zupełnie nieistotne bo gość jest stronniczy, a sala rechocze z drwin z filmu. Za to ty jesteś mega obiektywny, zapewne byłeś wtedy w Jedwabnem i wszystko widziałeś stąd twoja pewność co do sprawców... a tam, szkoda klepania w klawiaturę.

Przecież pisałem, że Niemcy maczali palce w tej zbrodni.I to, że ukręcono śledztwu łeb to także fakt oczywisty, co nie zmienia mojej oceny,że głównymi zbrodniarzami byli Polscy mieszkańcy Jedwabnem i faktu, że koleś jest stronniczy i wiele kwestii sam sobie wymyślił a jego drwiny są nie na miejscu.

Polacy głównymi winowajcami? Co ty bredzisz człowieku? Z jednej strony przyznajesz rację, że stali za tym Niemcy, a z drugiej piszesz o "polskiej winie"? Czy naprawdę jesteś taki naiwny by sądzić, że Niemcy uzbroili Polaków i kazali im rozstrzelać Żydów? Naprawdę wierzysz w tak idiotyczną teorię?

Te naboje i broń, o których piszesz pochodziły z czasów I wojny światowej. Ale co tam - ważne żeby racja była po Twojej stronie.
I jakkolwiek podle wg Ciebie postępowali Żydzi, to nic, ale to absolutnie nic nie usprawiedliwia mordowania dzieci.
Człowiek jest tylko człowiekiem. Wojna to wynaturzenie, wyciąga z ludzi najgorsze cechy. Po co Niemcy mieli sobie brudzić ręce, skoro czarną robotę wykonali za nich mieszkańcy Jedwabnego. Tak było też w innych okupowanych Państwach. Okrucieństwo niektórych miejscowych zaskakiwało nawet SS-manów.
Mówienie, że Polacy są czyści jak łza jest dowodem na nieznajomość natury ludzkiej. Niestety.

Odpowiedz mi na jedno pytanie. Czy żydzi w czasie II WŚ byli czyści jak łza?

Nikt tak nie twierdzi- zbrodniarze zdarzali sie w każdej nacji.. o tym jest ten film...

zestaw to ze swoja "prawda" moze w koncu cos do ciebie dotrze
http://www.bialystok.ap.gov.pl/lomza/jedwabne.html

Ja tam widzę tylko kompromitowaną polską nację. Zresztą kłamliwą i odbiegającą od historii w s-f. Krzyżowanie ludzi, granie ich głowami w piłkę.

Czyli nieważne jakie dowody zostaną ci przedstawione ty i tak dalej będziesz zrzucał winę na Polaków ? Bo tak należy to rozumieć. Amunicja niemiecka i przerwanie zaraz potem ekshumacji to bezsporne fakty, a Ty je negujesz ?

Nie neguje, wiem,że Niemcy maczali paluchy w tej zbrodni, jednak naszych rodaków specjalnie do tego nie zmuszali i to nasi byli prowodyrami. Twierdze tylko,że Polacy nie byli tacy święci jak to niektórzy pragną wierzyć i mordy dokonywane przez Polaków na Żydach zdarzały się na 1000%.O tym jest ten film.

Tylko, że tu mamy samych Polaków mordujących Żydów i jeszcze ubarwione to historyjkami o tym jak piłą ich Polacy rżnęli, a głową grali w piłkę - ktoś tu się nie zagalopował ?

Czy masz tam gdzieś napisane "Oparte na faktach"? To jest film, a w filmach wiele rzeczy jest celowo wyolbrzymianych aby zagrać na emocjach.

No to nakręćmy jak w 39 mordowaliśmy mniejszość niemiecką, jak nabijaliśmy ich na pale (nic takiego nie miało miejsca), w końcu możemy sobie wyolbrzymiać, bo to film. Rozumiesz o co mi chodzi ? Ten film jest kłamliwy i szkodliwy.

Niemcy nakręcili "Heimkehr", My "Pokłosie". W pierwszym Niemcy plują na Polaków, w drugim "Polacy" plują na Polaków.

Człowieku, wiesz ile było Żydów w czasie II WŚ mordujących samych siebie? Takich akcji mieli tysiące, jak ta rzekoma, zakłamana akcja Polaków w Jedwabnem Ale o tym już się nie mówi, bo przecież trzeba Polaków w złym świetle postawić. Niedługo będziemy się uczyć o tym jak to najechaliśmy 1 września biedną III Rzeszę i musieli się bronić... przez takich idiotów jak ty...

Proszę, proszę - napisz o szczegółach, nie pomiń faktów dotyczących tego jak wielu Polaków zginęło z rąk lub dzięki "pomocy" naszych żydowskich sąsiadów, o manipulacjach wokół pogromu Kieleckiego, ...

Tak.Zdarzało się ,że Żydzi mordowali Polaków,zdarzało też, że Polacy mordowali Żydów.Zgadza się, czy ja twierdze, że tylko Polacy są źli? W każdej nacji trafi się odsetek mend.

Zrozum że ten film jest przemyślanym, perfekcyjnym uderzeniem w czułą strunę, jest jak ta rzeźba Papierza przygniecionego meteorytem. Nie ma co tutaj się licytować na miejsca typu Jedwabne.

W czułą strunę? Czyją i w czyim interesie? Ja nie zamierzam się dokładać ze swojego portfela do utrzymywania państwa zwanego Izrael i jego imperialnych ambicji więc takie filmy automatycznie do mnie nie trafiają. Jeśli chcą znaleźć nowych frajerów by ich utrzymywali to proszę bardzo, ja nie mam ich za co przepraszać i tego nie robię, proste.

Zastanów się dlaczego brak filmów o żydowskich oddziałach na służbie NKWD dokonujących pogromów. A takich wątków jest dużo, dużo więcej. Może powinniśmy zacząć takie kręcić?

"Zastanów się dlaczego brak filmów o żydowskich oddziałach na służbie NKWD dokonujących pogromów. A takich wątków jest dużo, dużo więcej. Może powinniśmy zacząć takie kręcić?"

Za parę lat się przyda ale nie póki istnieje spłodzony za Pierestrojki Bękart Okrągłego Stołu. No i film nie dostał by rosyjskiego i niemieckiego finansowania jak "Pokłosie":).

Inna sprawa że państwo Izrael otrzymuje dofinansowanie z innych źródeł niż przychody z wizyt w kinie i sprzedaży płyt DVD z tym filmem:).

Owszem ,ale domagają się dofinansowania od Polaków jako "zapłatę za krzywdy", a właśnie "Pokłosie" jest koleją "pałką", która ma spacyfikować polskich gojów (czytaj podludzi) by się ugięli i zaczęli płacić, tak jak od lat płacą amerykańscy goje:)

oczywiście w interesie Pasikowskiego , jest rezyserem a nie k.rwa kamikadze !!!!!!!!!!!!!!! "Zastanów się dlaczego brak filmów o żydowskich oddziałach na służbie NKWD dokonujących pogromów.... " powstaną a jak Ci się spieszy to pokaż że masz jaja, zainwestuj w canona ( mamy 21 wiek, yotube i tak dalej ) i zrealizuj dokument. Nikt Ci nie broni. Nawet fabułe ;)

"Nareszcie zdechł mit o naszej wyjątkowości, o tym polskim cierpieniu, które zawsze było czyste, prawe i szlachetne. Czyż pochodnia nie oświecała twarzy powieszonych zdrajców? Czy nie umykali przed jej blaskiem szpicle Konstantego? Kto wydał Traugutta? Kto opłacał kozackie sotnie przeciw robotnikom w piątym roku, w Łodzi, Sosnowcu, Warszawie? Kto bił w Berezie i katował w Brześciu? Kto przepędzał Henia Fichtelbauma na warszawskich ulicach? Kto wydał Irmę w łapy Niemców? Kto ją z Polski wygnał? Święta Polska, cierpiąca i mężna. Polskość święta, zapita, sku.wiona, sprzedajna, z gębą wypchaną frazesem, antysemicka, antyniemiecka, antyrosyjska, antyludzka. Pod obrazkiem Najświętszej Panienki. Pod stopami młodych oenreowców i starych pułkowników. Pod dachem Belwederu. Pod mostem. Święta polskość pod knajpą i kasą. Tępe pyski granatowych policjantów. Lisie mordy szmalcowników. Okrutne twarze stalinowców. Chamskie gęby Marca. Przerażone gęby Sierpnia. Pyszałkowate gęby Grudnia. Święta polskość bluźniercza, która się ośmieliła nazywać Polskę Chrystusem Narodów, a hodowała szpiclów i donosicieli, karierowiczów i ciemniaków, oprawców i łapowników, ksenofobię podniosła do rangi patriotyzmu, u obcych klamek się wieszała, składała wiernopoddańcze pocałunki na dłoniach tyranów. Ta ostatnia próba była potrzebna! Nieodzowna. Błogosławiona. Może wreszcie teraz Polska zrozumie, że łajdactwo i świętość w jednym stoją domu, także i tutaj, nad Wisłą, jak wszędzie na całym bożym świecie!" Szczypiorski "Poczatek"
Mocne a jednak... prawdziwe

Zapomniałam o tej książce. Dziękuję :)

Wow. Niezly tekst. Mocno powiedziane.

Kiedy to była lektura obowiązkowa w szkole średniej, nie wiem jak jest teraz.

Za moich czasow na pewno Szczypiorski nie byl lektura obowiazkowa. Wprost przeciwnie - jego tworczosc kolportowana byla w drugim obiegu.

P.S> Poczatek w ogole nie byl wydawany w PRLu. Pierwsze polskie wydanie to rok 1986 i Instytut Literacki w Paryzu. Zatem o jakiej lekturze obowiazkowej Ty piszesz? W jakich latach to byla lektura obowiazkowa, bo na pewno nie wtedy kiedy ja chodzilem do liceum?

w latach 1991-1995 :)

Czyli w latach studenckich. Coz, nie zalapalem sie. Nie mowiac juz o tym, ze nie pamieta sie raczej wszystkich przeczytanych ksiazek na pamiec, nie pamieta sie wszystkich ustepow i zwrotow. Zwlaszcza jesli sie pozeralo ksiazki bez umiaru...

Szczypiorski był TW na usługach SB, w czasie wojny był żołnierzem AL - jaki to autorytet, poczytaj sobie trochę o tej formacji i o całej machinie kłamstwa w okresie PRL, o tym jak z AK, NSZ, ... - owców robiono bandytów, jak można obłudne teksty tego pana przytaczać jako argument

Oni mają same takie "autorytety". Zaraz jeszcze wymienią Wasilewską czy innego Palikota.

Przepraszam bardzo, jacy "oni"??

Co mnie obchodzi gdzie lub kim był. Życie nigdy nie jest czarno-białe. Jeśli ktoś pisze prawdę to ja ja z chęcią zacytuję i wcale nie jako argument w dyskusji. To było moje skojarzenie. Poza tym książka jest świetna i mówi wiele o tym jacy my Polacy jesteśmy.

Chyba ty jesteś bo to co pisał jakiś UBek aby podlizać się rządzącym, czyli Moskwie mam tam - gdzie Lem miał socjalizm. W tamtych czasach nawet z Pileckiego zrobili przestępcę, w procesie jawnym, propaganda z największego bohatera II wojny światowej zrobiła bandytę i zdrajcę. Tak samo ten aparatczyk Szczypiorski opluwa Polaków.

debil