Jeden z tych filmów, które można obejrzeć tylko raz. Chwyta za serce i sprawia, że cierpisz z bohaterami. Nie zliczę ile razy denerwowałam się podczas seansu.
Dawno nie czułam takiej niechęci do bohatera filmu. Briony to wścibski bachor, który zniszczył życie dwóm kochającym się ludziom. Takiej krzywdy, jak ta ukazana w filmie, nie da się naprawić. Uważam, że jej sposób zadośćuczynienia był płytki w stosunku do tego co zrobiła i jakie to miało skutki.
Sam film jest...
Atonement (Pokuta, 2007) - Das Butt wynurza peryskop na melodramat, a nie zdarza się to znowuż tak często. Około dziesięciu lat po rewelacyjnym Angielskim Pacjencie (2016, reż. Anthony Minghella) mikstura miłości i wojny, ponownie została sporządzona z najwyższą starannością. Brytyjski reżyser Joe Wright obsadził w...
Atonement (Pokuta, 2007) - Das Butt wynurza peryskop na melodramat, a nie zdarza się to znowuż tak często. Około dziesięciu lat po rewelacyjnym Angielskim Pacjencie (2016, reż. Anthony Minghella) mikstura miłości i wojny, ponownie została sporządzona z najwyższą starannością. Brytyjski reżyser Joe Wright obsadził w...
Piękny, ale przede wszystkim smutny film, cudowne zdjęcia i przepiękna muzyka aktorzy świetni, tu wszystko gra!
W mojej nic nie znaczącej ocenie chyba lekko niesprawiedliwe zapomniany film. Świetne role pierwszo i drugoplanowe a do tego sprawie nakręcony i z nawet emocjami w scenariuszu. Wyciskać łez nie będzie aczkolwiek na lekko dryfujące niedzielne popołudnie dlaczego nie. SaoirseR. zapukała do złotych drzwi i w pełni...
Bardzo fajny film aleee nie rozumiem jednej sceny : skąd postać francuskiego żolnierza, sens ich dialogu i wgl wątku
.Będę wdzięczna za wyjasnienie ;)
Czy znacie inne filmy, w których problemem jest właśnie niezrozumienie czyichś intencji? W których bohaterowie myślą, że wiedzą, o co chodzi, ale prawda okazuje się inna? Przede wszystkim z powodu niedostatecznej dociekliwości, jakiegoś zaniedbania, może jakichś ograniczeń językowych...
Mnie do głowy przychodzą...
Film bardzo dobrze się ogląda. Wszystko ma tutaj sens. Główny wątek, muzyka, niby nie znaczące sceny w tle. Główna bohaterka - Briony Tallis, bo tak naprawdę to ona pojawia się na początku, jest sprawcą „treści filmu” i znika na końcu. Znika i wtedy dopadły mnie skojarzenia.
Oglądałem kiedyś serial "Dom" chyba my...
... Lola... Nie wiem jak Wy, ale na mnie najgorsze wrażenie wywarła Lola, bo gdyby tylko zaprzeczyła, że to Robbie ją zgwałcił, wszyscy żyli by długo i szczęśliwie. A tak Briony utrzymywała swoje przypuszczenia, Lola nic nie zrobiła, a potem żyła sobie u boku milionera, który zrobił to, za co Robbie został skazany...