Mając tak piękne filmy o górach, dzikiej przyrodzie i przetrwaniu jak "Zjawa", "Północna ściana", "Dramat w Andach" czy "Everest", twórcy niczego się nie nauczyli. Naiwny, totalnie niewiarygodny, nudny. Nawet góry nie są urzekająco pokazane, jak choćby w może nie najmocniejszym, acz ciągle dobrze przeze mnie wspominanym "K2".