Film ze wszech miar niezwykły - potrafi poruszyć i ogląda się go z zapartym tchem. Film jest niesamowity, choć nierealny odzwierciedla wiernie ludzkie uczucia i pragnienia. Trudno sobie wyobrazić, że ktoś mógłby całe życie spędzić na statku i wraz z nim zginąć, ale wszyscy jesteśmy przywiązani do jednego miejsca
Film jest bardzo mierniutki, tak jak i główny bohater (aktor). Oglądać tylko jak nie ma już nic do oglądania w domu. Szkoda czasu.
moim skromnym zdaniem film jest beznadziejny. Nie wnosi nic ciekawego, główny bohater nie przechodzi jakieś zadziwiającej metamorfozy. A scena w której ponownie ma zagrać Cyrano i się wacha, choć wcześniej zamkną w swoim domu aktora który miał tą role, jest bez sensu. Chyba, że ja poprostu nie zrozumiałam tej sceny
Aktor (Peter) mowi "I'm straight" - lektor: "jestem homo" brawo dla tlumacza. W scenie kiedy mierzy mu dlugosc nogawki i dotyka intymnych miejsc.
Przepraszam czy może ktoś z was wie jaki jest tytuł końcowej piosenki gdy idą napisy (śpiewa ją kobieta) i kto jest jej autorką.
Wielkie dzięki za ewentualne odpowiedzi.
tego filmu, a szkoda, bo tu nie ma nic do rozumienia, film lekki i nie wymaga myslenia, ale czego sie spodziewac po ludziach ktorzy potrzebuja filmow dla mas.. z mojej strony 9/10, film kreci sie wokol osobowosci jednego bohatera, ktory nie wstydził sie przy wszystkich okazac tego ze nie jest z siebie zadowolony i...
A mi się film baaardzo podobał. Jest bardzo metaforyczny. Życie to teatr. Albo teatr to Życie... I to jest własnie piękne. Że "nie ma małych ról, są mali aktorzy" i to od nas zależy jakimi aktorami będziemy - czy tymi, którzy znaleźli w sobie światło, czy tylko tymi z małymi marzeniami :)
Uwielbiam teatr i wszystko co...