Rewelacja. Pisać możnaby wiele, więc nie tym razem. Natomiast fenomenalne jest to jak zmienia wymowę nienajlepszej (z wiadomych przyczyn ) książki! Andrzejewski, na szczęście, w pełni zrehabilitował się scenariuszem!
Oczywiście symbolika i wymowna śmierć bohatera, ale także próba odbrązowienia akowców. To dobrze że taki film powstał. Nie uważam że mity należy burzyć, jednak uważam że należy umieć spojrzeć na historię trzeźwo i pozwolić sobie na przestanie negowania prawdy: są to drażliwe tematy, ale myślę że takie filmy uświadamiają że zawsze są dwie strony.
I w końcu niezastąpiony Cybulski i wiersz Norwida.
prosze pani mam 10 lat i obejrzalam ten film i ja bym chciała spytać czemu maciek uciekał? przeciez on by sobie ulozyl zycie z krysią!
hehhe, hey:):) Nie no, nie "pani":):):) A uciekł...hhmm... czasami nie jest łatwo wybrać szczęście, przekreślając przeszłość. On po prostu nie potrafił się od niej odciąć. Nie walczył o taką rzeczywistość, jaka nastała po zakończeniu wojny.
Pozdrawiam i... życzę jak najwięcej ogladania filmów na takim poziomie! To dopiero budujące jest!