To zdanie najlepiej podsumowuje naiwne i proste spojrzenie na rzeczywistość mieli ci dwaj wieśniacy. Niczym święty Franciszek, a ile z tego komplikacji i zgonów :D Studenci się fajnie zabijali, jeden wskoczył do rozdrabniarki, drugi strzelił se w głowę a policjant to dopiero :D Fajna komedia, horror i psychoza. Do tego fajna dziewczyna z tej Alli :)
"Jesteś półwieśniakiem" - to też było dobre, jakby wieśniak to jakaś inna rasa i wstyd :D