A jakie niby masz te dziury logiczne przyczynowo-skutkowe ???

Skoro nie zauważyłeś, to należysz do grupy osób, którym to nie przeszkadza. Pachnie spoilerem więc ograniczę się tylko do 1 przykładu. Jakim cudem porywaczka dostała się do domu przed swoim mężem i matką porwanego chłopca - pewnie miała kieszonkowy helikopter, który uruchomiła zaraz po wyjściu z tunelu.

Widać, że sam nie zauważyłeś, że od zdarzenia w tunelu nie minęło kilka minut, tylko dobrych kilka godzin...

normalnie,przyjechała czymś skoro zarówno Berry jak i porywacz zbaczali z drogi ,podaj następne rzekome przykłady

Każdy kto uważa ze to był "dobry" film...

Chyba dokladnie nie ogladalas filmu, porywaczka gadajac przez tel. mowi ze musiala wziasc stopa zeby wrocic.

'wziasc stopa' ... Krysia,to ty?

Może nie zawsze logiczny, ale wstydu nie ma. Całkiem zacny thriller, na pewno lepszy niż plakat. I dobra Halle

Faktycznie było tu parę, można by napisać "nielogicznych" sutacji ale nie zmienia to faktu że film był całkiem ciekawy.

No jednym z takich niespójnych momentów było to, gdy matka odeszła od syna porozmawiać przez telefon. Jednak co chwilę go wołała a on odpowiadał. I od ostatniej odpowiedzi syna do momentu, gdy matka obróciła się w jego kierunku minęło jakieś 15-20 sekund. Później jednak, gdy odsłuchiwała "dyktafon" syna to wynikało z niego, że rozmowa porywacza z dzieckiem i przekonywanie go, że matka jest na parkingu trwało gdzieś niecałą minutę.

nie mogla po prostu byc odwrocona w strone dziecka i rozmawiac przez telefon ?

Dziury nielogiczne.
1. Kobieta siedząca obok nie widziała jak inna zabierała dziecko. Trudno nie zauważyć grubej baby.
2. Jakim cudem gruba baba siedząca z tyłu została wypchnięta przez prowadząca auto. Auto jechało ta się położyła na fotelu otworzyła przesuwne drzwi i wypchnęła babe.
3. Porywacz uciekł volvo zawiózł chłopca do domu i wrócił po czym staranował auto. O ile pamiętam dziecka już w volvo nie było czyli zostawił w domu a droga była ślepa jak mówił kierowca staranowanego samochodu. Wobec powyższego jakim cudem grubej babie udało się złapać stopa do domu skoro nikt tam nie jeździł.
4. Co stało się z psem na przystani? Nagle ucichł gdy gruba się utopiła?
5. Czy ten drugi porywacz który sięgał po bron był tak tępy że dał sobie strzelić łopata w łeb?
6. Policja miała jechać 7-15 minut a jechała chyba z godzinę Oczywiście jak zwykle na końcu po całej akcji.
7. Cała ta droga od porywaczy do parku rozrywki miała chyba ze 100km chciało im się tyle jechać?
8. Nikt nie zgłosił, że cała ta drogę auto jechało bez tablic rejestracyjnych?

1.Kobieta była zajęta oglądaniem występu,zresztą w normalnym życiu wielu ludzi zajętych jest tylko swoimi sprawami nie zwracając uwagi na otoczenie.
2.Gruba siedziała z tyłu(bliżej środka)za Hale ,ta przywaliła jej oparciem fotela,potem jak oparcie fotela było rozłożone Hale znalazła się obok grubej,otworzyła drzwi,ugryzła ją w nogę i przerzuciła ją przez siebie nad sobą.(mimo wagi grubej nie jest to jakieś nie możliwe,zwłaszcza pod wpływem takiej adrenaliny jaka pewnie się u niej wytwarzała,chociaż mnie też ta scena,nie przypadała do gustu)
3.Chłopca nie było w Volvo porywacz odpalał ten samochód,po tym jak Hale zauważyła jego rzeczy w koszu(czapkę i kurtkę) i zaczęła się za nim rozglądać,zauważyła Volvo i jego za kierownica jak ruszał z parkingu obok chyba kościoła.Porywacz musiał zabrać chłopca do tej ich chaty,(nie była daleko od tego miasteczka o czym poinformowała nawigacja , scena jak porywacz już nie żył a Hale znalazła jego portfel i adres),po tym jak rozbił mustanga i zwiał pieszo , ona najpierw pojechała złą drogą z której zobaczyła dym,po tym była w komisariacie,gadała z policjantką i dzwoniła do byłego męża(trochę czasu mogło minąć). W filmie kiedy gruba rozmawia z pośrednikiem mówi że jej mąż poszedł załatwić problem,czyli zabić tą matkę,wolał też pewnie nie brać swojej fury ale jakąś ukraść, stąd to volvo.Gruba baba złapała stopa pewnie tam gdzie wyleciała z auta czyli długo wcześniej,on wtedy jeszcze jechał mustangiem,myślał że gruba zajęła się problem,akcja z wypadnięciem z mini vana była w tunelu,on czekał za tunelem.Hale po wyjeździe z tunelu założyła bluzę grubej żeby go zmylić, co jej się udało - zatrąbiła i machnęła mu żeby jechał dalej . Skapnął się dopiero po tym jak podjechała za blisko i ją zobaczył, w tym czasie gruba miała dużo czasu żeby złapać stopa.Co do ślepej drogi to mieszkał niedaleko pewnie wiedział o tym , chciał po prostu zwabić tam matkę i ją zabić co wynikało z rozmowy jego żony z pośrednikiem.
4.Obrzyn Grubej wypalił jak Hale pociągnęła ja za nogę,gruba upadając nacisnęła spust kierując lufę w psa ,był po prawej było słychać jak oberwał, wydał z siebie taki pisk a że obrzyn nieźle wali pewnie padła bestia.
5.Matka zorientowała się że to jeden z nich,po tym jak wiedział to czego wiedzieć nie powinien,czyli że te dzieci to dziewczynki i są dwie,chwyciła łopatę gotowa do zamachu,a on miał klamkę za paskiem z tyłu,na zamach łopatą godziny nie potrzeba,zwłaszcza że przyjęła już pozycje on nie zauważył tego momenty bo stał do niej tyłem odwrócił się jak już miała łopatę w garści gotowa do ciosu.
6.W 7 do 15 minut można zrobić wiele rzeczy,a zresztą mogli jej tak powiedzieć żeby się nie denerwowała,policjantka w komisariacie była sama, mówiła że musi ściągać posiłki,to było jakieś małe miasteczko,a z tą godziną to lekka przesada.
7.Nie wiadomo ile miała ich trasa,pewnie często porywali dzieci w tym parku,duży tłok,dużo dzieci chwila nie uwagi rodzica,ludzie zajęci swoimi sprawami,raj dla porywaczy.U siebie porywać nie będą ,to była jakaś międzynarodowa siatka ,nie bruździsz sobie na swoje podwórko,dlatego jeździli gdzieś po za swoją kryjówkę.
8.Widzę że bardzo wierzysz w ludzi i ich spostrzegawczość ,zrobiono kiedyś eksperyment w realnym świecie obok przechodniów chodził gość przebrany za Klauna,zapytano po tym tych ludzi czy widzieli coś dziwnego,nikt nie zauważył tego klauna,jak zobaczyli na nagraniu że przechodził obok nich nie mogli w to uwierzyć że czegoś tak rzucającego się w oczy nie widzieli.Większość ludzi ma gdzieś takie sprawy jak to czy ktoś ma tablice czy nie i nie zwracają na to uwagi, jednak możliwe że jakiś policjant by ich zobaczył i zatrzymał szanse 50 na 50 ale przecież wtedy nie było by tego filmu. :)

Tak..i w tym czasie jak walczyła z gruba w aucie to auto jechało idealnie na wprost w tunelu :)

U nas to nawet jak się potkną o człowieka to nie widzą. Niestety. Tak to można każdy film usprawiedliwić nawet najbardziej głupi. Można akceptować film gdyby to był SF ale jak już to należy trzymać się sensu, bo potem najleszy film traci i staje się komedią pomyłek.

Pięknie napisane. Dziękuję. Dodam tylko, że jeżeli ktoś ogląda film, który nie jest dokumentem i czepia się logiki, to radzę oglądać te filmy dokumentalne. Filmy akcji, thrillery, komedie, itp. mają być rozrywką, a nie faktami z życia wziętymi. W tym akurat filmie był przekaz dla widza, że matka jest zdolna do wielkich czynów, jeżeli jej dziecko jest w niebezpieczeństwie, a nie czy sceny są logiczne. Większość filmów jest nielogicznych.

Te rzeczy akurat nie sa nielogiczne, jak tez inni wyjasniają.Nie jest oczywiscie powiedziane, ze nikt nie zgłosił ze zielony samochód jezdzi bez tablic, wszystko co sie tam działo było regularnie zgłaszane zapewne, bo działo sie sporo, ale cały czas policja była w tyle i bez wiedzy co sie dzieje. Mi kiedys skradziono rower w biały dzien z mojego ogrodu, weszli przez płot i sobie podawali przez inne płoty, widziało to potem jak sie okazało kilka osób, ale nikt nie zadał sobie trudu żeby chocby zadzwonic do nas, nie mówiac o zgłoszeniu na policje. Oczywiscie w realnym swiecie wątpliwe, zeby jedna kobieta dała rade zabic dwóch groznych przestepców, no ale cuda sie zdarzaja.

Porownujesz kradzież roweru do robienia pol godzinnej rozpierduchy na autostradzie, zabicie policjanta, dodatkowo porwanie dziecka. Policja w Ameryce, tym bardziej przy takich zgłoszeniach, to nie komisariat na wsi. Jako tako przez 15 minut sie oglądało, potem, zaczelo sie robienie z widza totalnego kretyna. Spoko, w sytuacjach stresowych robi sie duzo nie przemyślanych rzeczy, ale zadna matka nie zaryzykowalaby konfrontacji z porywaczami, tym bardziej widzac "noz na gardle" swojej pociechy. Nie wierze w ogole ze Halle Berry na prawde zagrala w czyms takim...

Film niezły, dość dobrze się go ogląda. Faktycznie jest parę niedoróbek, ale na pewno nie dyskwalifikują całości. Faktycznie moment zniknięcia dziecka był słaby, mnie strasznie irytował pancerny samochód matki, tyle dzwonów co on zaliczył to głowa mała, można obdzielić kilka solidnych wypadków, ale zatrzymał skubańca dopiero brak paliwa :)))) W ogóle tyle tych pościgów, zderzanek, brawury, potencjalnie śmiertelnych wypadków po drodze w tym z udziałem policjanta, a wkoło jakby mało kogo to obchodziło, tam to zaraz wszystkie radiowozy by jechały za taką akcją włącznie z helikopterem. Porywacze jak się okazuje związani z międzynarodową siatką, a początkowo wyglądają jak para lumpów w zdezelowanym, bardzo charakterystycznym aucie, którzy działają jak amatorzy i na przypał. Tak czy siak jest to niezły film, kolejny mało znany z udziałem Berry po The call, który daje radę. 6/10.

Chevrolet amerykanski nie do zajechania tylko w Polsce niedoceniany haha

Muszę go mieć :D

To Chrysler Town & Country V ;)

To niezla maszynka 3,6 pojemnosc 283 koniki :)

Auto miało silniki 3.3, 3.6, 3.8 i 4.0 V6. Nie wiem który silnik był w tym z filmu. Samochód w USA biorąc pod uwagę rok 2008 i przebieg ok. 150 tyś. mil można kupić już za 5 tyś. $. Z przebiegiem ok. 100 tyś. mil trzeba już zapłacić 7-8 tyś $. Auta w USA biorąc pod uwagę zarobki nie są drogie i kelnerka w sumie mogłaby taki mieć, gdyż wyciągnie pewnie 2 tyś $ plus napiwki miesięcznie. Ta z filmu może jeździła autem męża, gdyż się rozwodzili lub został z czasów gdy byli razem ;) W końcu facet miał dobra prace.

I kelnerke bylo stac haha

tak, to jeden z absurdów - pro porywacze i auto tak charakterystyczne, że blondynka by zapamiętała. Resztę da się wytłumaczyć od biedy.

Ludzie ale to jest film a nie dokument, od kiedy niby thriller ma byc super realistyczny. film trzyma w napieciu i to miał za zadanie, czy baba wyleciała z samochodu tak czy śmiak to serio mało istotne. Jak mamy sie przyczepiac do takich rzezcy to polowa filmow amerykańskich jest totalnie niespójna.