pod każdym względem potwór jak z teatrzyku dla dzieci,aktorstwo żadne,muzyka żle dobrana,tanio i niechlujnie .Czym się kierował Corman krecąć taki gniot? Naprawdę trzeba mieć w sobie dużo zaparcia żeby przetrwać to dzieło do napisów końcowych..Co dziwne emitowany był w naszym kraju kilka razy przez [POL 1 ]pod tytułem "Potwór z przeklętego morza" jedynie tytuł brzmi ciekawie.
nie dawno sobie przypomniałem to "dzieło" na video.Moje nagranie pochodzi z Pol 1 i nosi tytuł "Potwór z morza".Film słabiutki, Cormana jako reżysera wole w innej odsłonie...
Wymienić to nie :) Mam też na VHS filmy Cormana wg.Poe które leciały na TVP ponad 20 lat temu. Te też by Cię interesowały?
Jeśli chodzi o sprawy techniczne to jestem zielony. Do przegrania trzeba mieć takie kable łączące "videło" z komputerem?
Też mam te wersje cormanowskie z TVP.
Co do ripowania, to ja przegrywam za pomocą nagrywarki, z kablami nie eksperymentowałem.
A masz coś jeszcze ciekawego z kina grozy ?
mam "Strach" z polonii 1 i "Krwiożerczą roślinę" z wot-u (??) bodajże. I dużo Hitchcocka nagrywanego z telewizji w latach 90 - tych. Po za tym chyba nic co Cię zainteresuje. Słuchaj a może mieszkasz w Warszawie? To by uprościło temat.