jeden z piękniejszych filmów o miłości, oddaniu, namiętności, pasji i wszystkim co napędza życie,
jaki kiedykolwiek widziałam.. wzruszenie, które pojawia się niemal od pierwszych sceny trzyma nas
tak do ostatniej.. mocne, poezyjne kino, któremu trudno się oprzeć..
Zgadzam się w całej rozciągłości.)
Przy czym wcisnął, ba - dosłownie wbił mnie w fotel zakończeniem, którego zupełnie się nie spodziewałam i które nadało mu głębi, charakteru i nieopisanego dramatyzmu.
Obraz zapadający w pamięć i w serce.
Ja też jak przedmówca:) Niesamowicie opowiedziana historia. Od samego początku wciąga i zaskakuje. Nie da się go po prostu wyłączyć nie dowiedziawszy się jak to się wszystko kończy. Niezwykły, wzruszający, pouczający ale i strasznie smutny. A do tego ogromny ukłon za przedstawienie przy okazji historii wojny na Bałkanach, niesamowitą muzykę i zdjęcia.