przewodnik tłumaczy, że w roku tysiąc-sześćset-którymśtam sułtan jakiśtam sprowadził jakieś naczynie. Naczynie owo odtąd służyło jako 'ablution fountain'. Polskie napisy tłumaczą, iż służyło jako . . . baptysterium.
Bzdurne tłumaczenie. Nie po to przecież Turcy Osmańscy po zdobyciu Konstantynopola zamienili...
...Rosji czy z Moskwy? Tutaj jest z Rosji, ale gdzie indziej, ze z Moskwy. Ktoro tlumaczenie jest bardziej powszechne?
przeciez Polska jest opózniona o ładne pare lat
data premiery: 1963-10-10 (Polska) , 1963-10-10 (Świat)
postanowiłem obejrzeć sobie wszystkie Bondy po kolei i niestety stwierdzam, że te pierwsze części są strasznie infantylne.
Bond grający przez Connerego jest lekkim prymitywem. Mało domyślny i przewidujący. Porównując go do ostatnich Bondów można by nawet stwierdzić, że to idiota, który ugania się za panienkami a nie...
Z obu filmów (mam tu na myśli tylko poprzedniego Doktora No) Ursula Andress może buty czyścić pani Bianchi - ta uroda, taka słowiańska, perła, nieprzemijalne piękno.
po poprzedniej części, która odniosła międzynarodowy sukces, zdecydowano się postawić na murowany hit. Kręcenie filmu zaczęto w trakcie pokazywania filmu"Doktor No" w kinach, wyłożono na niego 2 razy tyle kasy. Pokazano w nim po raz pierwszy pracownię Q.
Nie jest czymś tak nieoczekiwanym jak "Doktor No", ale to...
Może nawet lepszy od "Goldfinger'a". Dopracowany scenariusz z perfekcyjna intrygą przeciwników. Obsada też rewelacyjna. A scena walki z Grantem w Orient Expressie i sceny w cygańskim obozie wspaniałe.
Jest taka scena, w której poznajemy Tatianę Romanową i kadr na długie sekundy pozostaje skoncentrowany tylko na niej. Kamera nie tańczy, tylko oddaje hołd kobiecej urodzie. Ech co za czasy. Czy ktoś mógłby mi wytłumaczyć dlaczego dziś zapanowała moda na trzęsącą się kamerę? Czołówka bardzo seksi. W ogóle scena z tańcem...
więcejZastanawialiście się kiedyś jak wyglądałyby filmy z Jamesem Bondem gdyby zostały zdubbingowane? Ja zaczęłam się nad tym zastanawiać od dłuższego czasu i sądzę że zależałoby to od wyboru aktora, który miał by dubbingować Jamesa Bonda, a właściwie Seana Connery'ego, Rogera Moore'a itd. Chociaż trzeba przyznać że nasz...
Po sukcesie "Doktora No", agent 007 zdobył sporą popularność. Już rok, po premierze, pierwszego epizodu, tej obiecującej serii, powstała kontynuacja: "Pozdrowienia z Rosji".
James Bond musi zdobyć dekoder, zwane Lektorem. Żeby tego dokonać, będzie musiał rozwiązać również mroczną intrygę, w której biorą udział turcy,...
po "Dr No" film o Bondzie, dobra fabuła i znakomity Sean Connery sprawiają, że film ogląda się ciekawie, sceny rozgrywające się w pociągu trzymają w napięciu
Dzięki temu bardziej wyeksponowana jest osobowość Bonda i o to właśnie chodzi, szkoda, że kolejne filmy nie szły tą drogą. Z drugiej strony średni scenariusz, brak zwrotów akcji, widz od początku do końca wie o co chodzi w całej intrydze i tylko biernie przygląda się jak Bond odkrywa spisek Widma. Z jednej strony to...
więcej