PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=259945}

Prestiż

The Prestige
8,1 399 280
ocen
8,1 10 1 399280
7,5 44
oceny krytyków
Prestiż
powrót do forum filmu Prestiż

Ten film to pusta rozrywka, jeżeli kochasz filmy i niestety tak jak ja, sugerujesz się oceną
filmwebu ostro się zawiedziesz. Nic poruszającego, ani nowego, ani nawet ciekawego nie
zobaczyłem w tym filmie. Typowa rozrywka w stylu Incepcji, czyli kombinowany
scenariusz, żeby omamić tłumy iluzoryczną wartością. Bajka dla ludzi o rozowju
intelektualnym gimnazjalisty i nie szukających w filmie nic więcej prócz bajkowej rozrywki.
Do popcornu w silver screenie w sam raz. Czas uważam za stracony, ale za to
dowiedziałem się, że Bale jest sepleniącym po angielsku nieciekawym "prostym"
aktorem, Clane hipnotyzująco dobrym, a reżyser przecenianym.

ocenił(a) film na 7
zbyncom

O rany no,też dzisiaj obejrzałem ten filmik ale chyba podchodzisz za bardzo krytycznie do niego.
Może jest sporo racji z kombinacją w scenariuszu by to wszystko nie nudziło ale zwróć uwagę że jest to robione w sposób bardzo umiejętny.Mnie to zakończenie nie zaskoczyło ani trochę co prawda ale ogólny odbiór bardzo pozytywny bo nie był to film nudny jak np Mroczny rycerz nolana...No i oczywiście oceny za wysokie,no ale co zrobisz jak tego typu kino jest na TOPIE:P

ocenił(a) film na 5
Marcinekk

Jest tyle naprawde świetnych, pięknych obrazów, już zapomnianych, że chyba już sobie daruje te nowe "genialne" produkcje, choć częściej ogladam kino z UK to i tak często się zawodzę, tak jak w tym przypadku. Może powinienem się urodzić w poprzedniej epoce, a może po prostu nie trafia do mnie kino komercyjne i powinienem szukać gdzieś niżej. Co do zakończenia to mnie też nie zaskoczyło, wręcz było jak dla tej bajkowej scenerii tesli który jest prawdziwym czarodziejem mało kreatywne, ale co zrobisz jak cały scenariusz wydaje się być naciągniety do granic możliwości jak brzydka pudernica.

ocenił(a) film na 9
zbyncom

albo po prostu dziadziejesz ;p
tak samo można powiedzieć o "dziełach sztuki" na ścianach muzeów - "wow kiedyś to umięli malować", "a teraz rzucą farbę w kilka miejsc i zaraz nazwane sztuką nowoczesną"
filmy oglądamy przeważnie dla przyjemności, koneserzy lub "koneserzy" wyszukują sobie filmy żeby się nimi zachwycać w samotności

zbyncom

Z tego co się orientuję, to film nakręcony został na podstawie książki Christopherea Priesta pod zaskakującym tytułem "Prestiż", więc nie rozumiem po co ktokolwiek burzy się co do zakończenia filmu, czy scenariusza. Gdyby Nolan zmieniał wszystko, nie byłoby tego "czegoś" w filmie, a tak, przynajmniej moim zdaniem, jest... świetny.
1.co do "Incepcji"- "Prestiż" z pewnością nie jest "typową rozrywką w stylu Incepcji", ponieważ z moich bardzo tajnych źródeł wiem, że te dwa filmy dzieli KILKULETNI ODSTĘP, na korzyść Prestiżu. Teraz każdy wcześniejszy film Nolana, będzie kojarzył się z Incepcją, a przecież Nolan jest jedyny w swoim rodzaju i, co zaskakujące, chyba LUBI TEGO RODZAJU FILMY.
2.co do bajki- hm, radzę zapoznać się z definicją tego terminu, najpierw może skorzystać z wikipedii, coby trochę rozjaśnić.
3. co do "ludzi o rozwoju gimnazjalisty"- mogłabym odebrać to jako atak na moją osobę, gdyż od kilku ładnych lat gimnazjalistką nie jestem, a także nie zatrzymałam się na tym etapie rozwojowym (chociaż moim zdaniem niektórzy gimnazjaliści odebrali ten film nie tylko jako "bajkową rozrywkę"). Pomimo tego, film mi się podobał. Wedle Twojego toku rozumowania, coś tutaj chyba nie gra. Mała podpowiedź: mogłeś/aś użyć słów "mi film się nie podobał, był denny, ale jeżeli jest ktoś kto twierdzi inaczej nic do niego nie mam."- nie byłoby czepiania z mojej strony.
4. co do Bale'a- FEJSPALM, więcej nie napiszę.
dziękuję za uwagę, i Kolego/Koleżanko zbyncom, nie traktuj mojej wypowiedzi jako "hejterowania" Ciebie.

ocenił(a) film na 5
Pajka01

"Teraz każdy wcześniejszy film Nolana, będzie kojarzył się z Incepcją, a przecież Nolan jest jedyny w swoim rodzaju i, co zaskakujące, chyba LUBI TEGO RODZAJU FILMY."
dokładnie wiec od razu ostrzegam innych ;] to są przewartościowane filmy przez społeczność filmwebu i nie ma sensu ich oglądać jeśli ktoś szuka dobrego kina to nie tutaj. O trudnych sprawach opowiada się w prosty sposób, tutaj mamy przykład jak lekkie bajki można opowiadać w skomplikowany ;]

użytkownik usunięty
zbyncom

Uważam, że wartoby zastanowić się nad punktem 3, zwłaszcza poniższym jego fragmentem:
'Mała podpowiedź: mogłeś/aś użyć słów "mi film się nie podobał, był denny, ale jeżeli jest ktoś kto twierdzi inaczej nic do niego nie mam."- nie byłoby czepiania z mojej strony.'

ocenił(a) film na 5

zlosnico pokaż sowoje ulubione filmy :} hihi widzę że Nolana bronisz jak lwica, poprzednio chyba się spierałem z tobą o Incepcji ? tak ?

użytkownik usunięty
zbyncom

Nie widzę takiej potrzeby:)

Przy Incepcji mówiłeś, że ranking nie ma dla Ciebie znaczenia i korzystasz z rekomendacji...

WRÓĆMY DO MERITUM: wartoby się zastanowićnad punktem 3 komentarza Pajka01:)

ocenił(a) film na 5

Ok. Masz racje. Film mi się nie podobał, był denny, ale jeżeli jest ktoś kto twierdzi inaczej nic do niego nie mam... ale uważam że to film dla gimnazjalistów ;]
Poza tym już się w życiu tyle kina naoglądałem i tyle naczytałem, że musze się opierać fali zalewającej nasze umysły i ostro stanąć niczym betonowy falochron po stronie sztuki filmowej prawdy i autentyczności, a nie filmowego przemysłu i zarabiania pieniędzy na biednych ludziach, którzy nieodróżniają już kina od multiplexu czy wesołego miasteczka. Ale najbardziej irytuje mnie robienie z pana Nolana mistrza kina autorskiego dzisiejszych czasów. BŁAGAM. Te filmy mogą sprawić wrażenie dobrych, wyoskiej klasy, ale nimi nie są, są przemysłem dość taniej rozrywki, a nie sztuką filmową, dlatego nie można dawać temu filmowi 10/10 bo arycydzieło występuje tylko w sztuce.

ocenił(a) film na 10
zbyncom

pewnie masz racje z nolanem,być może nawet z całym filmem(bo z balem to już zrozumieć nie moge,wg mnie zdolniejszy aktor komercjalnego kina),ale jest jedna rzecz ktora sprawia ze jednak sie mylisz.otóż jak większość zażartych filmowców nie uwzględniasz faktu ze ludzie chca i lubia ogladac takie filmy.i tutaj Prestiż sprawdza się w 100% procentach bo jest rozrywką łatwą i przyjemną ale chcąc nie chcąc zmuszajaca troche do myslenia.ja sam lubie filmy bardziej ambitne ale i takie kino mi sie podoba,bo budzi dyskusje i jest niejednoznaczne-nawet jesli uwazasz ze ta dwuznacznosc nie jest na wysokim poziomie.oceniłem na 10 zeby podbic ocene filmu bo uwazam ze warto obejrzec,mimo ze do arcydziela filmowi brakuje.w takim razie dlaczego az tak wysoko? bo pamietajmy ze filmweb to nie portal krytykow tylko szarej masy a i ja krytykiem nie jestem:)

ocenił(a) film na 5
morgoth1989

może masz rację... choć z drugiej strony uważałem filmweb za wspólnotę ludzi kinomaniaków. Teraz się to wymieszało, dlatego napisałem do kinomaniaków, którzy chcieliby stracić 40zł na film albo go wypożyczyć. Według mnie to stracone pieniądze, chyba że ktoś lubi takie kino.

użytkownik usunięty
zbyncom

też nie myślę zbyt dobrze o Tobie, Twoim 'guście' i 'doświadczeniu'.... jeżeli już mamy się takimi informacjami wymieniać. Pozdrawiam

ocenił(a) film na 5

ja o twoim nie myśle źle, po prostu jara Cię takie kino... bo coś w nim odnajdujsz dla siebie,
wiele z moich znajomych lubi Nolana, i nie traktuje ich jak przygłupów, bo to jest jakaś facynacja popkulturą, a to jest co innego jak obejrzeć go i pójść spać i czuć się zadowolonym, bo to jest tylko okałamywanie samego siebie.

użytkownik usunięty
zbyncom

Trudno w to uwierzyć jeśli czytam zaraz po twoich zapewnieniach, że 'fascynuję się popkulturą' i 'okłamuję sama siebie' :)))

Kino, którym jarasz się Ty też nie każdemu będzie się podobać, nie każdy znajdzie tam treść i nie będzie to właściwie o niczym świadczyć...

ocenił(a) film na 5

bedzie świadczyć, ale pozwolę sobie już Cię nie denerwować. Przejrzałem z ciekawości filmy, w których bierzesz udział w dyskusjach na forum ;] wygląda na to że albo masz męsko bokserski gust, albo oglądasz filmy starszego brata lub taty. Ile ty właściwie masz lat ? intersuje Cię boks... ? ;]

użytkownik usunięty
zbyncom

Nie będziemy dyskutować o Twojej mamusi i siostrze:))
W dyskusji o "Prestiżu" sport, którym się interesuję ma raczej marginalne znaczenie.
apropos niżej wymienionych 'rzeczy dla Ciebie banalnych' załączam fragment pewnej rozmowy.
"ILUZJONISTA W ŚWIECIE NAUKI
Nie nosi cylindra, nie wymachuje czarodziejską różdżką. A mimo to obiecuje, że niebawem
będzie w stanie uczynić niewidzialnym dowolny przedmiot, a nawet człowieka. Teorie Johna
Pendry’ego, badacza z Oksfordu, wzbudziły już zainteresowanie amerykańskiej armii.
John Pendry: Niech pan sobie tylko wyobrazi kamień pośrodku rwącej rzeki. Jest
otoczony wodą i obserwując nurt nie dostrzeżemy ani śladu tego przedmiotu. A teraz
przypuśćmy, że światło, podobnie jak woda, opływa jakiś obiekt...
La Vanguardia: Ale przecież światło nie płynie tak jak woda...
- Ale możemy sprawić, że będzie tak płynąć. Załóżmy, że światło nie styka się z tym
przedmiotem, tylko otacza go, tak jak woda otacza kamień.
-Jak to?
-Jeśli zastosujemy metamateriał, który pokryje ten obiekt niczym peleryna niewidka,
odizolujemy go całkowicie od wiązki światła i sprawimy, że stanie się on niewidzialny. Dzięki
temu ktoś, kto patrzyłby z boku, nie byłby w stanie dostrzec, że ten przedmiot wciąż tam
jest.
-A co widziałby taki obserwator?
-To, co znajdowałoby się za tym przedmiotem.
-Trudno mi to pojąć.
-Światło oświetla wszystkie przedmioty, ponieważ polaryzuje ich cząsteczki i atomy. Ale te
występujące w naturze struktury atomów i cząsteczek mają bardzo ograniczone właściwości; nie są w stanie na przykład stać się niewidzialnymi...
-No właśnie.
-Musielibyśmy zatem stworzyć metamateriały o takiej strukturze, która nadawałaby im
zupełnie nowe właściwości pod względem interakcji ze światłem i innymi falami. A do tych
nowych właściwości należy właśnie pełnienie funkcji peleryny niewidki."

użytkownik usunięty

Będzie świadczyć o zakresie zainteresowań. Twoje nie są wcale żadnym wyznacznikiem.

ocenił(a) film na 5

a teraz szczerze z którym rocznikiem mam przyjemność ? wiem że jestem opryskliwy, ale zobaczm filmy, które obejrzałem 10/10, 9/10 i zmieni się twój światopogląd, i to nie je tu jestem wyznacznikiem jakości tylko te filmy. To nie ja je uznaję za dobre, tylko one same są wartością w sobie. Filmweb stosuje tylko do uporządkowania mojej wiedzy, co obejrzałem i i jak mniejwięcej się uplasowuje. Denerwuje mnie ocenianie ludzi słabych filmów wyżej niż arcydzieł kina, ale nic na to nie poradze. Ty jako młodsza koleżanka postaraj się odnieść do moich rad. Filmy mają siłę, potrafią czasami zmieniać ludzi jak słowo pisane, ale trzeba wiedzieć które mają tą moc.


ps. Badania ta ten temat słyszałem, że prowadzi amerykańska armia już wiele lat temu i nic z tego nie wyszło i nie wyjdzie. To się nazywa, Cloaking device oraz active camuflage, jakbyś się trochę zagłebilła w temat to nie ma w tym nic nadzwyczajnego i nie robi na mnie to takiego wrażenia, chociaż może w adaptacja czegoś takie w filmie byłaby znacznie ciekawsza ;] a nie wciąganie tesli w pioruno-podwajacz

użytkownik usunięty
zbyncom

Mnie Twoje dane nie interesują, Ciebie nie interesują moje... jeśli byłbyś tak miły:)

Już o tym rozmawialiśmy w związku z wartością artystyczną... która będzie też zależeć od osoby wartość oceniającej. Ta osoba nie musi myśleć w taki sposób jak ty i różnice w ocenach będą tego konsekwencją. Ile byś się nie złościł nie zmienisz tego:)

czy ja nie napisałam, że cytat jest związany z Twoją wypowiedzią o przewidywalności fabuły?

ocenił(a) film na 5

a mnie intersują, bo nie chce mi się kłócić z nastoletnią osobą, bo z całym szacunkiem ale trudno obejrzeć dobre kino i dojrzeć do niego w wieku 15 lat. Ogólnie to ja powinienem się nazywać złośnik z tego wynika ;]

I "Już o tym rozmawialiśmy w związku z wartością artystyczną... która będzie też zależeć od osoby wartość oceniającej."
NIE NIE NIE
"Wartość artystyczna" albo ogólna "wartość" zależy od oceny osób zaangażowanych w kulturę filmową, czyli filmowców krytyków, artystów, znawców aż na końcu amatorów kina. Nie można pozostawiać wyznaczenia wartości ludziom, którzy się na czymś nie znają. Dlatego filmweb w ogólnym rozliczeniu będzie porażką, bo z dość wąskiej społeczności pasjonatów (która istniała na początku) stworzył populistyczny twór, który nie ma dużej miarodajności i mówię to po ocenie najnowszych produkcji, bo w takich właśnie udzielają się osoby, które nie znają się na filmach czy ogólnie kulturze w ogóle, a jest ich w ogólnym rozrachunku najwięcej.

użytkownik usunięty
zbyncom

Być może różnimy się na tyle, że nigdy nie będziemy rozumieć tak samo punku 3...

ocenił(a) film na 5

z dedykacją :>
http://www.youtube.com/watch?v=XcXjgjftedE

ps. już wiem skąd ten nick :P

użytkownik usunięty
zbyncom

Jak już pisałam... też nie jestem Twoją fanką:)

zbyncom

"Wartość artystyczna" albo ogólna "wartość" zależy od oceny osób zaangażowanych w kulturę filmową, czyli filmowców krytyków, artystów, znawców aż na końcu amatorów kina. Nie można pozostawiać wyznaczenia wartości ludziom, którzy się na czymś nie znają. Dlatego filmweb w ogólnym rozliczeniu będzie porażką, bo z dość wąskiej społeczności pasjonatów (która istniała na początku) stworzył populistyczny twór, który nie ma dużej miarodajności i mówię to po ocenie najnowszych produkcji, bo w takich właśnie udzielają się osoby, które nie znają się na filmach czy ogólnie kulturze w ogóle, a jest ich w ogólnym rozrachunku najwięcej."

Zgadza się.

ocenił(a) film na 8

A to ciekawa rozmowa, bo z czasów studiów (a studiowałem fizykę) pamiętam koleżankę która pisała na ten temat pracę magisterską. Chodziło o materiały o ujemnym współczynniku załamania, tzw. metamateriały. Ciekawa historia...

ocenił(a) film na 8
zbyncom

zbyncom,
Sugerujesz, że w filmach Nolana nie można znaleźć prawdy? Widzisz je jako efekty specjalne, bajerancki i szybki scenariusz oraz akcja za szybka, żeby była prawdziwa? Uważasz, że nie da się wyciągnąć w tym czasie prawdziwych uczuć postaci, ich motywów, ogólnego toku myślenia? Nie potrafisz zrozumieć tak prostych bohaterów? I to nasze umysły wkładasz do szufladki 'gimnazjum' mimo, że wygląda na to, że to twój jest najbardziej ograniczony?

ocenił(a) film na 5
nsslook

Eh poszukuje kina teraźniejszego, które mnie poruszy i skłoni do myślenia, a nie konsumowania. Nie znajdę takiego filmu teraz na ekranach kin, bo te które mi się podobają o dziwo są spychane w podziemię. Niestety w filmach Nolana do myślenia mnie nie skłania nic... tu mamy komiksową historię, szybkie cięcia - czasem niezrozumiałe, jakąś sztuczną pompę niczym filmy klasy b, nie lubie takiego kina i nie polubię. Zakończenie też dla mnie było przewidywalne, więc jakoś nie zrobiło na mnie wrażenia, tak jak na innych. Nie lubię nawet bawienia się konwencjami jak Tarantino czy Lady Gaga, po prostu do niczego mi to niepotrzebne, a taki czas uważam za stracony.

zbyncom

"Zakończenie też dla mnie było przewidywalne"

oo tak, z pewnością spodziewałeś się tego, że [SPOJLER] jeden magik "składa się" z dwóch osób. Gratuluję elokwencji, przewidywalności i całego stuff'u. ;)

ocenił(a) film na 5
Pajka01

no spodziewałem się od początku że jeden będzie miał brata bliźniaka, a drugi będzie zabijał siebie od momentu pojawienia się czapek i kotów u tesli. To są rzeczy banalne jak dla mnie, kwestia obycia i inteligencji. Trudniej mi zrozumieć tylko po co cały ten film.... dla kasy i rozrywki ? To trochę płytkie jak dzisiejsza muza w mtv ;]

ocenił(a) film na 10
zbyncom

to jak Ty się spodziewałeś z taką dokładnością zakończenia filmu to jesteś "gigantem intelektualnym", jak to powiedział nikola tesla o swoim bracie.coś mi tu trącasz fantastą troche,no ale to dyskusja o filmie a nie o komentujących.i dlatego też pytanie złośnicy o wiek jest poniżej poziomu z Twojej strony.nawet jakby miała 13 lat to sie mozna czegos ciekawego od niej dowiedziec.swoja droga nastolatkowie patrza w inny sposob na swiat i warto ich sluchac,nie ignoruj tego,bo z kolei wychodzisz na mniej ogarnietego niż pewnie jesteś w rzeczywistości,a to już z kolei wstyd:) apropos tego kina jakie lubisz- a ogladałes iluzjoniste(tak tematycznie)? a moze cos bardziej wyszukanego,np 21 gramów,cidade de deus(miasto boga)?albo cos o bardziej zawilej fabule, np memento?widziałem że nakarmić kruki oceniłeś na 7,to sporo,więc może coś z hiszpanii - el labirito del fauno albo Y tu mama tambien? to moze nie najnowsze kino ale juz z tych nowych "nurtów".nie wybrales nic dla siebie?sory za długi post.

ocenił(a) film na 5
morgoth1989

widziałem wszystko co mi proponujesz. dziękuje :) ale to że obejrzałeś Nakarmić kruki to się chwali, przecież jesteś młody bardzo. Co do przewidywania zakończenia filmów tego typu, tak jak kryminały etc. mają dość schematyczne zakończenia i sama fabuła nic nie da jeśli nie zacznie się czarować ale magią kina, tu tej magii nie widzę. Jakbym miał porównywać do malarstwa, to jest to taki robiący wrażenie na pierwszy rzut oka hipperreal z momentami iluzjonizmu, na drugi rzut oka płytki, w nieciekawy sposób przedstawiony, mało intelektualnie, bardzo egalitarnie. Tyle....

użytkownik usunięty
morgoth1989

zbyncom usiłował oszacować z czego wynika nasza zdecydowana różnica zdań.
W przeciwieństwie do Niego mogę bez żadnych dodatkowych, personalnych uwag napisać: mi film się podobał, był świetny, ale jeżeli jest ktoś kto twierdzi inaczej nic do niego nie mam.

Badania o gustach/charakterze/osobowości na płaszczyźnie biologii/genetyki/psychologii prowadzili np. Dean Hamer, Helen E. Fisher.

ocenił(a) film na 5

"Badania o gustach/charakterze/osobowości na płaszczyźnie biologii/genetyki/psychologii prowadzili np. Dean Hamer, Helen E. Fisher."
co to ma wspólnego ze sprawą złośnico ? Ja też nic nie mam do ludzi którzy uważają ten film za arcydzieło, jak i wiele kinnych kompercyjnych przemysłowych produkcji, ale to nie znaczy, że nie mogę nie ufać ich kwalifikacjom krytycznym :]
Mnie film wynudził i intelektualnie mnie zażenował, o jakichkolwiek artystycznych aspektach nie będę już nawet wspominał...

użytkownik usunięty
zbyncom

Mnie wynudzi i zażenuje Tarkowski w większości swoich 'dzieł' i nie jestem typem osoby, która będzie udawać zachwyt w obliczu 'autorytetów'. Na taki stan rzeczy nie wpływa ani ilość obejrzanych filmów, obrazów, przeczytanych książek, wiek i... nie piszę tego aby zrobićCi przykrość(stąd piosenka była nie na miejscu).

ocenił(a) film na 5

Tarkowski to wysmakowana uczta, a to to jest taka wata cukrowa... wiadomo nie może człowiek codziennie robić uczty, ale tym bardziej nie powinien karmić się watą, bo szybciej zgłupieje niż zdąży wyzdrowieć. Po Tarkowskim mam dziwny stan umysłu, to jest fajne.
Co do "autorytetów" to trzeba je mieć, czasami coś co nas męczy okazuje się oswobodzeniem. Trzeba się rozwijać, a nie równać do siebie albo do dołu. O co Ci chodzi z piosenką ?

użytkownik usunięty
zbyncom

Wolę Nolana:)

Wyżej nie pisałam do Ciebie złośliwie.

użytkownik usunięty

i... otrzymałam link do piosenki 'Złośnica' więc zakładam, że moje intencje nie były dość jasne...

ocenił(a) film na 5

oj przydługa dyskusja się zrobiła, szkoda czasu, można byłoby film obejrzeć jakiś w tym czasie ;] a nie probować nawracać ludzi z "prawie dobrej drogi"... pozdrawiam

zbyncom

Złośnica jest prawdopodobnie nastolatką. Musisz jej wybaczyć. Takie prawa wieku. Przynajmniej lubi dobre kino akcji ale na kino artystyczne to się raczej nie nadaje.

użytkownik usunięty
grzegorz_cholewa

Kino artystyczne może być dla mnie dobre lub złe jak każde inne.
Moje komentarze w tym wątku dotyczyły przede wszystkim szanowania różnych upodobań.

użytkownik usunięty

Może mi się chyba nie spodobać film Tarkowskiego.... :)

ocenił(a) film na 5

może Ci się nie spodobać, ale możesz też spróbować dać szansę innemu spojrzeniu na film

użytkownik usunięty
zbyncom

1)Jeśli artystyczny film mi nie odpowiada to zwykle przyczyną tego będzie patrzenie na film z różnych stron
Nie będę analizować "Turandot" tylko z perspektywy księżniczki, ale też Kalafa i Liu, którzy do siebie pasują. Tutaj, w przeciwieństwie do filmu mogę cieszyć siędźwiękiem.
2)Mógłbyś być adresatem własnej wypowiedzi w związku z Nolanem:)

ocenił(a) film na 5
grzegorz_cholewa

myślę, że nie jest nastolatką, może być starsza koło 25 do 40 lat, dla kogoś takiego porównanie do gimnazjalisty najbardziej boli, wycofuję się z tego... rzeczywiście gimnazjaliści i złośnica mogą się czuć urażeni :)
Widzę, że kolega filmy takie jak Nietolerancja z 1916 spożywa więc mnie rozumie. A złośnica wciąż o jednym !

zbyncom

Masz porządną listę filmów abyś miał co oglądać:

http://www.theyshootpictures.com/gf1000_all1000films.htm

ocenił(a) film na 5
grzegorz_cholewa

no żesz, i teraz filmweb mi jest niepotrzebny... ale dzięki wielkie, dodałem do zakładek, jest tam mnóstwo obrazów o których nie widziałem, chociaż muszę przyznać z 1 setki widziałem z 60-70, co i tak wydaje mi się dobrym osiągnieciem jak na moje młode lata, ale Hiroshima mon amour na 109 dopiero :) a Herzog rok temu na Planet Doc mówił że według niego najlepszy film na świecie :) właściwie lista tych filmów starczy na całe życie :) pozdrawiam

ocenił(a) film na 5
grzegorz_cholewa

teraz już rozumiem po części takiego naukowca Kazys'a Varnelisa, który pisał o końcu "profesjonalnej kultury", który nastąpi przez udostępnianie powszechne treści za darmo w internecie oraz przez kulutrę popularną i jej miernotę. Pozostanie już tylko wieczne odświeżanie treści już wyprodukowanych. "ludzkość zdążyła już wyprodukować tyle treści, że teraz wystarczy ją tylko umiejętnie przepakować" :)

zbyncom

Jakiś szerszy artykuł do tego?

ocenił(a) film na 5
grzegorz_cholewa

to było w Polityce takim kwartalniku co się dzieje w kulturze. Ciekawe rzeczy tam można znaleźć a wszystko dość esecjonalnie, polecam

zbyncom

Link do wersji internetowej artu może istnieje?

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones