popieram słowa marti:) ksiązka proces jest genialna a film jest fenomenalny, uważam że jak najbardziej opłaca się zarówno przeczytać ksiązke i obejrzec film gwarantuję że nikt się nie zanudzi:) pozdro:)

Zgadam się z Wami, a dodatkowo powiem, że warto zobaczyć też Proces w wydaniu Orsona Wellesa. Zresztą - jeśli ktoś kocha Proces w "wersji" książkowej to powinien zobaczyć każdą ekranizację... Niestety moim zdaniem, żadna nie dorówna książce. Ale to już cecha prozy Kafki - tego co człowiek czuje czy też widzi w głowie czytając Proces nie da się przełożyć na kino. Niestety.
Ale zawsze warto próbować i dlatego oglądam Proces kiedy tylko mogę :)

Zgadzam się, ale tak genialnej literaturze żaden film nie dorówna..

Filmu jeszcze nie widziałem, ale oglądanie go przed przeczytaniem tego znakomitego dzieła uważał bym za profanacje:P A film zobaczę dopiero gdy dorwę gdzieś Welles'ową adaptacje;/

Książka jest genialna. Filmu nie miałem jeszcze okazji obejrzeć. Obejrzę go w najbliższą sobotę, niestety o późnej porze, bo o 1:10! Kawa, kawa, dużo kawy! hehe

czytałam ksiazke jak i równiez oglądałam film. Uwazam ze film nie odbiega bardzo od ksiazki. Bardzo dobra ksiazka Kafki jak i również dobry film.

Książką byłem zachwycony.
Film był również ciekawy, jednak wyobrażałem sobie "Proces" troszkę inaczej (inna reżyseria) (jakiś Wojciech J. Has lub Lars von Trier z "Europy").
Gdyby reżyseria była lepsza (jak dla mnie), dałbym może nawet 10/10, a tak 7/10.

Jak dla mnie bardzo nierówna gra aktorska. Niektóre ujęcia i rozwiązania ekranizacji urzekają lecz są momenty wręcz zastraszająco sztywne. Mi pozostał niedosyt. Tak w ogóle jeden z najtańszych filmów na sklepowych półkach.