PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=448713}

Projekt: Monster

Cloverfield
2008
6,4 69 tys. ocen
6,4 10 1 68961
6,0 29 krytyków
Projekt: Monster
powrót do forum filmu Projekt: Monster

A czemu nie "Koniczynowy field", albo " Clover pole"?? Ja think, ze tak byloby bardziej jazzy,niz tak jak jest now. Nie sadzicie brothers?? Ogolnie movie spox, actors play bene, tylko Ci translators suxxxx...

ocenił(a) film na 7
Debesciak

hehee otóż to ;p

użytkownik usunięty
Debesciak

No dobra. Takie tłumaczenie to norma. Ale przetłumaczyć "Excalibur" na "Wieki Ciemne"....

Debesciak

Zerknij jeszcze raz na polski tytuł, jak niczego to nie zmieni to skorzystaj z mojej wskazówki - zwróć uwagę na interpunkcję, a potem jeszcze raz przeanalizuj tytuł pod kątem poprawności językowej. Następnie przeczytaj jeszcze raz to co napisałeś i zastanów się, czy aby nie brzmi to strasznie głupio.

Pozdrawiam ;)

ocenił(a) film na 7
Mikez

Moj post na pewno nie jest głupszy od tłumaczeń naszych polskich "specjalistów", tyle mogę ci powiedzieć:P . Na marginesie polski tytuł to nadużycie, bowiem nie sadze by w jakimkolwiek słowniku języka polskiego widniało gdzieś słowo: monster...

ocenił(a) film na 7
Debesciak

nasi spece są genialni.. co prawda nie zawsze wszystko da się dosłownie przetłumaczyć, ale czasem ułańska fantazja tłumaczy przerasta wszelkie pojęcie.. mnie nadal odbijają się czkawką podwójne tytuły typu "Cast Away: Poza Światem" :|

diana6echo

I tak nic nie przbije dwóch tytułów:
Die Hard aka Szklana Pułapka (Do jedynki pasuje ale do pozostałych części?)
Oraz Terminator aka Elektroniczny Morderca (Dobrze że się nie używa tego tytułu)

pionas666

Zapomniałem o Saw aka Piła.

ocenił(a) film na 7
pionas666

no ale CindirellaMan jakbyś przetłumaczył? tutaj Człowiek Ringu jest bardziej adekwatny :)

ocenił(a) film na 5
pionas666

chyba nie zrozumiałam czegoś z tą piłą,albo źle mnie uczyli na angielskim że piła to po angielsku naprawde SAW ;]

ocenił(a) film na 9
Shrodis

nie możliwe. Saw znaczy przecież zobaczyć w czasie przeszłym!

ocenił(a) film na 8
PanKasztan

Zaś słówko 'chainsaw' znaczy 'zobaczył łańcuch' ;)

'Saw' to zarówno czas przeszły czasownika 'see' czyli 'widzieć', ale też jest to rzeczownik oznaczający ni mniej ni więcej, tylko 'piłę' ('chainsaw' - 'piłę łańcuchową').

ocenił(a) film na 8
pionas666

dokładnie, saw to po angielsku piła koleżko a Die Hard to nieprzetłumaczalny idiom (sprawdz w słowniku co to) wiec coś musieli wymyslić, rzecz sie dzieje w szklanym wieżowcu więc dali szklaną pułapkę (jak sam celnie spostrzegłeś - brawo!) jak więc mieli nazwać kolejne częsci?
Lotniskowa Pułapka? Miejska Pułapka z Gonitwami?

użytkownik usunięty
cybermac79

może chociażby np. "trudny do zabicia" czy "nie do zdarcia":)

Świetne! Powinieneś być zawodowym przetłumaczaczem tytułów filmów.

cybermac79

die hard -twarda śmierć -zły tytuł? nie czaje to było aż tak trudne?
szklana pułapka to lalusie takie tytuły wymyślają co dostają od taty zezwolenie na rządzenie

ocenił(a) film na 8
Chucky_Tbg

'die hard -twarda śmierć'
buahahahaha

pojechałes teraz....

ocenił(a) film na 7
cybermac79

Live Free or Die Hard - Żyj Wolny albo Szklana Pułapka, hehe

użytkownik usunięty
cybermac79

A jak przetłumaczyć Fight Club? Dobrze, że chociaż Seven im się udało przetłumaczyć... n/c

ocenił(a) film na 8

naprawde nie kumasz ze nie mozna kazdego tytułu tłumaczyć dosłownie?

użytkownik usunięty
cybermac79

nie :P

ocenił(a) film na 8
pionas666

Przebijam:
"Xtro 3: Watch the skies" - "Nawiedzona wyspa" :)

ocenił(a) film na 7
Khaosth

Hahah przebite :P

Debesciak

Oddaję prowadzenie ;-) .

ocenił(a) film na 8
pionas666

To ja jeszcze dodatkowo podbijam:
"Uninvited" - "Śmierć w miękkim futerku" :)
http://www.filmweb.pl/film/%C5%9Amier%C4%87+w+mi%C4%99kkim+futerku-1988-106050

ocenił(a) film na 7
Khaosth

"Devil in a Blue Dress" - "W bagnie Los Angeles"
http://www.filmweb.pl/film/W+bagnie+Los+Angeles-1995-5029

użytkownik usunięty
Debesciak

dirty dancing - wirujący seks :)

ocenił(a) film na 10

to ja was tez przebije >>
"In Bruges" -> "Najpierw strzelaj, potem zwiedzaj"
http://www.filmweb.pl/Najpierw.Strzelaj.Potem.Zwiedzaj#_=_

PS: bo zwykle "W Brugii" by nie wystarczyło XD ale film Świetny nawiasem mówiąc ... tylko ta odstraszająca nazwa XD

ocenił(a) film na 6
ChibiGoku

Polski tytuł tego filmu jest dosłownym tłumaczeniem napisu jaki pojawił się na angielskim plakacie: "Shoot first. Sightsee later." Faktem jest, że nie jest to tytuł.

ocenił(a) film na 10
EvilMonkey

o proszę :) czyli całkowicie znikąd tego tytułu nie wzięli :) hmm imo może taka nazwa jest chwytliwa na slogan właśnie do plakatu czy coś ale jako tytuł filmu... sugeruje to że film bd bardziej jakąś głupawą komedią :/

ocenił(a) film na 8
pionas666

To jak już podbito temat...
Na Comedy Central były "Pingwiny z Madagaskaru", tytuł odcinka "Miracle on Ice" przetłumaczono na "Lodzio miodzio"...

użytkownik usunięty
pionas666

Pechowo "terminator" to też polski wyraz. ;)
Oznacza ucznia terminującego u mistrza danego fachu.

Debesciak

Nie jest nadużyciem, bo Monster w tym wypadku to nazwa tego projektu, który sobie autorzy polskiego tytułu wymyślili. Nie są niczym dziwnym w dzisiejszych czasach wszelkiej maści nazwy projektów, operacji czy kryptonimy pisane angielszczyzną. Możemy się zastanawiać teraz cóż to za projekt, skąd się to autorom tytułu wzięło i tak dalej (bo tytuł rzeczywiście jest łagodnie mówiąc śmieszny), ale Ty się akurat czepiasz poprawności językowej, a przy takim zapisie wszystko jest w porządku.

ocenił(a) film na 7
Mikez

Nie jest w porządku, bo nie mieszkamy w USA, tudzież w UK, tylko w Polsce i językiem urzędowym jest tu polski. Analogicznie irytuje mnie to, ze polskie marki nazywają się np. reserved, a jak idę do tesco to na półce jest chicken soup, a nie rosół. Przez takie zabiegi rośnie nam pokolenie troglodytów...

ocenił(a) film na 8
Debesciak

Mnie też irytuje nie tłumaczenie angielskich tytułów i używanie angielskich słów w tłumaczeniach, ale pod kątem poprawności językowej tytuł jest poprawny - Monster jako nazwa jakiegoś fikcyjnego projektu może być zaczerpnięta z angielskiego.

Tytuł brzmi śmiesznie, ale językowo jest poprawny. Poza tym - co to za tłumaczenie, które jedno obce słowo zamienia na drugie? Takie tłumaczenie, to faktycznie mogli sobie darować.

Debesciak

Kurczę, jak ja się z tym zgadzam. mnie też to doprowadza do białej gorączki. Ostatnio przeczytałam na napoju napis: "O smaku Lemon Ice", albo na jakiś przyprawach: "Do twarożku & jogurtu"..:)

ocenił(a) film na 10
Debesciak

Tylko, że takie "angielszczyzmy" się najzwyczajniej w świecie opłacają. Klient ma wrażenie, że marka jest zachodnia, brzmi poważnie itd. Pewna polska firma obuwnicza zaczęła sprzedawać obuwie dopiero, jak zmieniła nazwę na "Gino Rossi". Wprawdzie to nie z angielskiego, ale ze światem mody kojarzy się właśnie język włoski czy francuski. Tak więc takie zabiegi trzeba uznać za normalne, jeśli przekładają się na większą ilość klientów.

ocenił(a) film na 7
Vooodooo

To chyba wynika z naszych narodowych (moim zdaniem nieslusznie) kompleksow wzgledem bogatego zachodu, choc prawda jest taka, ze i oni od nas tez mogliby sie kilku rzeczy nauczyc.

Debesciak

No proszę Cię, bez przesady.
I. W tym przypadku taki tytuł jest uzasadniony "Projekt: Potwór" nie brzmi wcale lepiej, a wręcz śmiesznie, kiedy mamy do czynienia z tytułem, który w dosłownym tłumaczenia ma się nijak do promocji filmu chociażby( Zachęciłby Cię plakat ze zniszczoną statuą wolności i napisem "Koniczynowe pole"? Wiem, że tajemniczo, ale nie o to chodzi.) To właśnie przez marketing i dziwaczne czasem zamysły takie filmy jak "Nestyda"( Bezwstyd) zyskują sobie u nas "Do Czech razy sztuka". Chybione próby nie tylko oddania oryginału, ile zwabienia widzów do kina zdarzają się nie tylko w naszym kraju.
II. Po to społeczeństwo ma główki, żeby nie iść za pewnymi wzorcami, albo po prostu myśleć i nie przyjmować, że "Dirty" oznacza "wirujący"( bo dancing to już na pewno nie seks).
Nie zauważyłem poza tym jakiegoś trendu wielkiego w używaniu słów z angielskiego i wplataniu ich w nasz język, a jeśli już to ma to charakter humorystyczny czy ironiczny. Na temat stopniowego podążania za zachodem, globalizacji i całego tego g.wna można by napisać kolejną rozprawę.. co jednak nie jest moją intencją, a filmweb to chyba nie miejsce na to.

ocenił(a) film na 7
prostelinie

Mnóstwo polskich firm nie nosi polskich nazw. Jak wejdziesz na jakąś stronę z ogłoszeniami pracy to zostaniesz zalany ofertami dla managerów, merchandiserów , outsourcingu i innego g.wna. W telewizji (tv) to samo zwlaszcza na młodzieżowych programach typu viva (plus polskie potworki typu "wylaszczony"). Natomiast jak sie udasz na zakupy do jakiegos centrum handlowego to wszedzie masz "sale". Ja juz nieraz wchodzilem do srodka i mowilem, ze "sale" bym wynajal na wesele; ale to walka z wiatrakami.
Malo przykladow?

ocenił(a) film na 4
Debesciak

Poniekąd, ale poniekąd też zmusza nas to do nauki języka ;) A jeszcze niedawno nie każdy miał w szkole angielski ;P np dzięki chicken soup, moja mama która uczyła się ruskiego i niemieckiego, zna dwa nowe wyrazy po angielsku :D przez co właśnie nie staje się głupsza. Fakt faktem tłumaczenie to jak i inne debilne, ale już dawno przestałam się tym przejmować.

ocenił(a) film na 7
Vanillia

Tylko, ze nie kazdy chce sie uczyc, dotyczy to zwlaszcza osob w podeszlym wieku, ktore zwyczajnie sie w tym nie orientuja i czuja sie zagubione. Ponadto nie sadze, zeby angole poszerzali w ten sposob swoja znajomosc jezyka polskiego.

ocenił(a) film na 6
Debesciak

Istnieje takie coś jak zapożyczenie.

Debesciak

Słowa monster nie ma, ale jest monstrum; myślę, że gdyby tłumacze użyli tego słowa sprawa byłaby załatwiona. Tak na marginesie sądzę, że tłumacze kierowali się w doborze tytułu podobieństwem do Blair Witch Project i zastosowali taką konstrukcję.

Debesciak

http://www.imdb.com/title/tt1060277/
Radziłbym najpierw poszukać, kto wymyślił taką nazwę, potem trollować.

ocenił(a) film na 10
AnarchiX

Polacy nie tłumaczą angielskich tytułów filmów ,tylko nadają im swoje tytuły.Z resztą Projekt Monster chyba i tak bardziej pasuje jako tytuł niż Cloverfield.

użytkownik usunięty
Huang_jiaoshouTai

Dlaczego pasuje? Czyzbys wiedział, że potwór z filmu to wojskowy projekt czy jakikolwiek projekt?:) Lepiej tłumaczyło by "pole koniczyny", bo potwór jak krowa na polu koniczyny. Wylazł na powierzchnię najnormalniej się nażreć i potraktował manhattan jak pole koniczyny potraktowała by krowa.

Szczególnie, że istnieje idom "to live like a pig in clover" = opływać w dostatki (słownik PWN-Oxford), to idąc tą drogą rozumowania można by rzec: Cloverfield = "Wypas w Nowym Yorku" ;)

ocenił(a) film na 7
AnarchiX

Nie obchodzi mnie kto ja wymyślił, obchodzi mnie to, ze pasuje jak pięść do nosa i ze skoro jest to "tłumaczenie" to tytuł powinien być PRZETŁUMACZONY, a NIE JEST.

Debesciak

Huang_jiaoshouTai napisał już, że polscy dystrybutorzy nie tłumaczą angielskich tytułów filmów, tylko nadają im własne.

ocenił(a) film na 7
Mikez

I trzeba mu tu przyznać racje:)