Film powinien zostać wrzucony na yotuba, bo tam miejsce dla amatorów!!!
Fabula 1/10
Akcja 1,4/10
Efekty specjalne 2/1o (jak to oglądałem to przypomniał mi sie "King Kong" z 1933r
Sceneria 1/10 (na plakatach widać jakie to wielkie zniszczenie i w ogole hohoh, a 40% czasu filmu to twarz głównej bohaterki, 20% asfalt, chodnik lub jakaś trawa, 15% to po prostu czarny ekran, 9% to napisy początkowe i końcowe, 16% to reszta, czyli wnętrze jakiegoś budynku lub ciężarówka od środka ;(
Pomysł pokazania historii 0,3/10
Główna bohaterka 4/10
Po prostu dno!!!
A ja Monstera nie ogladalem na razie tez raczej nie bede mial okazji. Czepie sie tylko wyowiedzi o "King Kongu" czlowieku jak sam napisales to jest film z 1933 roku, to film w ktorym jako pierwszym uzyto muzyki dopasowanej do obrazu a efekty, liczace sobie z grubsza 75 lat, spokojnie bronia sie przed wiekszoscia obecnych komputerowych stworkow (powiedzmy chociazby przed godzilla amerykanska), nie psuj mi tu swietosci czlowieku!!
żałuje że wogóle na to poszłam, nic ciekawego tylko do spuszczenia w WC nadaje sie.
gratuluje inteligencji, jesli myslisz ze ten film mozna porownac do kupy to juz naprawde nisko upadlas...
hej daro ja nie wiem co w tej polsce. ten film na imdb ma ocene 8/10! co swiadczy ze jest czyms bardzo dobrym. a polacy niektorzy debile to pojecia nie maja o kinie.. ehh szkoda gadac! poprostu zalosne
dokladnie, strasznie na niego czekalem i przyznam ze mimo iz z niecierpliwieniem czekalem na seans to i tak mialem lekkie obawy(pewno przez niektorych ludzi :D), sam wiesz jak to teraz ciezko wyprodukowac niesamowicie dobra produkcje o tej tematyce, ale jednak sa tacy tworcy ktorzy ciagle pokazuja ze nowe filmy potrafia byc wybitne. pzdr
A ja myślę, że nawet jak film był dobry(w swojej klasie) to nie można mu dac więcej nic 7/10, ponieważ ma to byc czysta rozrywka, która nie ma żadnego głębszego przekazu przy którym czasami trzeba lekko ruszyc mózgownicą. Tyle.
Rex, szanuje Twoj poglad na ten temat ale po ciut sie nie zgodze, kazdy wobec uznania nawet krytycy-jeden moze dac 1/10 drugi 10/10 wedle gustu niezaleznie czy jestes pro krytykiem badz nie. Jednem sie spodoba bardziej drugiemu nie, choc przyznam ze nie trzymam sie do konca tej zasady bo nie moge pojac ludzi mowiacych ze ten film to "kupa" ale jakis dystans i szacunek za tak zrobiony film powienien sie zarysowac nawet u najbardziej zagorzalego antyfana tego filmu. Wedlug mnie jest jednak przekaz troche glebszy w strone widza, a czemu ? to proste-tworcy chcieli wkoncoz pokazac nam co by bylo gdyby tak niespodziewanie zostalibysmy zaatakowani, nieprzygotowani na nic, tak jak atak terrorystyczny z zaskoczenia, a moze naprawde pod ziemia gdzies gleboko czos czycha? doskonale sie wczulem i przezywalem emocje razem z bohaterami czyli dalem mu sie poniesc, a ze dlugo myslalem co by bylo gdyby tak sie stalo na prawde oznacza ze jednak film ma przekaz o charakterze-pomysl sobie czlowieku jaki jestes bezbronny.... to jest film dajacy do myslenia. pozdrawiam
Naprawdę daje do myślenia, jest impreza znajomi muzyka śmiechy czujesz się dobrze a za chwilę jesteś śmiertelnie przerażony.Niewiedza, bezradność, i strach !!!! To właśnie widziałem na ekranie oglądając Projekt: Monster.Dodamy do tego bardzo dobre efekty dzwiękowe ( realistyczne ) i obraz z jednej amatorskiej kamery który daje niesamowity realny efekt.Powiem tak, po wyjściu z kina zastanawiałem sie nad różnymi sytuacjami które mogą na niespodziewanie spotkać i jak ja bym sie zachował bod wpływem takiego stresu, bo tego rodzaju stres może być jak szok termiczny z którym nie możesz sobie poradzić.Film do mnie przemówił zrozumiałem go.Jeden minus jest, troszkę zbyt bohatersko zachowywały się główne postacie. Pozdrawiam .
Jeny jak mnie to dobija... spór toczący sie na temat tego filmu dotyczy najczęściej jego realizmu - cos tam było o kurzu, który opadał po ataku na WTC w 2 dni a w filmie krótko itd. itd.... Ludzie wy byście chcieli aby każdy film był realistyczny? Obejrzyjcie sobie Big brothera tam macie codziennie życie bandy durni - wszystko jasne, czyste i klarowne a i jakże prawdziwe. Zaden film nie jest do końca prawdziwy! zawsze sa jakies niedociągnięcia!
Zamiast skupić się na odczuciach to wy czepiacie sie szczegółów, których mozna doszukać sie w każdym , nawet najlepszym filmie... Realizmu zachciało wam sie.
Mnie wcisnął w fotel, nie spałam po nim nie tyle przerażopna co zaintrygowana i pełna róznych emocji, bardzo sinych...to jest wazne. A poszukiwanie realizmu w filmie Sci-fi to śmieszność.