No, prosze. Doczekalismy sie w koncu komercyjnego,
inteligentnego filmu amerykanskiego. Jest dokladnie
taki, jaki film Hollywoodzki byc nie powinien,
a wiec ktos odwazyl sie zerwac z trendami.
I choc nie do konca rezyserowi udalo sie przedstawic
sens i fabule, film wycisza, uspokaja i przykuwa
do fotela. A to dosc trudne, jesli robi sie film
po prostu nudny! Moja ocena: 8.