Niewątpliwie nie każdy ma ochotę obejrzeć ten film. Mnie ten film zainteresował, choć należę do współczesnego pokolenia i nie jestem fanatyczką religijną.
Ogłaszam plebiscyt na najlepszego odtwórcę roli prymasa Wyszyńskiego. Czy jest to Andrzej Seweryn (Prymas), Lech Mackiewicz (Karol człowiek który został papieżem), czy może Christopher Lee (Jan Paweł II)
Prymas jest naprawde ciekawą postacią wiec dlaczego pokazuje sie go jak ikone..świety obrazek bez skazy (nie chodzi mi o podwazanie jego autorytetu!)..wszytko jest w tym filmie strtasznie nudne ten sposób pokazywania świata ...człowiek ma rozterki (tylko na chwile) lecz pózniej walczy mimo przeszkód schemat (ja wiem...
więcejTylko dobrzy aktorzy ratują ten film i to jak ratują, Seweryn jest bardzo dobry, Zamachowski również. Warto zobaczyć w wolnej chwili
Mnie się ten film podobał, Seweryn był niesamowity............ i choc tematka tego filmu jest mi z załozenia obca to jednak wzbudził ten obraz we mnie pozytywne odczucia .
Wg nie ten film jest naprawde rewelacyjny. Zamachowski i Seweryn stworzyli wspaniale kreacje. Trzeba obejrzec!!!
wybralem sie do kina, a wydawalo mi sie, ze ogladam teatr :-( szkoda, ze nie udalo sie Pani Kotlarczyk zrobic lepszego filmu :-( ale czy z tych wszystkich suchych faktów mozna bylo wyciagnac cos wiecej? wydaje mi sie, ze nie.
Oglądałem w telewizji (a nie w kinie) więc wrażenie mogło być nie te. Ogólnie - nienajgorszy film, niezła muzyka i kreacje aktorów (Seweryn, Zamachowski). Samemu filmowi jednak czegoś brakuje... nie wiem, nie poruszył mnie tak jak powinien (a historia Prymasa więzionego bezprawnie przez komunistyczne władze powinna...
temat trudny i dla wielu osób wciąż bolesny, jednak w odpowiedni sposób jest przedstawienia tragedia ludzi. Myśle , że warto go zobaczyć, by samemu go ocenić
Dlugo czekalam na jakis sensowny, ukazujacyprawdziwe zycie dokument. No i doczekalam sie. Film jest naprawde dobry, aktorzy, zdjecia, stare samochody (!), scenariusz, rezyseria - wszystko to jest dopracowane, prawdziwe. szczerze mowiac idac do kina myslalam ze zan=sne z nudow, ale nie. Film z tego co wiem podobal sie...
więcej
Nareszcie inne spojrzenie na Kościół w polskim filmie. Bez patosu i pompy, bez pseudo-uduchowionego mesjanizmu, za to rzeczowo, wręcz reportersko, ale jednocześnie z ciepłem i uczuciem. Może początek trochę przerysowany ("zabrać, zabrać"), ale potem się wszystko klaruje.
W Polsce tak jest, że wszystko związane z...