Faktycznie, tylko się okręcił, normalnie nic nie brał dlatego nie byłem pewny a na koszyk nie zwróciłem uwagi. Oczywiście chodziło o to żeby wyglądało na mistrzowska kradzież, ale to mało istotne.
Zrobił w niej dziurę a potem przyłożył do dziurki w drzwiach
Powietrze podniosło bolec