PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=161}

Psychol

Psycho
1998
5,2 9,6 tys. ocen
5,2 10 1 9583
3,9 12 krytyków
Psychol
Od najlepszych
  • Od najnowszych
  • Od najlepszych

Moim zdaniem jedyną wadą filmu jest, że Van Sant uwspółcześnił scenografię, ale próbował zachować narrację z lat 60-tych. Wyszło trochę sztucznie. Ale nie ma się co czepiać. Vaughn całkiem przekonujący, Macy (jak zwykle) świetny, Heche (choć jej nie lubię) też ujdzie. Van Sant'owi należy się też chapeau za odwagę -...

Psychoza Hitchcocka - 10/10, Psychol Gus Van Sant - 1/10 i inaczej być nie może

Sens powstania tego filmu stoi pod wielkim znakiem zapytania. Artystyczny zamysł reżysera spowodował, że 'Psychol' nie kwalifikuje się ani jako samodzielny film grozy, ani jako remake kultowego dzieła A. Hitchcocka.
Po pierwsze - do jakiego grona odbiorców kierowany jest ten film?
Współczesny widz, oswojony z masakrą...

więcej

Słaby.

ocenił(a) film na 4

Film chciał powtórzyć sukces Psychozy. Co do samego filmu nie jest najgorszy. Jest przeciętny. Moim zdaniem jedyna aktorka która w jakiś sposób ratuje ten film to Moore i to raczej koniec zalet tego filmu. Klimatu żadnego. Nie buduje napięcia jak Psychoza.. Słaby.

i to nie wyszło mi na dobre ponieważ Psychol jest słaby i zrobiony na od*eb się.Osobiście nie polecam.

W takiej kolejności obejrzałem, przypadkiem tak wyszło: najpierw cały serial Bates Motel, który doskonale prezentuje jak Norman Bates popada w chorobę. Później oryginalny Psycho (Psychoza) z 1960 roku - ogląda się niczym finalne odcinki serialu, dobrze wiedzieć z serialu dlaczego Norman jest takim świrem, do tego...

Film Psychol w swoim gatunku jest bardzo dobry nie rozumiem tak słabej oceny oraz tych opinii film
nie nudzi i świetnie się go ogląda również doborowa obsada w której prym wiedzie Vince Vaughn
jako Norman Bates jest genialny jego najlepsza rola w całej karierze zresztą bardzo go lubię
powinien więcej grać takich...

więcej

1/10

użytkownik usunięty

nie powinien nigdy powstać

Nie wiem po co? Van Sant próbował mierzyć się z Hitchcock'iem a Vaughn z Perkins'em. Polegli obaj i to bez walki. Najlepiej wypadł William H. Macy .

Oczywiste, ze nad kims kto ogladal kiedys oryginalna psychoze to remake nie zrobi duzego wrazenia. Podobnie jak nie zrobi wielkiego wrazenie poraz n-te ogladanie oryginalu.
Moim zdaniem jedyne na co mozna ewentualnie tutaj narzekac to gra aktorska. Poza tym film rownie dobry jak pierwowzór.

A jak ktos nie ogladal...

więcej

5/10

ocenił(a) film na 5

Psychol jest ok. Można obejrzeć z przyjemnością, porównać z Psychozą. Niestety nie ma tam nic nowego, bo jest odzwierciedleniem dzieła Hitchocka, prócz paru mikroskopijnych szczegółów. Te dwa filmy to jednak przepaść i czasowa i jakościowa. Odświeżony, nie robi takiego wrażenia jak oryginał, ale do obejrzenia.

Może dlatego, że widziałam wcześniej oryginał, a później "Psychola". Film bardzo zły nie jest, no ale... gdzieś w podświadomości tkwi "Psychoza".

bardzo fajny

użytkownik usunięty

Szybko minął, przyjemnie się oglądało, a film ma klimat. Nie oglądałem Psychozy, więc nie porównuję. Polecam.

różnice

ocenił(a) film na 1

1.Nagie pośladki Viggo Mortensena
2.Marion kradnie 400 tys. dolarów, a nie 44 tysiące dolarów
3.Podglądając Marion, Norman się masturbuje
4.W scenie pod prysznicem Anne Heche pokazana jest w całości, choć
ma zaklejone sutki
5."Norma Bates" ma dłuższe włosy i inne przebranie
6.Jullian Moore nie jest do...

więcej
Uwaga Spoiler! Ten temat może zawierać treści zdradzające fabułę.

nieudolnie.
niechby i był to remake jakiego jeszcze nie było, czyli dokładne powtórzenie ujęć (może były takie remake'i, ale nie znam)
ale ważniejsze jest, co jest w tych ujęciach. a jest dziadostwo i niezrozumienie oryginału albo nieudolność.
dwa przykłady z brzegu: wypchane ptaki w tle, w czasie rozmowy z...

Tak serio, na co?

Dialogi te same, ujęcia kamer te same... jak dla mnie brak słów, nawet obsada nie pomogła. Szczerze, to dla mnie jakaś parodia klasyki. Aktorzy się nie popisali i chyba najlepszy tekst z filmu to gdy Moore mówi, że idzie po odtwarzacz! No nie moglam z tego.

rodzaj listu miłosnego, bardzo ładnie sfotografowanego, z kilkoma dodatkowymi smaczkami i wielkim szacunkiem dla oryginału, chociaż nie do końca wiadomo po co..

Uwaga Spoiler! Ten temat może zawierać treści zdradzające fabułę.