Ptaki Nocy (i fantastyczna emancypacja pewnej Harley Quinn)
Birds of Prey (And the Fantabulous Emancipation of One Harley Quinn)
2020
że nie znam tych wszystkich komiksowych akcji i trudno było mi się w tym filmie odnaleźć. Jedyne co in plus to wyhaczona piosenka Barry'ego White'a praktycznie na początku filmu. Czy wygłupy Margot Robbie są fajne, niekoniecznie.
właśnie obejrzałem ten film bowiem wiele się o nim słyszało i nie mam bladego pojęcia skąd taka wysoka średnia ocen (6,2)? jak dla mnie to nudne, feministyczne pierdoły zrobione na siłę, stworzone w jednym celu jak pogromczynie duchów, ocean's 8, kapitan marvel czy mające niebawem nadejść piratki z karaibów, film...
Idealnie zagrana rola gdyby nie Margot film byłby nic nie wart a tak mamy wiele zabawy i frajdy z oglądania filmu
Birds of Prey (and the Fantabulous Emancipation of One Harley Quinn) - słów kilka (spojlery)
ocenił(a) film na 8
Zorientowałem się teraz ze co prawda popisałem trochę o moich wrażeniach z filmu gdy byłem na nim w kinie, jednak nie zamieściłem odnośnika do tekstu - jak to zwyczajowo robię.
Czas więc to naprawić (już najwyższy ^^)
Jeśli więc kogoś interesuje:
http://www.filmweb.pl/user/Rozgdz/blog/585980
Według mnie nie wykorzystany potencjał, może jakby ugryźli to jakoś inaczej, może trochę dialogów z jokerem, tak to jakoś wszystko jest niespójne i ciężkie do oglądania
Poruszony postacią Harley Quinn po obejrzeniu "Legionu samobójców " poszedłem obejrzeć kolejny film z tą bohaterką.Na ekranie kina obejrzałem niezły film akcji Sci-fi o długim tytule "Ptaki nocy..."Obraz wyreżyserowany przez Cathy Yan bardzo mnie zaciekawił.
Ujrzałem pokręconą historię,którą opowiada w...
Ewan McGregor w roli Romana jest znakomity. Czas na kolejna solowke a wiadomo mo ze Czarna Maska to bardzo wazna postac w DC zwlaszcza 7 boku Batmana, ktorego byl wrogiem. Ich bitwy w komiksach byly znakomite i myślę ze film z McGrehorem wyjdzie ik bo aktor nigdy nie gral zle
Jaki ten film był słaby. Niby dobrze wyglądał,(nie chodzi o efekty specjalne) był kolorowy ale reszta, fabuła, soundtrack, postacie są po prostu płytkie. Niby są elementy komediowe ale jest to jeden żart powtarzany w kółko i w kółko. Nie mam powodu by zapamiętać ten film.
Co ja to wlasnie ogladalem... to juz bardziej pod jakas slaba parodie podchodzi. Robert Maklowicz NIE poleca ;D
Jak oni śmieli wykorzystać piosenkę Edit Piaf do produkcji jakiegoś bzdetu ?
I to akurat Hymn d'Amour !
Dużo wartkiej akcji, a przecież o to chodzi w takich filmach. Renee jako wątek komediowy to hit, przynajmniej mnie rozbawiła jej postać.
To chyba pierwszy typowo-babski film od DC i tego dokładnie się spodziewałem. Podprogowo opowiada właśnie o relacjach damsko-męskich, a więc o tytułowej emancypacji, podkreślając przy tym społeczną poprawność, która - wiadomo - w USA zawsze bierze górę. Czyli, że film powstał we właściwym miejscu, o właściwym czasie....
więcej