Gdzie by nie pojechali,tam był kapitan. W tym filmie kapitanowie stanowią chyba jakieś 80% żołnierzy,jest ich jak psów. Dlaczego? Tylko mnie to dziwi?
Bo sa dowódcami. Oni jeździli rozmaiwac z dowódcami w danym okręgu. Nie będę przecież rozmawiać z szeregowcami, którxzy władzy nie mają.