Kolejna już 5 część przygod detektywa Callahana. Eastwood jak zwykle w dobrej formie. Scenariusz mógłbyć jednak brakowało mi tego klimatu który był obecny w ,,Dirty Harrym''. Fajny pomysł z tymi filmami i reżyserem jedna to już nie to samo. Dosyć scpecyficzny finał w którym Clint nie używa swojego Magnum'a 44. Prektycznie dobra rola Niessona. Film na:
6.5/10
Serdecznie Pozdrawiam