Moja "przygoda" z duńskimi filmami zaczela sie od obejrzenai Jabłka Adama,genialnego i najlepszego z filmów z udziałem "ekipy Mikkelsena". Po nim obejrzałem kilka innych najgłośniejszych filmów,w których przewijali sie aktorzy z "jabłek". Pusher miał być ostatnim z tych filmów które mialem obejrzec ale na tym sie nie zakonczylo,trzeba zobaczyc "dwojke" i trojke" :) Pozdrawiam wszystkich fanow "ekipy Mikkelsena" :)