Część III świetna, a to dlatego, że skupili się na samym Milo. Trochę brakowało Tonniego, ale jak się nie ma co się lubi... wiadomo ;)
Ja zauważyłem drugi polski akcent ;) Fabuła ma parę podobieństw do "Wesela"
Też to zauważyłem. Tyle, że tu jest mroczniej i brakuje humoru. ;)