Tak bezsensownej wypowiedzi jeszcze nie czytałem. Skąd możesz wiedzieć, czy dobrze zrobiłaś skoro nie oglądałaś filmu? Połowa osób które oceniają polski "Quo Vadis" w ogóle go nie widziała. Jest dziwna tendencja do krytykowania rodzimych produkcji. Jeden napisze, że zły, a kolejni powtarzają. jak papugi. Recenzenci z Bożej łaski.

Czytaj czasem recenzje to nie boli.

A co mi dadzą recenzje? (Prawie)każdy ma swój rozum i swój gust. Wystawiasz recenzję na podstawie recenzji. Jak nie oglądałaś filmu to go nie oceniaj bo się tylko ośmieszasz.

Dziecko idź spać, i nie cytuj tekstów, które nie rozumiesz. Nie mam czasu by z tobą gadać o szajsie. Pooglądaj sobie transformersy i się pociesz.

Naucz się pisać po polsku i sprawdź w słowniku co to jest cytat. A takie teksty, to kieruj do swoich koleżanek spod trzepaka, a nie do mnie gówniaro.

Gówniarzu, to że tak do ciebie rodzice mówią to nie oznacza, że masz tak mówić do innych. Jesteś tak pozbawiony kultury, że jest to aż przerażające.
Takiego chama i gnoja dawno nie widziałam.
Żal.

Gdybyś dziecinko od czasu do czasu przeglądała się w lustrze, to częściej widziałabyś chama i gnoja...

Ehh, niedokształcone gimbusy zmuszone do oglądania filmu biorą się za oceny. Gówniarzeria robi się coraz bardziej agresywna, na miejscu rodziców spuściłbym lanie i dał szlaban na komputer.

Wszystkie twoje posty idą do zgłoszenia. bo nie pozwole sobie by jakiś prostak z zawodówy i bez guscie mnie obrazalo.

Bezguście piszemy łącznie, a zdania rozpoczynamy od dużej litery :) Jak odnosisz się do czyjegoś wykształcenia, to zadbaj dziecko o swoją ortografię. Po raz kolejny się ośmieszyłaś, najwidoczniej taki Twój los. Zgłaszać sobie możesz, nie zmieni to faktu, ze jesteś niedouczoną gimnazjalistką. Skoro usypia Cię film oparty na książce jednego z najwybitniejszych polskich pisarzy, to nie ma czego komentować. Dobrze, że masz ukryte oceny filmów, zapewne zobaczyłbym 10 gwiazdek przy takich produkcjach jak "Pingwiny z Madagaskaru" i "Hannah Montana". Wiem, wiem prawda boli, a do dyskusji trzeba mieć argumenty których nie posiadasz. Może w liceum nauczą Cię myślenia i analizy filmu.

Nie znam filmów, o których piszesz. Choć teraz sprawdziłam i jest to dno totalne ale dobrze, że wiem co ty oglądasz. Po za tym kłamstwo goni kłamstwo u ciebie.
Mam prywatną stronę i nikt nie może zobaczyć tego co ja oglądam, ale na pewno po taki chłam bym nie sięgnęła.

Za to ty powtarzasz "prawda boli" po byłej dziewczynie, która cię rzuciła bo powiedziała jakie z ciebie dno. A ta przemoc słowna jest wyrazem twojej frustracji.Aż żal mi się ciebie zrobiło.

PS. i nie ośmieszaj się, czepiając się spacji, to oznacza tylko tyle, że już nic nie masz do powiedzenia
Zegnaj prostaku.

Aha za to ja sprawdziłam co ty oglądasz, ponieważ przeważnie tego nie robię. Uważam, że powinno się gadać tylko o danych filmie.

Ale co mogę się spodziewać po fanie "Bimbera" czy innej ofiary czy Norbida XDDDD
Ty idz se go posłuchaj, bo ciebie czytać już nie da rady.

Moja droga, mam swoje zdanie, wiem że może to dziwić osobę która ocenia po przeczytaniu recenzji. Jeśli chodzi o film o Bieberze, to obejrzałem go właśnie po to, żeby wyrobić sobie opinię o jego osobie. Ty nazywasz gościa "ofiarą", po przeczytaniu artykułu na "Pudelku", ja go oceniam po obejrzeniu dokumentu. Wytykasz mi kłamstwo? To napisz gdzie skłamałem. Z "analfabetyzmem" trzeba walczyć, skoro nazywasz mnie prostakiem po zawodówce, wypadałoby zadbać o swój wizerunek. "Po za tym" w poprzedniej wypowiedzi kolejny raz pokazałaś jak wysokie wykształcenie otrzymałaś. Gdzie się stawia spację uczą już w podstawówce, najwidoczniej jeszcze jej nie skończyłaś. Brawo za to, że udało Ci się znaleźć w moich ocenach komedię, przynajmniej masz się do czego przyczepić :) Spójrz jeszcze na pierwszą 10. i zapamiętaj tytuły. Tych filmów na przyszłość nie włączaj, jest to zbyt ambitne kino i znowu uśniesz na napisach.

Ty weź się jeszcze po produkuj o twoich ambitnych filmach. XDDD
Ciekawe co jeszcze będzie po "Bimberze"? Może jesteś fanem "Zmierzchu"? Ale to chyba pewneXD

PS i jeszcze jakie ma mniemanie o sobie XD Mam niby spoglądać na coś.
Szkoda mojego cenne czasu by na ciebie choć rzucić okiem XD "se" nie wyobrażaj...HAHHHAHAXD
PS2 A to, że czytałeś wielkie dzieło noblisty i cię urzekło nie oznacza, że wszytko pod tym tytułem jest "święte" ( ale co ja mam tłumaczyć fanowi Zmierzchu, który tak samo jak fanki reaguje na krytykę swojego filmu).
Polski film niestety oglądałam dawno temu. Co prawda w kinie usnęłam z czego jestem dumna bo tyle "drewna" i "pogwałcenia" pierwowzoru dawno nie widziałam. Ktoś okrutnie skrzywdził tą książkę. Pomijam, że dzieło filmowe rządzi sie innymi prawami niż książka i reżyser nawet wątku przewodniego nie potrafił sobie znaleźć ani nagrać mocnych ciekawych scen jako osnowa historii, to ci aktorzy mieli tyle ekspresji, że nawet Kristen Stewart nie spierniczyła by już bardziej tej roli.

Pozdrawiam prostaku.

Jak Quo Vadis leciał w kinie, to Ciebie zapewne jeszcze nie było na świecie. Widzę, że coś trafia do Twojej pustej głowy, wreszcie zrozumiałaś, że ocenianie czegoś czego nie oglądałaś jest głupotą. Nie masz argumentów więc okazuje się, że film jednak widziałaś. "Pogwałcenie pierwowzoru" w polskim Quo Vadis? Nie rozśmieszaj mnie, jest to jeden z nielicznych filmów które są wierne książce. Poza tym Twoja wypowiedź jest nielogiczna. Piszesz, że książka jest niezgodna z filmem a potem masz pretensje, że autor nie nagrał mocnych scen. Krytykę akceptuję jeśli jest ona konstruktywna. Ty oceniasz film po napisach. Do kina rzadko chodzę sam, jeśli ktoś chce obejrzeć "Zmierzch" to idę i oglądam. Ale żeby, to zrozumieć trzeba mieć trochę rozumu. Wybieranie 3. czy 4. filmów z karty ocen jest żałosne, ale to że jesteś żałosna zapewne słyszałaś niejednokrotnie. Książki nie czytałaś, a filmu nie oglądałaś i takie są fakty. Nie odpisuj, bo znowu Cię ośmieszę dziecinko.

Posłuchaj prostaku, napisałam, i przyznałam się że oglądałam film żebyś przestał szczekać bo argumentu żadnego nie masz.
Ja Quo Vadis leciał w kinach byłam już pełnoletnia więc nie wiem skąd twoja frustracja.

A to, że dalej nie łapiesz czym jest dobre kino to raczej twój pusty łeb nie zrozumie. Więc żegnam.
Ty się niczego nie nauczysz. A rzucasz się jak wsza na grzebieniu, może jakby cię ktoś wytresował to byś wiedział jak należy się zachować.
Ale sam od siebie kultury nie masz.

Popisz jeszcze trochę i pokaż jak wyraża się patologia. W Twoim jednym poście jest więcej chamstwa, niż we wszystkich moich razem wziętych. Mówią, że "krzyczący" nie mają racji i coś w tym jest. Przeczytaj swoje 3. napisane pod rząd posty, wtedy zobaczysz kto się rzuca. Chciałem tylko wiedzieć na jakiej podstawie oceniłaś film którego jak sama przyznałaś nie oglądałaś. Nie potrafisz logicznie odpowiedzieć na to pytanie, stąd Twoja agresja i zwroty jak to określiłaś z rynsztoka. Forum jest po, to żeby dyskutować, szkoda, że tego nie rozumiesz. I jeszcze apel, takie odzywki zachowaj dla swojego patologicznego towarzystwa.

Wyśmiewasz, to że będąc z córką w kinie oglądałem film o wampirach? Z tego co widzę śledzisz każdy odcinek 100. razy głupszego serialu o tej samej tematyce. Z każdym postem się pogrążasz więc oszczędź sobie dalszej kompromitacji.

Że Co?
Owszem gadałam na forum Vampire Diares ale tego gówna nie oglądam. A o Zmierzchu wypowiadać się już nie będę.
Kompromitacją za to ty zajeżdżasz i to na kilometr.
Idź już bo się na Bimbera spóźnij XD

PS. Widzę, że za wszelka cene chcesz poznać mój gust i co mogę oglądać, bo swojego gustu ci brakuje. Smutne.

Bieda umysłowa, bieda kulturalna i intelektualna. Pozostawiłaś kilkadziesiąt komentarzy pod serialem którego nie oglądasz i oceniasz film którego nie widziałaś :D Na Twoim miejscu nie pisałbym, że dawno skończyłem 18 lat. Dzieci wypisują różne rzeczy ale żeby osoba dorosła pisała takie głupoty? Ja nie mam swojego gustu? Hahahaha, pomyśleć, że pisze, to osoba która ocenia filmu po przeczytaniu recenzji. Z jedzeniem masz tak samo? Jak ktoś powie, że mu nie smakuje to nie ruszasz? Widzę, że chcesz się na siłę ośmieszyć, nie musisz się trudzić, już dawno to zrobiłaś.

Na tamtym forum nie gadałam o serialu, biedaczku.
Tamta strona jest jak rekreacyjne forum spójne filmwebu by pogadać z tym kogo znasz o bzdurach. Więc znów śliczna pomyłeczka w twoim rozumowaniu. No i co teraz zrobisz? Nie udało się. Niestety o mnie się nic nie dowiesz.

Idz na Bimbera, i daj normalnym ludziom żyć rozegzaltowana "fanko" Zmierzchu ( straszne zniewieściały jesteś w tych fochach i agresji) a do tego oprócz obrażanie argumetów brak. Mamusia nie umiała wychować?

Tak, tak, "winny" się tłumaczy. Tak się składa, że forum jest dostępne dla wszystkich i można podejrzeć o czym z taką egzaltacją dyskutujesz. Dawaj dalej, może jakiś kolejny inteligentny tekst o Bieberze i Zmierzchu. Nie zapomnij tylko użyć kilku patologicznych określeń poprzedzonych błędami :D Powtarzasz się jak zdarta płyta, ale przynajmniej jest się z czego pośmiać. Chyba macie w gimnazjum jakieś zawody kto się bardziej ośmieszy. Powiedz koleżankom, że przyznaję Ci palmę pierwszeństwa i zakończ tą błazenadę. Na kolejne Twoje wulgarne wypowiedzi i tak nie odpowiem więc możesz się jeszcze wyżyć. Poobrażaj mnie i Biebera, może Twoja mama będzie miała jedno spokojne popołudnie.

Jak chcesz to poczytaj kiedy i o czym ostatni raz tam rozmawiałam a było to rok czy póltora roku temu.(a to że dziewczyny dalej tam o swoich kłopotach w pracy gadają to inny problem) XD

Twoje teksty natomiast są jak z mojej byłej podstawówki, wiadomo w jakich latach XD
Zajmij się lepiej córką, choć takiego niedojrzałego i przygłupiastego palanta to szczerze jej współczuje.

Idż już bo Bimber się niecierpliwi. Ja nie dysponuje już wolnym czasem dla takiego przygłupa.
A teraz możesz sobie szczekać dalej.

I coś ci powiem. Przyznawać się, że się oglądnęło to film to cholerny wstyd. Dlatego od pewnego czasu czytam wyłącznie recenzje.
Najlepiej jak jest to z The Independent; The Guardian a już najlepiej sprawdzić to na Flixterze.

I jeszcze jedno. "Mocne sceny" to nie takie jakie masz na myśli to sceny kluczowe te które się zapamiętuje.
I nie chodzi o wierność książce a ciekawą adaptację.
No żal się czyta takiego tępaka jak ty.

A i jeszcze sprawa, książek to czytałam więcej od ciebie i tym bardziej Quo Vadis. Lektury to ja w zamierzchłych czasach wszystkie przeczytałam i nie muszę sie przed takim jak ty tłumaczyć. Wracaj do swojego rynsztoka.

PS. dzięki za nazywanie mnie dzieckiem, brakowało mi tego. Tęsknie za tym.

cierpisz na narkolepsję

?!

Ahahahah jaką z ciebie tępa rura to brak mi słów XD

kolejny troll

ups to mialo byc do niej :F

patrzmy co, gdzie i jak piszemy by nie strzelać sobie w kolano :P