Może ten film jest przerysowany, okej, ale to film noir, który ma zrobić nastrój. Historia jest spójna, aktorstwo naprawdę nie jest złe, a kostiumy są dopięte na ostatni guzik! Nie czytałam książki, ani nie oglądałam filmu z lat '40, ale oceniam ten film jako osobny film i w tym wypadku daję mu spokojnie 7. Chociaż...
Albo ma jedną parę spodni albo co wieczór oddaje je do prania... Ehm może oddam mu swoje... Pozdrowionka
Nie ukrywam, że niniejsza adaptacja jest nieudana. Wersja oryginalna z Joan Fontaine, Laurencem Olivierem i Judith Anderson sa nie do pobicia. Aktorstwo, rezyseria, a nawet klimat /obraz czarno-bialy/ tworza idealne odtworzenie mojej ukochanej ksiazki z pewnym wyjatkiem. Wersja z 1997 roku z Charlesem Dance i Emilia...
więcej
...poza paroma miejscami o budynkami, ktore byly po prostu pod kątem scenerii ładne :)
Jakis taki naciagany, chaotyczny - gra drewniana. Piękna aktoreczka, ktora w kazdym filmie w ktorym zagra jest rozesmianą, optymistyczna ptaszyną i ...wlasciwie tylko tak ją bede kojarzyć; jakby wyszla z Mamma Mia II do kazdego...
Fabuła niczym nie zaskakuje, bo tę opowieść filmowano po wielokroć. W tegorocznej produkcji kluczowe sceny są zachowane, gosposia zołza dalej jest zołzą, żona blondynka dalej jest blondynką i co aż dziwne jak na netfliksa-tak samo jak w oryginale nie ma żadnego wątku LGBT ani BLM. Wykonanie bardzo przyzwoite, piękne...
więcejNa poczatku zaznacze, że nie czytałem ksiązki i nie ogladalem wczesniejszych produkcji, wiec oceniam film jako zupelnie nowy obraz w swoim gatunku. Przed obejrzeniem, wyczytałem, że jest to melodramat - bez wzmianki, ze jest z elementami thrillera. Stad mialem troche inne podejscie do ogladania tego filmu i stad tez...
więcejPrzyznam,że trochę specyficznie podchodziłam do filmu po przeczytaniu fabuły,bo obawiałam się głupawych i naciąganych scen. Tymczasem wczoraj obejrzałam bardzo ciekawą produkcję. O dziwo nawet wciągnęłam się w oglądanie dzięki tajemnicy z przeszłości,która została przedstawiona w intrygujący sposób. Niektóre momenty...
więcejUwielbiam klimat oryginalnej wersji z 1940 r. i niestety ale zaden remake nie daje rady jej dorównać. Mistrz jest tylko jeden.
Nie widziałam żadnej z poprzednich wersji Rebeki, ale tu nie chodzi przecież o porównywanie filmów do siebie. Nowa Rebeka miała być ekranizacją książki zgodną z wizją reżysera i wyszło naprawdę dobrze. Osobiście film trzymał mnie w napięciu, końcówki z pewnością się nie spodziewałam. Lily i Armie razem świetnie wypadli...
więcejCzy ktoś moze potwierdzic? Wydaje mi się że budynek w ktorym film zostal nakrecony, a raczej jego wnętrze jest nardzo podobne do planu filmowego Wielkiej prdukcji HBO, szczególnie korytarz i pokoje służby :D
Jest na youtube, tylko nieco ponad 3 minuty. "Mitchell and Webb - Rebecca". Naprawdę warto zobaczyć ;)