Wszyscy porównują tą produkcję do ostatniej ekranizacji Diuny i trudno się nie dziwić, że obraz wypada gorzej, bo Diuna to klasyka gatunku, a Denis V. to specjalista w tym gatunku. Jednak nie zmienia to faktu, że Rebel Moon to dobry obraz w swoim gatunku. Jest wszystko co powinno być w produkcjach o tematyce fantasy/science-fiction. Tylko scenariusz miejscami jest trochę nierówny - są momenty wciągające, a czasami film się dłuży. Całość jednak wypada dobrze w ogólnym odbiorze i nie przejmował bym się pseudo hejtem... 6/10