Ma głębię, bo... pokazuje niemiłe i drastyczne rzeczy? Rozwiń proszą swoją wypowiedź.
Pozdrawiam, jednocześnie mocno współczując
Hmmmm, nie. Nie obrażając nikogo odnoszę subiektywne wrażenie, że powiedzieć o Requiem "ma głębię" może tylko ktoś kto nie widział prawdziwie głębokich i wstrząsających filmów. I komuś takiemu serdecznie współczuję. Tylko tyle:)
To nie jest kwestia gustu, obiektywnie patrząc Requiem nie ma głębi, nie jest magiczzny, wybitny. Jedyni jego fani to tak naprawdę młodzi ludzie zafascynowani tematyką narkotykową i w dodatku o małym doświadczeniu filmowym. No, prawie jedyni:)
Przemawiał, gdy miałem około 8-10 lat. Potem zacząłem zauważać jak bardzo jest przekłamany. W moich oczach czyni go to śmiesznym i niewartym uwagi
Przekłamany?
To ja zapraszam cię pod most, zobaczymy co w tym jest przekłamanego?
8 lub 9 . :D Myślałem że oceniłeś gdzieś 3 lub 2/10. Ja oceniłem na 10/10. :)
PS:Widzę że "Więźnia Nienawiści" też oceniłeś na 10/10.
3/2 dla Zielonej Milii?? No co Ty przecież to klasyka, świetne kino:)
Oczywiście, że 10- może i nieco "ugrzeczniony", ale podejmuje bardzo ważki problem. Świetny film, wprowadzający w zadumę niczym ZM;) Plus E. Norton, jak zawsze rewelacyjny, czzego chciec więcej?
A co Ty mnie tak sprawdzasz?;p
Czasami tak mam że sprawdzą nie których użytkowników. ;)
Z tą "Zieloną Milą" to tak się zapytałem ponieważ są ludzie którzy oceniają ten film na 1, 2 lub 3/10 bo uważają że to film dla gimnazjalistów co to mnie po prostu miażdży. :/
Kurde jesteś taki sympatyczny i rozsądny facet (sądząc po twoich ocenach.)
A Requiem dla Snu oceniłeś na 1/10. :/
A może zobacz jeszcze raz Requiem to może zmienisz zdanie. ;))
heheh;))
Dziękuję, ale oglądałem Requiem około 3-4 razy. Za pierwszym razem, w wieku 8-12 lat, wywarł na mnie spore wrażenie. Kiedy jednak wróciłem do niego kilka lat później z nieporównanie większym doświadczeniem życiowym i znajomością kina byłem po prostu zdegustowany i zniesmaczony... Dałem jeszcze jedną lub dwie szanse i niestety nie widzę szans na polubienie Requiem;)
Spoko. :) Każdy ma inny gust zresztą mam paru znajomych którzy Requiem oceniają źle. ;))
Twoim zdaniem nie ma glebi jego zdaniem ma, i kto ma racje? Mozesz sobie wmawiac,ze ty a on bedzie pewny swojego zdania i taka to dyskusja na poziomie podstawowki.
Spojrz na grad nagrod, który obsypał wasze wiekopomne dzieło- ja wiem kto ma razcje.
poza tym ja argumenty przesdstawiam, ktos mowil cos o dyskusji na poziomie podstawówki.... Onaż się charakteryzuje brakiem tychże?
Ja z toba nie dyskutuje:) Ja stwierdzam,ze kazdy ma wlasne zdanie i tyle na ten temat.
ze kazdy ma wlasne zdanie to juz ustalilismy. Teraz chcialbym sie dowiedziec dlaczego Twoim zdaniem nie powinienem namawiac ludzi do wlasciwego spojrzenia na requiem?
Bo to jest 'wlasciwe spojrzenie' twoim zdaniem, oni uwazaja je za niewlasciwe,wybacz nie jestes tu wyrocznia:)
Ja moze i nie choc tematyke narkotykowa znam niestety od podszewki:/ ale brak jakichkolwiek nagrod tez o czyms swiadczy. Plus opinie innych znajacych temat...
Mysle po prostu ze ktos zachwyca sie requiem albo nie widzial wielu filmow o drugach, albo nie widzial wielu dramatów. I tego szczerze wspolczuje
A ja i tak powtarzam kazdy mysli inaczej to sa twoje odczucia, a co do nagrod one o niczym nie swiadcza. Jednemu sie cos podoba innemu nie,ile razy mam to powtarzac? Mi film sie podobal choc dupy nie urywa bo jest po prostu nudny.
Mozesz wspolczuc jezeli sprawi to ze bedziesz szczesliwy:) I nie martw sie inni wspolczuja tobie:)
ooooo na takie zarzuty musisz przedstawic rownie wazkie argumenty. Slucham, albo sie przestan wyglupiac:)
Chyba widzisz,ze ja cie cytuje:) I ja ci tego nie zarzucam bo mi to lata, stwierdzam tylko ,ze kazdy moze to zrobic,a argumentem moze byc np to,ze sie nie znasz,nie masz gustu itd:)Oczywiscie ja tak nie twierdze:)
Skoro Ci to lata to skonczmy tą bezsensowna dyskusje.
Argumentem na to ze nie mam gustu jest to ze sie nie znam? Myslalem ze z kims starszym rozmawiam.
Bye
Ja nie twierdze ze nie masz gustu, to ty zarzucasz to ludziom,ktorym podoba sie film ktory tobie nie lezy:) A co do wieku mam 20 lat i jestem szczesliwa,ze jeszcze jestem mloda:)Pa.
tez mam 20:) milo sie z Toba rozmawia co, zwazywszy na fakt, iz prezentujesz nieco odmienne ode mnie stanowisko, swiadczy o tym ze pewnie jestes bardzo fajna osoba:)
Nie zarzucam, że nie ma gustu bo o tym sie nie dyskutuje tak?:) Ja po prostu chcialbym pokazac kazdemu "malolatowi" jarajacemu sie tym filmem i drugami Dzieła przy których requiem.... Tak uwazam, ze po obejrzeniu pewnego kanonu dramatu i filmu narkotykowego, nikt nie uzna requiem za dobry film.
Muzyka jest rewelacyjna, 3 miejsce na mojej playliscie jak mam dola;)
Ciesz cie mlodoscia, piekna sprawa:) Fajne filmy masz wysoko oceniane tak btw ;p
Dzieki. To jakie dziela masz na mysli np? Chetnie zobacze. A co do filmow,ktore wysoko ocenilam, oceniam wysoko to co mi sie podoba i nie interesuje mnie ze niektorzy uwazaja np big love za gowno:) Wazne ze mi sie podoba:)
Powiedz jaki gatunek lubisz to rzuce jakies fajne tytuly moze akurat czegos nie widzialas?:)
No i bardzo dobrze, ze w ten sposob oceniasz
Ja lubie dramaty, wszystko co wzrusza, wstrzasa i wyoluje jakies emocje:) A tak poza tym to kocham wszystkie filmy Koterskiego tyle,ze juz widzialam wiekszosc:) A Jedyny gatunek,ktorego naprawde nie toleruje to Sci-Fi:)
Amores Perros? Baaardzo ciezki, bede pisal wiecej jak mi przyjda do glowy tytuly
Kieł (ten greckiej produkcji), Narkotykowy Cowboy, Chlopaki z sąsiedztwa, candy,
bezlitosny morderca (o tedzie bundym), Zodiak, donnie darko, drabina jakubowa, edward nozycoreki (jak lubisz poplakac nad filmem to zacznij od tego:)), nasza klasa, nieproszeni goscie, przerwana lekcja muzyki, truman show, wszystkie czesci rockyego poza 6 moze, Trainspotting, wyspa tajemnic, the box (pułapka), niebianska plaza
Wszystkie czescie rockeyego ogladalam uwielbiam, przerwana lekcja muzyki tez genialna, nasza klase juz mam pobrana i tak sie zbieram do obejrzenia:) Reszte zobacze. Zaczne od Amores Perros i Edward Nozycoreki:)