Dość ciekawym filmem. Pomimo iż w czasie seansu ma się wrażenie, że już się to gdzieś wcześniej widziało to i tak film robi miłe wrażenie. Zdeżenie w filmie róznych kultur i różnych ludzi, podobnie jak w 'Mieście Gniewu'(kto nie widział niech natychmiast nadrabia zaległości)poraz kolejny okazało się mocną stroną filmu. Jednak jego największym atutem jest obserwacja ludzi i ich angażowanie sie w grę ich serca (świetni Jude Law i Juliette Binoche). 8/10