Zależy na którym momęcie skończyłeś:) No,oni potem poszli z ojcem na ryby i Brat Pitt złowił największą rybe swoim "super sposobem":) i zrobili mu zdjęcie.Następnie jego brat zapytał się go czy nie zechciałby pojechać z nim i z jego przyszłą żoną do Chicago,ale on powiedział,że zostanie bo Montana jest jego domem.Potem kilka dni pózniej jacyś goście zakatowali B.Pitta na śmierć kolbą od pistoletu i miał też pocharataną prawą rękę czyli znaczy to ,że on się do nich zaczął rzucac jako pierwszy. Potem siedzieli wszyscy w kosciele i wspominali tego Polla,czy jak on tam miał:) Na koniec było,że już jako stary ten jego brat, stał w tej rzece ,łowil ryby i opowiadał o rodzinie i o sobie. i się skończylo:) bardzo fajny film,moim zdaniem 9/10 :)

dziękuję:) zepsuło mi się w momencie, jak pitt miał już tą rybę na wędce, wiec trafiłeś idealnie:) wielkie dzięki za rozpisanie się:)

no ej no, no ej!! a to z prawa reka to nie chodzilo o to ze jesli maial ja tak powaznie zlamana to juz nigdy by nie mogl dobrze lowic??

No właśnie też mi sie wydaje, że to chodziło o łowienie.

No właśnie też mi sie wydaje, że to chodziło o łowienie.