jest do tej roli za stara , ma przeciez w tym filmie (2003 rok) blisko 60
lat a gra o 10 lat mlodszą i tu widac pewien dysonas . Moze to zabieg
celowy ale efekt jest taki ze glowna bohaterka jest niby dystyngowaną damą
ale w gruncie rzeczy obrzydliwą suką , samicą ktora ulega czarowi kazdemu
pieknemu mlodziencowi . O wiele lepszy jest " american gigolo" z
Richardem Gere z tym ze tam glowną postacią jest przystojny prostytut z
klasą a nie starsza dama ktora placi, klientki są zreszta duzo mlodsze
mam do cb jedno pytanie:
jesteś facetem?
bo jeśli tak to typowe zachowanie samców, wyzwolona kobieta która robi to co robi dla własnej przyjemności, bądź jak w tym przypadku potrzeby towarzystwa jest nazywana "suką" a jak mężczyzna puka na lewo i prawo to jest macho i ogólnie cool
a jak jesteś kobietą to straszne że tak myślisz
Bardzo ciekawe spostrzeżenie hdsr, jestem bardzo ciekawa tego filmu, ale na razie nie mam gdzie go obejrzeć :(. Tym bardziej, że na pewno główny bohater będzie zjawiskowy..... No i faktycznie obsadzanie w rolach aktorów, których zna cały świat i wiemy ile mają lat, a potem jest zgrzyt-może nie pasować ....