nie wiadomo co chcieli przekazać jego autorzy. Czarnoskóry który pojawia się na plaży bałtyckiej i potem prześladuje gościa w myślach na tyle długo, że ten decyduje się go zabić. Ale przez to wcale nie pozbawia się murzyna ze swojego życia bo murzyn okazuje się być nieśmiertelny... Jeśli ktoś chciał nakręcić film sprzeciwiający się ksenofobii i rasizmowi to mógł nakręcić film, a nie taką chałę...
Wiadomo, co chcieli przekazac, tylko zrobili, to w sposob nowatorski....
Troche nie zrozumiales/as...to nie czarnoskory przesladuje go w myslach, a Rafala przesladuja jego mysli, ze on zakloci jego zycie, ze nie bedzie chcial go opuscic, ze bedzie wyszydzany, ze go przygarnal...A ta niesmiertelnosc , o ktorej piszesz, to wyrzuty sumienia...