Mam pytanie po oglądnięciu (przeczytaniu) Harrego Pottera i Zmierzchu zdecydujcie się co wam bardziej podobało?
oczywiście, ze Harry jest o niebo lepszy od tego. chociaż 5 część filmu nie za bardzo mi się spodobała, podobnie jak 6.. ale to zapewne przez reżysera. Książka 100 razy lepsza do filmów. w żadną jeszcze nigdy się nie wciągnęłam aż tak ;) do zmierzchu nic nie mam, chociaż przeczytałam tylko 1 cześć i chyba nie żałuje, ze na tym skończyłam.. :)
Harry lepszy i to według mnie o 100%. Film jak i książka bardzo fajne, natomiast "Zmierzch"-książka nie była zła, nawet fajna, ale film dla mnie to masakra.
Już 58:13
No jasne, że Potter. Zarówno książki, jak i filmy. Może nie jest to arcydzieło, ale zdecydowanie wygrywa z tym płytkim harlequinem.
Bez urazy dla fanek "Zmierzchu", oczywiście.
No więc tak.... Przeczytałam wszystkie 7 części Harry'ego i wszystkie 4 części sagi Zmierzch....i musze stwierdzić..., że Zmierzch....nawet do pięt nie sięga WIELKIEMU Harry'emu.... A więc 59:13.... Nie powiem...Lubiłam Zmierzch i to bardzo ale nawet nie śmiałam go porównywać do Pottera, ale przestałam szaleć na punkcie sagi o wampirach kiedy przeczytałam kilka innych książek z których pomysły brała Stephanie Meyer.....
A więc Harry wygrywa...;) Zmierzch nie ma ŻADNYCH szans...;)
...;)...
Meyer zdecydowanie bardzo się udał Intruz, wiem, że to o nie tym mowa, ale naprawdę wartościowe to było i zxebrało świetne recenzje
HARRY POTTER.
zdecydowanie.
Saga 'Zmierzchu' to kiepski gniot dla nastolatek i w dodatku napisany
bardzo prostym językiem.
No chyba mi nie powiesz ze Harry Potter jest napisany trudnym jezykiem? o.O Obie i Zmierzch i HP sa napisane prostym jezykiem.
Przeczytaj sobie 'Dopuki mamy twarze' albo trylogie 'Znamie lwa' to sa ksiazki napisane trudnym jezykiem.
Takie ksiazki przeznaczone dla nastolatkow sa pisane w miare prosto.
To chyba oczywiste. Książka "Harry Potter" miażdży Zmierzch swoimi superlatywami(których chyba nie muszę wymieniać, bo zrobiło to za mnie sporo osób), filmy o potterze są o wiele, wiele słabsze od książki ale i tak lepsze od tej miernej sagi o wampirkach
pora podliczyć tą [nie powiem że wyrównaną bo bym skłamała] wynikiem głosów
63 : 13 (doliczam swój) Harry Potter wygrywa pokonując Zmierzch 50
głosami...
Kilka lat uwielbiałam Harry'ego, ale w pewnym momencie mi się po prostu znudził. Wtedy natrafiłam na zmierzch...ale mimo to, muszę przyznać że dla mnie zawsze Harry Potter będzie tylko The Best
To nie jest dobry pomysl porownywac te ksiazki.
Harry Potter: jest legenda, sposob w jaki Rowling to wszystko wymyslila jest niesamowity a to jak to przedstawila jeszcze bardziej niesamowite, ale HP jest zupelnie inny, tam glownie chodzi o samego Harrego i jego przygody, o chlopcu, ktory musi wykonac swoje przeznaczenie. Inne sprawy ida na bok. Zreszta HP jest pisany tzrzeciej perspektywy, inaczej sie go czyta. Masz ten dreszczyk, tajemnica, intryga. Ekranizacja? Hym. wedlug mnie pierwsze trzy czesci byly swietne, jak oni byli jeszcze dziecmi, ale kolejne robily sie coraz gorsze, szczegolnie Zakon Feniksa, byl beznadziejny ;/
Zmierzch: Na pierwszy plan wysowa sie milosc. Pani Meyer opisala milosc doskonala, ktora nie istnieje, zrobila inna wersje basni o pieknej, madrej i dobrej ksiezniczce oraz niesmowitym, mega przystojnym ksieciu. Stephanie stworzyla obraz milosci, ktorej kazdy by chcial sprobowac, nawet jezeli wiadomo ze nic nie jest idealnie, fajnie sobie pomarzyc. Bella i Edward idealna para plus to ze Edward jest wampirem, ten dreszczyk emocji, rowna sie bestseller. Ekranizacja: co tu mowic, ktos wiedzial co trzeba pokazac, ale nie wiedzial jak to zrobic i najzwyczajniej w swiecie to spapral, mysle ze tu wine ponosi pani, ktora napisala scenariusz.
Ja uwazam ze sa to dwie rozne historie, ktore laczy tylko to ze sa to zekranizowane bestsellery o dwoch roznych swiatach, ktore nie istnieja. Nie powinny one byc porownywane do siebie.
HARRY POTTER HARRY POTTER HARRY POTTER HARRY POTTER HARRY POTTER HARRY POTTER HARRY POTTER HARRY POTTER HARRY POTTER HARRY POTTER HARRY POTTER HARRY POTTER HARRY POTTER HARRY POTTER HARRY POTTER HARRY POTTER HARRY POTTER HARRY POTTER HARRY POTTER HARRY POTTER HARRY POTTER HARRY POTTER
!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Zmierzch to porażka.
Harry Potter jest spoko, no przynajmniej 2 pierwsze części, a reszta to po prostu żenada jakby nie miała co pisać, można to porównać z dzisiejszą muzyką PRZESADA
A zmierzch jest też spoko, ale nie jest z przesadą pisany i jest piękny ^^.... Więc ja na zmierzch.
no to chyba wiadomo kto jest lepszy skoro nawet na forum "zmierzchu" potter wygrywa!
ja oczywiście również jestem za harrym co prawda moje przyjaciółki i qmpele ze szkoły ale ja definitywnie wole harrego..
on dosłownie uzależnia
to magiczny świat nie żaden plagiat i za każdym razem gdy zagłębiam się w lekture HP chciałabym się tam przenieść a cała seria HP po przeczytaniu jej przez 7 razy do tej pory mi się nie znudziła..poza tym w Harrym po każdej części pozostają pytania bez odpowiedzi i dlatego ciągnie się do następnej części póki nie zaspokoje swojej ciekawości np. akcja z przepowednią i nevill- nigdy bym nie pomyślała że wybrańcem mógł być on, książka jest oczywiiśccie lepsza od filmu choć i one są o klasę (jak nie więcej) wyższe od "zmierzchu"
co do książek pani meyer-plagiat
filmy..-są dwa momenty w 1części które mi się podobały- gra w baseball podczas burzy i ten moment kiedy edward takstrasznie szybko jechał samochodem.a tak wgl to zmierzch ma swoje 5 minut ale jego sława minie a harry zostanie zapamiętany.
podsumowując:
HP-save
zmierzch-KILL
66:15
weź pod uwagę że większość zapamięta Pottera tylko dlatego że jest przesadny, a co do plagiatu to się nie zgodzę... Potter jest plagiatem jakiejś innej podobnej książki nie znanej i starsze tylko mało osób o tym wie.. jak se przypomnę nazwę to podam...
Zostaję archeologiem i odkopuję post sprzed 2 lat, ale wręcz nie mogę się powstrzymać. Co oznacza słowo "przesadny" w tym kontekście? I plagiatem jakiej książki jest niby HP?
HP na 100%; D
Oczywiście, że Harry.! na "New Moon " spałam no okej może w ostatnich scenach "coś " się działo ... , ale tak to nuddaaa....Nie oszukujmy się fanki tego filmu to po uszy zabujane w Edwardzie dziewczyny...
Potter, Potter, Potter
Zmierzch to dno i tyle. Oczywiście chodzi mi o ekranizacje.
Zgadzam się! Ekranizacja jest fatalna - w porównaniu do książki. Ale z tym dnem to nie przesadzajmy! Film jest dobry no ale książka jest niesamowita więc nie ma porównania. A na temat Harrego to ciężko mi się wypowiadać ponieważ nie czytałam żadnej książki. Za to filmy obejrzałam wszystkie i baaaaardzo mi si,e podobały.
Książka - Harry Potter. Na początku autorka miała trudności z pisaniem, ale w kolejnych częściach jej bardzo ładnie poszło. Niestety autorka Zmierzchu w ogóle się nie rozwijała pod względem pisania, a szkoda...
HP o niebo lepszy, ale mam tu na myśli książki, bo film był już trochę drętwy. Za to Zmierzch to dno w całej rozciągłości (choć z książek przeczytałem tylko 1 część, żeby samemu sprawdzić, czy to ekranizacja jest tak ch...owa, czy może całość)...
Jestem fanką i tego i tego. I saga Zmierzch i seria o Harrym Potterze są fajne zarówno w książkach jak i w filmach. I tu i tu grają moi ulubieni aktorzy.
I ci i ci aktorzy są Twoimi ulubionymi właśnie dlatego, że pojawili się akurat w tych filmach.
Zdecydowanie Harry Potter.
Moim zdaniem stylu pisania Rowling, nie ma co porównywać ze stylem pisania Meyer. Rowling w swoich książkach lepiej ukazuje różne światy. W książkach Meyer nie jest to już tak świetnie ukazane, ale też nie jest beznadziejne.
Co do ekranizacji to Zmierzch jest po prostu porażką w stosunku do HP.
Nie jestem anyfanką Zmierzchu, zarówno film jak i książki mi się podobały, ale nie równają się z HP.
PS: Żeby nie było, przeczytałam i pooglądałam wszystkie wydane książki i filmy HP, jak i Zmierzchu.
pff pewnie ze harry .. Wogole jak mozna HP porownywac do tej popcornowej papki? nie mowie ze hp to jakas literatura wybitna ale w porownaniu do zmierzchu w sumie tak go mozna okreslic:)
OCZYWIŚCIE, ŻE HARRY PORTIER!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!MÓJ IDOL <3333 I JAKI PRZYSTOJNY... :)
;******************************************************************************* *****************************************************************
buziaczki
zdecydowanie harry. książki bardzo lubię, przeczytałam wszystkie. za każdym razem odkrywa się coś nowego, wszystkie części czytałam więcej niż raz :) zmierzch, hym, zbyt naiwny jak dla mnie, ale nie ma co od razu przekreślać autorki całkowicie, intruz znacznie lepszy, i pod względem stylu pisania, i fabuły. chociaż zakończenie znowu zbyt słodkie :< co do ekranizacji, to uważam, że wersje filmowe obu serii gorsze od książek, ale pierwsze części pottera dużo lepsze niż zmierzch, na przykład.
to sum up: 76:15 dla harry'ego, oczywiście.
http://www.filmweb.pl/film/Zmierzch-2008-462441/discussion/g%C3%B3wno%2C+ale+i+t ak+lepsze+od+cHorego+Portiera+4%2C5+10%2C0,1412483
tu wypowiedziałem moją opinię na ten temat o!