Saga "Zmierzch": Przed świtem. Część 1
The Twilight Saga: Breaking Dawn - Part 1
2011
O ile toleruję sukces "Zmierzchu" zarówno jako książki jak i jako filmu, to nie rozumiem potrzeby tworzenia 2 obrazów z książki, z której można by zrobić godzinny film. Wcześniejsze filmy balansowały na granicy przyzwoitości, bo chociaż wiedziałem, że jest jakaś akcja, która do czegoś zmierza i coś pokazuje. Tutaj...
Moja Propozycja to :
Rozpoczyna się bitwa...o wieczność.
Zgłoszenia przyjmuję do końca lutego - do zwycięzcy napiszę na priv;)
-Nagroda??
-Jeszcze nie wiem <3 ;D
...ale po co robić dwie części? Podobnie było z "HP". Pierwsza część nudna i niepotrzebie przedłużona. Podobnie jak pierwsza część "Przed świtem".
ale ja, jakby zrobili kolejne części zmierzchu, to nie wyobrażałabym sobie go bez Kristen czy Roberta. To chyba kwestia przyzwyczajenia. :)
a i tak miliony napalonych nastolatek wzdycha i piszczy na widok Edwarda i biednego Taylor Lautner który w filmie gra napalonego na Belle wilkołaka biegającego z miną pozbawioną jakiejkolwiek cechy która przemawiała by za tym, że jest człowiekiem nie robotem, bądź też drewnianą kłodą - Arnold w roli Terminatora choć...
więcej
Bo książka jest bardzo dobra, a film jest porażką. Dlatego z góry zaznaczam, ze moja opinia jest wielce nieobiektywna. Ja wszystko rozumiem, okrojone sceny, mniej wątków, skrócone dialogi i inne zabiegi towarzyszące ekranizacji powieści. Ale ten film próbując zachować odbicie lustrzane w sposób drastyczny pozbawił...
Powinniśmy wybrać dyktatora, który będzie przedpremierowo oglądał filmy i nie zezwoli na dystrybucję w Polsce tych filmów, które uzna za gnioty. Oczywiście takim dyktatorem nie może być nastolatka, bo będzie dopuszczała HSM, Zmierzch, Hannę Montanę, Justina Biebera i Bóg wie kogo...
Byłby ktoś tak miły i powiedział co miał na myśli Aro (?) Volturi na końcu filmu z tym że oni
maja coś czego on pragnie o co mu chodziło? Być może już na forum było to poruszane ale
jest prawie 900 tematów...i nie mam aż tyle czasu i ochoty żeby je wszystkie przeczytać.
hej, kojarzycie jak nazywa się piosenka lecąca po weselu - jak Bella i Edward jadą samochodem na lotnisko i później motorówką na wyspe esme ???
Ja tam lubię sagę Zmierzch łącznie z tą częścią. Wiem, że nie jest to kino najwyższych lotów,
ale przyjemne, lekkie, traktujące o miłości w fajny sposób. W wersji blu ray naprawdę
imponujące. Lubię wszytkie części z tej sagi, częstoi sobie je przytpominam. To moje
subiektywne odczucia.
Nie sądziłem ze można zepsuć tak film choć przypuszczałem że rewelacji nie będzie bo w końcu przez ile można ciągnąć coś co już widzielismy.Producentą nawet jak zabraknie pomysłów to dalej będą klepać kolejne odsłony.
Czy na film można iść z 10-letnią dziewczynką ? Czy sceny np. erotyczne lub inne, która są w tym filmie są zbyt "mocne" ?
Ogółem nie było źle. Czytałam książki, ale osoby które nie czytały mogły się gubić
Mało akcji, ale w tej częsci książki jej po prostu nie było. Przekabacili kilka rzeczy, trudno.
Ogółem nie było najgorzej.
Co mi się pdoobało?
- że wrócili częściowo do muzyki z 1wszej czesci, która miała świetną playlistę.
- nie było...
To wpsaniały film o miłości ponad życie i to dosłownie. Poszło na produkcję wiele kasy i się
opłaciło. To w jaki wspaniały sposób przedstawiono wspaniałą sagę pani Meyer jest po
prostu fenomenalne. Nie rozumiem ludzi piszących i mówiących, źle na temat tego filmu i
całej sagi jest wspaniała a ci którzy tak jej...