A co się ze mną stało?;> Jak się pojawiłam to zacząłeś rzucać mięsem. Wiesz jak mi przykro było? Tyle nocy przepłakałam w poduszkę. Myślałam... myślałam, że to co było między nami... że to już nie wróci;(;( :PPP

hahaha, ja też płakałem, oj jak płakałem prawie się całkowicie wypłakałem, teraz jak chcę płakać to mam sucho w oczach hahahaha :P

Mi też się skończyły łzy, teraz jak chcę wymusić na matce kupno sukienki to muszę sobie wlewać jakieś cebulowe krople do oczu.

Pracujesz i jeszcze "żydzisz" od mamy na sukienki? Paranoja :P

No co, mamy zastój. W tym tygodniu nie było ani jednej klientki więc praktycznie nic nie zarobiłam:/ A sianko z CPRu będzie dopiero w sierpniu:(((

CPR to potoczny skrót Resuscytacji krążeniowo-oddechowej? :P

PCPR, niech Ci będzie. Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie. Skróciłam sobie skrót:P

i tak nie wiem co tam dają :P

Mi sianko:P

siano? ja to bym wolał zboże, przynajmniej dałoby się gdzieś sprzedać :P

i nie "żydzisz" tylko "żulisz";p

u nas można i tak i tak :P

Hahahah, wiesz co, chyba wiem co mnie skłoniło by być dzisiaj miłą dla Ciebie...:P Ale to dość żenujące, jednak mega zabawne:D

Jak zaczynasz to już skończ :D chętnie się pośmieję :P

ps. nie wiem jak dla wampirka można być miłym :D

i vice versa żabko :P

cała przyjemność po mojej stronie :P

już mi tak nie słodź :P

że niby twoje ograniczenia umysłowe ?? :P

Widzisz, jak wracałam z pracy to ptak walnął mi mega kupę na włosy. I od razu pomyślałam o Tobie:P Nie więm z czym to jest związane...

z twoją tępotą i ograniczeniem ? ? :P Nie ma innego wytłumaczenia, :P

Jest, jest:-) Zdałam sobie sprawę, że muszę jeszcze inną kupę zmyć. Metafora taka.

Ależ ja nie jestem tępa. Ja jestem po prostu leniwa:P

wiem, już o tym wyżej pisałem :P

Z psychologii to jestem kozak:P Poszłam bez przygotowania pisać egzamin i piąteczka. Tak. Chwale się. Bo mam czym:P

no nie ma Co się dziwić, psychol zawsze zda z psychologi bo to jego środowisko naturalne.

A to aby być kosmetyczką, czy czym ty tam jesteś, trzeba zdać test psychologiczny ?? A co w trakcie manicure. zadajesz psychologiczne pytania swoim klientom ??? :P

Tak, trzeba. Ponadto trzeba zdać fizykoterapię, farmakologię, anatomię i fizjologię, dietetykę, higienę, chemię kosmetyczną i wiele wiele innych...

Większość kobiet przychodzi do kosmetyczki by się wyżalić, poopowiadać co i jak, liczy się podejście do klientki, by chciała znowu wrócić. Znajomość psychologii jest niezbędna. Jednakże tak czy siak to moje hobby, uwielbiam filmy i książki psychologiczne.

jezuu, pogięło Cię ?? :P Jakbym zdał to wszystko, to byłbym prezydentem :P

Kosmetyka w dzisiejszych czasach podchodzi bardziej pod medycynę:P Nie wystarczy dobrze paznokci piłować. Taką omegą chociażby (do wycinania modzeli, nagniotków) jak się źle posłuży to można pociąc klientkę nawet do mięsa.

no popatrz, tyle się tego uczyłaś, a ja nigdy nie pójdę do kosmetyczki, czyli nigdy się na pewno nie spotkamy :P

No popatrz, może jednak się kiedyś skusisz, jak się załatwisz jakimś kremem z AHA i BHA :P

ale przynajmniej masz pewność, że jak jakiś koleś przyjdzie do twojego salonu to gej na 200% i nie masz co startować :P

nie smaruję się byle czym i byle chemią :P

taaa, a wyrostek też umiesz wyciąć ??

Nie:P

super a o co pytali ? :P Jak poradzić sobie ze zranioną psychiką, porzuconej 2 latki ?? :P

A myślisz, że pamiętam... Było coś o samospełniających się proroctwach, to na pewno.

Ja to pisałam 3 miesiące temu.

proroctwa ? To chyba test dla katolika, a nie psychologiczny :P

http://pl.wikipedia.org/wiki/Samospe%C5%82niaj%C4%85ce_si%C4%99_proroctwo

masz tu kilka słów na ten temat:P

bardzo, bardzo ciekawe :P

To forum zbliża ludzi. I żaby czasem.

masz jakąś niepohamowaną obsesję na moim punkcie :P

Chodzisz mi nawet po psychiatryku, co mam zrobić?! :F

a ty mała cwaniaro, tekst zmieniłaś :P

ps. to nie ja, a moi koledzy :P

Kiedyś nauczę Cię, jak korzystać z tej opcji :F

lepsza jest możliwość kasowania postów :P

Myślisz, ze jak sobie poblokujesz posty to będziesz sprawiał wrażenie ostrej żaby z niewyparzonym językiem? I tak wylądujesz w garnku :F

nie, ale Ty od tej chwili jesteś na cenzurowanym :P

Hej Kermit :D Co tam?

Wrzątku się wystraszył, jeszcze cytryna przyszła. Uznał, że sytuacja jest zbyt dosłowna i zwiał :F