Sahara
- podstawowe informacje
- Opinie i Nagrody
- multimedia
- pozostałe
Cudnej klapy oczekiwałam, cudną klapę miałam. A co! Więc w moim przypadku obyło się bez zaskoczenia... Jeżeli kogoś takie filmy uszczęśliwiają, to bardzo mnie to cieszy (i pociesza). Znaczy że jest w tym jeszcze jakiś cień sensu (?). Żal talentu Penelopy, ale cóż, jej wybór. Osobiście zdecydowanie bardziej powala mnie w wersji ojczystej, np. u Almodovara. Tutaj w trakcie seansu lekko gryzło sumienie... Nie przekonał mnie o dziwo nawet kilkunastocyfrowy budżet produkcji, ani tymbardziej romans dwójki głównych bohaterów na jakże bajkowym tle w życiu realnym...
Jak dla mnie to Penelpoy tam wogole nie powinno byc - miala ta sama role co Scorupcco w Ogniem i Mieczem - wygladala... i to wszystko. Romans z kolei jak romans - u Pitta zawsze tak bylo,choc w ksiazce nie powiewala az tak klimatem Przeminelo z wiatrem - ale wiem,ze romans moze byc jeszcze slodziej pokazany,az Cie nudzi - jak chociazby w Ataku Klonow,gdzie sie niedobrze robilo :-(
Ja sie i tak spodziewalam czegos gorszego po tym filmie... Szkoda, naprawde szkoda,ze Cussler sprzedal prawa do ekranizacji innych czesci. Az strach myslec co producenci zrobia z innymi czesciami skoro z tej (wg mnie)najlepszej zrobili cos takiego... Moze Spilberg powinien byl sprobowac to wyrezyserowac. Moze wtedy byloby to lepsze... a moze nie...
Pozdrawiam :-)
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
