Nie interesuje mnie logika i realność kolejnych zdarzeń, prawdopodobnie it could happen ;) Jak na styl, w którym sprawdzam filmy, czyli niebierny to fantastycznie mi się nadał, wykręciłam piękne tempo na rowerku. Rozrywka bez zagłębiania się w sens historii pierwszorzędna plus świetne zdjęcia i dobra ścieżka dźwiękowa....
więcejBanalne, momentami wręcz idiotyczne dialogi plus brak jakiejkolwiek psychologii postaci. Zdecydowanie odradzam.
Dla odmiany postanowiłem obejrzeć jakąś nową produkcję, tym bardziej że znajomi polecali. Członkowie punkowej grupy Ain’t Rights za sprawą organizatora trafiają do położonego w leśnych ostępach stanu Oregon klubu nad którym pieczę sprawują skinheadzi. Mimo prowokacyjnego zagrania coveru The Dead Kennedys "Nazi Punks...
więcejPrzez pierwszą połowę film ogląda się naprawdę dobrze, jest oryginalny, ma bardzo dobry ciężar gatunkowy oraz rewelacyjną atmosferę. Jednak gdzieś po połowie wpada w dziwną manierę, tak bardzo znaną z innych filmach tego typu. I mimo wszytko do końca jest poprowadzony poprawnie, to jednak już tak dobrze mi się go nie...
więcejale z każdą chwilą nabiera rozpędu. Pomimo wybitnie naciąganych sytuacji, których jest bez liku i trochę, do samego końca nawet się ogląda ten obraz filmowy. Na plus, całkiem realnie zrealizowane sceny przedstawiające zabijanie kolejnych osób. Na minus, wiele scen które są dość słabe i po prostu lipne. Przepychanie i...
więcejGREEN ROOM. Nazwisko Jeremy’ego Saulniera możecie kojarzyć z zeszłorocznego „Blue ruin”. W nowym filmie opowiada o punkowej kapeli, która w poszukiwaniu jakichkolwiek płatnych występów trafia do mordowni obleganej przez neonazistów i kryminalistów wytwarzających heroinę w podziemiach klubu. Nie trzeba długo czekać na...
więcejBardzo dobry , niebanalny thriller z elementami slashera i gore ...(i odrobiny pastiszu tychże ...?). przede wszystkim bardzo oryginalna historia i setting. świetnie budowane napięcie i atmosfera osaczenia, klaustrofobii, zagrożenia. aktorsko w sumie perfekcyjny. nie, no.... kurczę, dobry film.
Ten film jest płytki jak kałuża po deszczu. Cała akcja chaotyczna, bez sensowne zagrywki. Ot choćby bandzior oddaje im pistolet i grzeczniutko wykonuje polecenia. Oceny 8, 9 są żenujące.
Spodziewalem sie dobrego dreszczowca, wyszedl bardzo przecietny film bez pomyslu, bardzo slabo zagrany ze swietna swiatowa obsada.
MOZLIWE ZE DLA NIEKTORYCH TO MOGA BYC SPOJLERY.
Po pierwsze, najwiekszy absurd to 'bramkarze' klubu...jak ktos ogladal to wie, mowie o Gabe. Jego zachowanie jest kompletnie...
Kilka scen jest niezłych !Ale jeżeli chodzi o całość to wymagał by więcej dopracowania ? Więcej dynamiki bo lekko przynudza !;)
Po co komu obrzydliwie grube pieniądze, by zrealizować film straszący umiejętnie i rześko? „Green Room” kosztował pięć milionów dolarów, a i tak wygląda równie dobrze jak ostatni horror Jamesa Wana. Coraz lepiej znany fanom kina grozy Jeremy Saulnier nakręcił swój najlepszy, jak dotąd, projekt. Reklamowany nazwiskami...
więcej