Wiem że ludzie lubią wszystko często negatywnie opisywać i spoko nie jest to wysokobudżetowe kino horror i nie trzeba tu szukać niewiadomo czego/ uważam natomiast że śmiech był duży nie mówię o sobie tylko będąc w kinie mnóstwo osób się śmiało i sama postać mimo niskiego budżetu ma dla mnie swój urok nie to co puchatek...
więcejZaburzona wielkość myszki, fatalne efekty, kartonowi bohaterowie, kostium i uczłowieczenie myszki, oświetlenie to kilka z wielu poważnych zarzutów. Czasem bawił i miał kreatywne/brutalne śmierci. Film niesamowicie się dłużył, nawet jeśli dużo się działo. Thornton gra super, ale nie ratuje filmu. Lepiej byłoby zostawić...
więcejPierwsze co się rzuca w oczy, to budżet... bardzo ograniczony.
Drugie... pluszak na green screenie... kiepsko wykonane.
Trzecie... zachowanie występujących postaci... pełne idiotyzmów, jakby żywcem wyjęte z kiepskich filmów z lat '80.
Plusów ciężko się doszukać... podobała mi się scena z pluszakiem za sterem......
Analogicznie jak niedawne nieudane dzieła "Puchatek: Krew i miód" nawiązujące do innej sławnej bajki Disneya. W tym przypadku powiedziałbym jednak że "Screamboat" jest w swojej kategorii filmem udanym; jest w miarę ciekawa fabuła która szybko przechodzi do konkretów, postacie z historią i osobowością które da się...
Ma wrażenie, Że produkcja zalożyla że wszystko robią najgorzej. Od scenariusza po realizacje. Kurde jakiego scenariusza. Gra w ukrytej prawdzie to przy tym filmie majstersztyk. Ja też oglądałem puchatka i tam efekty specjalne były dużo lepsze. Tak, wiem ,.brzmi niewiarygodnie. Jak ktoś pamięta ,,Pankracego" to właśnie...
więcej