Losowo wybrałam film ze 100 najlepszych filmów meksykańskich i jaka miła to była niespodzianka. Polecam oglądać bez uprzedniego szukania opisu fabuły. Narracja toczy się powoli i zagadkowo a powodując tym większy element zaskoczenia, który jednak nie jest sednem a bodźcem do refleksji nad złożonością ludzkiej osobowości i nad tym jakie wywołuje w nas emocje obraz osoby naszkicowany z różnych, bardzo kontrastowych perspektyw.