PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=1100}

Sens życia wg Monty Pythona

The Meaning of Life
7,9 130 134
oceny
7,9 10 1 130134
7,8 32
oceny krytyków
Sens życia wg Monty Pythona
powrót do forum filmu Sens życia wg Monty Pythona

6/10

ocenił(a) film na 8

nie lubie angielskiego humoru jednakże myślałem że ten film bedzie mnie ciekawił (monty python i świety grall był dobrym filmem), zawiodłem się i wcale nie polecam.

ocenił(a) film na 8
minek93

dochodze jednak że częśc "walka" była nawet śmieszna i kilka innych epizodów, dlatego nie dałem ąz tak niskiej oceny.

minek93

Powinienes moze obejrzec jeszcze raz bo film... komedia z wierzchu niesie pewne przeslania jako satyra. Holy Graal bardziej zabawny tak ze dla mne, natomias bez ukrytych wartosci.

ocenił(a) film na 8
Owcp

komedia nie ma obowiazku niesienia wiekszych wartości, obejrzałem ten fim dwa razy, nie komentuje ani nie oceniam pod wpływem uprzedzenia czy emocji. Rozumiem istote "angielskiegi humoru" jednakze nie odpowiada.

minek93

Jezeli nie lubisz mleka nie bede dawal ci kefiru. ;P

minek93

Ale "Holy Grail" jest po prostu głupi, tak jak "Life of Brian". "Sens życia..." nie tylko śmieszy, ale też daje do myślenia, podobnie jak wiele ich numerów z "Latającego cyrku". Dodatkowym atutem są niezapomniane kawałki z genialną "Galaxy Song" na czele. Ale przyznam, że jest to film przereklamowany, a niektóre dowcipy po prostu niesmaczne. 7/10

ocenił(a) film na 10
minek93

Tak naprawdę ten film (jak i cała twórczość Pythonów) nie może być klasyfikowany jako "typowy angielski humor". Oczywiście, siłą rzeczy zawiera jego elementy, ale jako całość wyrasta znacznie wyżej, będąc, dzięki swej niepowtarzalnej absurdalności, obrazoburczości, łamaniu konwencji, a jednocześnie po prostu ludzkiemu poczuciu humoru wynikającemu z obserwacji rzeczywistości, czymś więcej niż zwykła komedia, mająca li tylko prostymi gagami rozbawić publikę. Prowokuje do chwili zastanowienia, refleksji nad wszelkimi niuansami i sprzecznościami naszego świata. Ale przede wszystkim bawi po pachy (mnie przynajmniej). :)))
I dodam jeszcze, że absolutnie się nie zestarzał przez te niemal 30 lat.

Polgard

Zdecydowanie się zgadzam. Od urodzin do śmierci widzimy genialnę satyre. To nie jest zwykła komedyjka do pośmiania się i zapamiętania co śmieszniejszych gagów. Oczywiście najlepsze sceny i tak zapamiętałam :D piosenka o spermie, jesień życia, a w przyszłe święta mojej kochanej rodzinie zamiast kolęd zaaplikuję 'it's Christmas In heaven'. W tym filmie poprzez absurd pewnych zachowań i idei wyśmiana jest sama próba określenie sensu życia. Właściwie to całe życie jest jedną wielką farsą, gdzie z reguły w ogóle sobie o tym nie zdajemy sprawy, nawet nie potrafimy o tym porozmawiać (middle of life). Na dobrą sprawę ten film mógłby przytłoczyć i doprowadzić do depresji. Eh co tu dużo pisać, film absolutnie mnie oczarował. Polecam inne filmy Terry'ego Gilliam'a (co ciekawe ten Pan jest amerykaninem nie anglikiem, jednak w połączeniu z ekipą Monty Pythona humor prezentuje wyśmienity).

ocenił(a) film na 10
minek93

Chyba Ci zafunduję przeszczep organów, może wtedy inaczej spojrzysz na ten film :-)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones