Tam za Jezusem nie przepadam, ale wszystko co obejrzałem wyśmiewają chrześcijaństwo. Trochę monotematycznie IMO.
Nie wyśmiewają chrześcijaństwa, tylko chrześcijan, czyli LUDZI. To różnica. A wyśmiewają wszystko, nie tylko chrześcijan.
Zauważyłem, że ludzie się oburzają jak się wspomni źle o naszej religii...
Te sprawy są mi totalnie obojętne, ale obchodze święta religijne, a to co powiedzieli w tym filmie zgadzam się w 100%, a głównie z tym co ukazali w rozdziale o biednych katolikach i protestantach... I to co ten protestant mówił jest wg mnie prawdą całkowitą... Bo Polska żyje jeszcze jak w średniowieczu... Pozdrawiam :)
Oni wyśmiewają wszystko i wszystkich. Jakby ktoś nie zauważył Żydów też "objeżdżają" (nie żebym miał coś do nich, ale tylko wskazuję, że nie ma tematów nietykalnych)... i nie sądzę, żeby wybuchła III Wojna Światowa (zresztą ona już tak trwa cały czas od zakończenia tej drugiej) ... najwyżej wyleciałoby kilka samochodów w powietrze ... przecież Muzłumanie nie są aż tak mściwi i mają "poczucie humoru" :D (BTW! chciałbym to zobaczyć... jak się właśnie z całego tego świata Islamu wyśmiewają - to by musiał być hit ;)
Właśnie na tym polega różnica między Islamem, a resztą świata. Z nich NIE MOŻNA się śmiać! Szczególnie przy ich obecnym napływie do Europy, myślę że nawet MP by siedział cicho w tym temacie;)
Co racja to racja... ;) Nikt nie lubi się budzić rano z dodatkowym otworem w krtanii ;> W końcu przeszkadzałoby to trochę w spożywaniu pokarmów i .. takie tam :)
Oni się wyśmiewali ze wszystkiego ale oczywiście tylko chrześcijaństwo się zauważa ;)
Ta, bo tylko z naszą religią mogą sobie na coś takiego pozwolić. Spróbowaliby pośmiać się z Mahometa :] i skończyłoby się 3.wojną.
Ja też się zgadzam z powyżej. A ci, którzy mówią, że Polska żyje dalej średniowieczem, radzę wyjść z piwnicy. Może stąd było to wrażenie.
jestem za. Bo ja na pewno nie żyję w średniowieczu. I co z tego, że się naśmiewają z naszej religii? Popieram. III wojna z muzułmanami? Hmmmmmmmm, czy słowo Irak czegoś wam nie mówi?
W Iraku nie było wojny tylko najazd i okupacja... a katole oraz ich niektóre teorie są doprawdy przezabawne.
Tak przy okazji oglądam własnie i w porównaniu z tematem niżej gdzie mowa o północy to puszczają coraz później (1:05) nastepnym razem bedzie chyba druga w nocy ehh ta poprawność polityczna ;)
No niestety… Dobre, nakłaniające do refleksji filmy najczęściej puszcza się późno… Hmm- czy to oznacza, że zmuszanie do myślenia jest politycznie niepoprawne? :D No ale wydaje mi się że później na „jedynce” się już nie da- zaraz po napisach (swoją drogą jak zwykle warto było oglądać do końca- notatka o rybach jest genialnym podsumowaniem filmu i jego abstrakcyjności) pojawiła się słynna plansza i pisk pustego kanału… Nawet reklam biedactwa nie dały…
Razoel coż nie obejrzałem do końca a teraz żałuje ale o takiej porze nie wszyscy dają rade. :) A co do niepoprawności to poprostu takich że tak powiem "jaj" ze wszystkiego i wszystkich to by sobie dziś nie porobili bo jakieś grupy (napewno nie jedna) by sie poczuły święcie urażone a potem by trzeba by było wszystkich przepraszać. (na co mam nadzieje Grupa Monty Pythona by powiedziala stanowcze i odważne "NIE")
W takim razie w Polsce wtrzydziestym dziewiątym też nie było wojny. Jak widać "logika" nie-katoli też bywa "przezabawna".
Dokładnie.W 39 roku było tak samo.Najazd i okupacja...prawdziwa wojna nastąpiła pózniej,Polska w 39 tak samo jak Irak teraz niewiele mogła zdziałać przeciwko potędze agresora.To tak jakby komar próbował walczyć z klapkiem.
Bzdura. Protestanci w ich wydaniu wyglądaja jednakowo idiotycznie jak katolicy. A temat o tyle bliski, że na Wyspach wciąż ścierają się te 2 kościoły. Mahomet jest dalszy, mniej znany równiez zachodniemu odbiorcy. Nie przemówi do nas tak jak katoliczka rodząca jak królik ani protestanka podniecająca się na wspomnienie jedynego stosunku jaki odbyła w swym pożyciu.
I bardzo dobrze, że wyśmiewają chrześcijan. Bardzo zabawny temat. A wątków do żartów, jak widać, na pewno jeszcze długo nie zabraknie.
Wyśmiewają się z Chrześcijan bo jest z czego ;)... Wytykają najrozmaitsze błędy, zaślepienia i działania, które zamiast polepszać imię Chrześcijaństwa, tylko je brudzą. Oglądając ten film pierwszy raz (w dość młodym wieku) byłem zszokowany, że "tam" na zachodzie takie treści są dopuszczalne. Ktoś wyżej napisał, że Polska to średniowiecze... bo tak jest! (nie chodzi tu oczywiście o samych ludzi, stroje, budowle itd. [ironia]) U nas taki film powstanie może za 30 lat, kiedy całkowicie odmieni się rząd, a ludzie pamiętający wojnę umrą... Polska to sztuczny i przebarwiony kraj katolicki, gdzie człowiek udaję pobożnego bo wstydzi się sąsiada i tego co o nim powiedzą...
Święta prawda... wyśmiewają chrześcijan perfekcyjnie i zasadnie. Członkowie Monty Python są boscy w swojej sztuce!
dla Pytonow po prostu nie ma tematów tabu, i jak coś takiego znajdowali, wrzucali o tym skecz.
absurd pytonow stoi w oczyswistej sprzecznosci z konserwatywnymi pogladami spoleczenstwa, a wiec i poszczegolnych wyznan ze swoja dogmatyka i wierzeniami.
są ponadczasowi.
Ja go znam, piłem z nim wódkę, słaby ma łeb koleś.
Najgorsze jest to że Monty Pyhona puszczają tylko z jednego powodu: że osiągnął status kultowego, gdyby dzisiaj nakręcić film z równie dobrymi żartami, na tym samym poziomie i tak politycznie niepoprawny to nikt by go nigdzie nie puścił.
Hitlera też nie znałem osobiście,ale jakoś za nim nie przepadam...
a chrześcijanie to wdzięczny obiekt do żartów,czasami jak sobie włącze tv trwam to śmieje się głośniej, niż na dobrej komedii.
Wszytsko wyśmiewają;) I prawdziwy chrześcijanin się nie obrazi, bo chrześcijanie wiedzą co jest sensem ich wiary - a nie są to symbole, księża i Kościół rzymski.
Jeden z nich powiedział kiedyś (w kontekście "Żywotu Briana") "Jesus was OK". Sądzę, że to wystarczające wytłumaczenie ;)