Dobry film, trzyma poziom, moim zdaniem jest chyba lepszy od pierwszej części (ale dawno ją oglądałem). Było dużo ,,momentów'' jak np. akcja w samolocie, wybijanie przestępców przez policjanta z drogówki, czy końcówka. Muzyka też była niezła, dobrze się to oglądało, choć czasami powiewało trochę nudą. Ale ogólnie jest...
więcej
Przez pewien czas nie byłem w stanie stwierdzić, jaka jest różnica między chłopakami i Harrym. Ale, jednak są różnice.
Przede wszystkim, Harry nie traktował przestępców zbyt dobrze. Jednak, jeśli byli bez broni to zawsze ich aresztował.
Nie strzelał do przestępców, którzy nie posiadali broni. Chłopaki strzelali. W...
"Dirty Harry" to dla mnie film kultowy. Pierwszy zakupiony na DVD. Pasjonująca historia, która
mimo upływu lat i ilości razy obejrzanych nadal wywołuje zachwyt nad świetnie prowadzonym
tempem opowieści, znakomitym kreacjom aktorskim, szczególnie Andrew Robinson jako
"Skorpion" (czyżby to nie na podstawie...
Pozycja obowiązkowa dla fanów Clinta Eastwooda i ludzi ceniących sobie nie do końca szablonową sensację. Polecam. Ocena 9/10.
Film, który pokazuje, że można być policjantem o niezwykłej sile spokoju, bez zbędnego mordobicia, akcji wziętych nie wiadomo skąd. Bardzo dobry film, gra aktorska, fajne teksty ("Co trzeba zrobić, żeby się z Tobą przespać?" - "Wystarczy zapukać" :):p ).
Do ciekawostek należałoby chyba dopisać, że w napisach końcowych Harry funkcjonuje jako Calahan, w przeciwieństwie do następnych części (w napisach "Dirty Harry" postać jest wymieniona jedynie z imienia).
Brudny Harry ponownie niezawodny ;-) Kosi wszystkich bez różnicy, każdego nienawidzi :D Ciekawe stare kino, ciężko teraz znaleźć takie filmy...
Powiedziałbym nawet, że ciekawszy od jedynki i dałbym 9/10 ale jak dla mnie o te 15-20 minut za długi bo były momenty, że stawał się nużący. Ale na szczęście nie zawiodłem...
Opowieść została urozmaicona odwołaniami do lepszego lub gorszego nastawienia wobec obowiązków stróża prawa, znoszenia stresu, czy obniżającej skuteczność niedoskonałości systemu.... Uważam, że zarzucana "Sile magnum" zwiększona... łagodność Harry'ego sprawdza się w takim całokształcie fabuły.
Dzięki imponującej...
Znowu Callahan i jego niezbyt pacyfistyczne metody powracają :) do tego mamy tu usprawiedliwienie postaci, bo choć Harry kozak to jednak ma pewne granice, co tłumaczy Brickowi, gdy ten wiezie go ku zagładzie. Film wciąga i nadal robi wrażenie. Trochę przydługawa końcówka, ale nie psuje to wrażenia, jakie robi film. Do...
więcejTelefony komórkowe jednak na coś mogą się przydać, a w niektórych przypadkach nawet ocalić życie. Robiąc taki sam scenariusz pod dzisiejsze realia Early Smith, wspólnik Callahana mógłby pewnie żyć. Wystarczyłoby, żeby Callahan puścił esa, albo po prostu zadzwonił na jego komę - mówiąc żeby nie otwierał skrzynki. A tak...
więcej
Tak samo jak Brudny Harry absolutna rewelacja! Wspaniała muzyka i klimat lat 70-ych,
Eastwood w akcji jak dla mnie jeden z najlepszych przykładów filmowego twardziela z resztą
jak w większości filmów Clinta. Mocna dziewiątka absolutny klasyk!!!