Jeszcze głupszym fabularnym rozwiązaniem jest wizja świata, w którym przez modyfikację żywności zwiekszyła się liczba ciąż mnogich po czym wprowadzono prawo, że nie można posiadac więcej jak 1 dziecko. Jakież to sensowne. Ciekawe jakby to wyglądało wpraktyce ? Bogu ducha winni rodzice chcąc miec dziecko, zupełnie niechcący mają trojaczki, czworaczki, pięcioraczki ect. i od razu rzad im te nadprogramowe sztuki zabiera. I tak co trzecia rodzina. Genialne, naprawdę.

A wiecie co jest najgłupsze? Liczba ciąż mnogich faktycznie rośnie w dużym tempie. Wychodzi na to, że scenariusz jest głupi bo czerpie inspiracje z rzeczywistości, która nas otacza ;) Na podstawie aktualnych danych można wywnioskować, że pod koniec XXI wieku będzie więcej ciąż mnogich niż normalnych. Nawet nie co trzecia rodzina, ale większość rodzin. Warto o tym poczytać. Wniosek z tego, że tak daliśmy się już tak ogłupić, że najbardziej prawdopodobny scenariusz wydaje nam się dziwny. Przyznaję, sam mam mieszane uczucia co do głównych założeń scenariusza i to jest bardziej przerażające niż sama antyutopia pokazana w filmie, bo najwyraźniej też dałem się ogłupić.

chyba nie zrozumiałeś o co mi chodziło :/ Nie chodzi o to, że wystepują tam ciąże mnogie w zastraszajacej ilości tylko o to, że w takiej właśnie sytuacji wprowadzony został przepis, którego nie sposób przestrzegać i nawet Ci którzy baaardzo by chcieli żyć w zgodzie z takim prawem dostaną "po dupie" bo jak im się urodzą pięcioraczki to czwórka pójdzie do komory. A prawdopodobieństwo, że tak właśnie będzie jest ogromne, więc chyba jakoś inaczej by to musiał być jednak rozwiazane żeby miało sens.

Rozwiązanie faktycznie wydaje się głupie ale jakie byłoby lepsze? Przymusowa sterylizacja? Na to ludzie tym bardziej by się nie zgodzili, tak przynajmniej dali sobie wmówić, że pozostałe dzieci doczekają lepszych czasów. Mi jakoś nie przychodzi do głowy lepsze rozwiązanie niż to jakie zaproponowano w filmie. Niestety problemy przeludnienia Ziemi, ciąż mnogich i bezpłodności nie są tak łatwe do rozwiązania. Nie ma na to złotego środka. Tym bardziej, że póki co zamiast walczyć z przeludnieniem walczy się o zwiększony przyrost naturalny, bo system emerytalny jest wadliwy a kasa musi się zgadzać. Jakoś nikogo nie obchodzi, że obecnie rodzące się dzieci mogą na starość nie mieć co jeść bo zabraknie zasobów na Ziemi.
Zamiast gadać, że coś jest głupie napisz co według Ciebie byłoby mądre?

nie kręcić tego filmu byłoby mądrzej niż nakręcić go w takiej formie ;)