Jak uważacie?? Dziewczyna która się zakochała, była w ciąży, marzyła o lepszym życiu i założeniu swojej rodziny.
Czy może samolubna, bezczelna która zdradziła swoje siostry i doprowadziła do ich śmierci.??
Z jednej strony można ją zrozumieć. Tylko czy ktoś z nas poświęcił by swoje rodzeństwo dla swojego lepszego bytu?
Jakie macie odczucia??
Tym tytułem psujesz ludziom seans. Osoby, które nie widziały jeszcze tego filmu, od razu zaczną się zastanawiać, co Poniedziałek zrobiła i skoro rozkminiasz czy była postacią pozytywną czy negatywną, wiadomo na wstępie, że cała sytuacja jest jej winą. Co z tego, że treść jest zaznaczona jako spojler, skoro tytuł widać.
Postać tragiczna. To co zrobiła, zrobiła niby z miłości dla partnera i swoich dzieci, co w jakichś kategoriach moralnych dałoby się wybaczyć, Z drugiej strony godziła się na wybicie sióstr-bliźniaczek, z którymi nie była szczera i je cały czas oszukiwała. Ok, chciała własnego, normalnego życia, ale na pewno było milion innych wyjść, niż współpraca z Hitlerem w spódnicy i wymordowanie siostrzyczek.
Tak strasznie chciała założyć rodzinę, że poświęciła życie swoje i czterech sióstr, a miała w planach wymordowanie wszystkich sióstr i żyć kosztem ich życia. To nawet nie postać tragiczna tylko psychopatyczna, bo nie wiem jak sobie wyobrażała dalsze życie ułożone na trupach 6 sióstr.