O rzekomym przeludnieniu mówi się coraz głośniej na światowym forum. Wprawdzie oficjalnie jeszcze nie wprowadza się ograniczeń w posiadaniu dzieci bo to mogło by spowodować bunt, ale cicha depopulacja już trwa. Zresztą czy jest ona taka cicha? Ostatnio głośno było o sprawie uśmierconego przez sądownictwo UK Affie'go Evans'a. Przy okazji wyszły na jaw podobne praktyki uśmiercania dzieci w tym samym szpitalu. Od dłuższego czasu trwa również proceder legalnej eutanazji w Holandii. Zabija się nie tylko osoby starsze ale również osoby chore i niedołężne- w tym dzieci.
W pozostałych krajach takich jak Polska praktyki depopulacyjne stosuje się nieoficjalnie przy pełnej współpracy rządu (nieważne czy PIS czy PO czy SLD- wszyscy to robią). Zatruwa się żywność np przez GMO, metale ciężkie, fluor. Próbuje się ograniczać dostęp do czystej wody (podatki za korzystanie ze studni). Wpędza się w choroby a nawet uśmierca się ludzi pod pozorem dbałości o ich zdrowie np poprzez przymusowe szczepienia. Coraz więcej dzieci choruje na autyzm a środków na ich opiekę brak (ostanie strajki opiekunów osób niepełnosprawnych)- tylko czekać aż podsuną im jako lekarstwo eutanazję.
Więc ten film to nie koniecznie sci-fi a całkiem realna nie tak odległa przyszłość i jeśli nie zaczniecie czegoś robić w tej sprawie to niedługo obudzicie się z ręką w nocniku.