Słaby film, daje 3/10 tylko ze względu na Morgana Freemana - dobrze zagrał. Totalna komercja i ohydny film:)
Bo pierwsza wypowiedź na tym forum real_ego pochodzi z 29 kwietnia 2009 a jest luty 2011. Zmądrzał i zmienił bo pewnie drugi raz oibejrzał albo sie chciał przypodobać
zmądrzał?? do czego, film zasługuje na 8/10 maksymalnie... zauważyłem pewne niedociągnięcie: Dlaczego Gwyneth Palthrow zginęła za grzech gniew?? Ona nie miała w sobie gniewu lecz niepokój i zwątpienie...... Końcówka średnia, kevin spacey miał być niemożliwy do złapania, a już w środku filmu pitt prawie go złapał nic specjalnego.... Nie lubię gdy głównym motywem jest motyw religijny, bo ludzi którzy kierują się religią w życiu uważam za debili.... 8/10 dałem tylko dlatego żę klimat, realizm i głębsze przesłanie było zawarte w tym filmie. to tyle
Za gniew zginął Spacey gdyby nie zginął, gdyby nie zabójstwo Pitta nnie byłoby gniewu
Po pierwsze, żona Millsa zginęła nie za gniew, karą za gniew była strata rodziny i życie ze świadomością porażki dla Millsa, bo to on popełnił ten grzech. Przez cały czas go popełniał, był człowiekiem pełnym emocji i nadpobudliwym. Była na ten temat już niejedna dyskusja na forum :) Żona Millsa nie zginęła za karę. To właśnie John zabił ją z zazdrości popełniając grzech, za co został ukarany przez Millsa. Ona była niewinna.
Po drugie, kto powiedział że on miał być niemożliwy do złapania? Własnie jego plan o mały włos nie legł w gruzach przez to że detektywi go odnaleźli. Dlatego własnie musiał zmienić plany, tak jak informował Millsa w rozmowie telefonicznej. Był normalnym człowiekiem, tylko że obrał sobie taką misję, misję nauczania poprzez spektakularne zabójstwa.
Po trzecie, nie wiem co w tym złego ze film ma motyw religijny? Nie ma w nim religijnego fanatyzmu, ani czegoś takiego. Jest to raczej luźny temat zaczerpnięty z przykazań. lenistwo, zazdrość, gniew, nieczystość itp są grzechami nie dlatego zę tak mówi religia tylko każdy o tym wie że to jest złe, takie są reguły w naszym społeczeństwie. Co innego gdyby w filmie był morderca karający ludzi za nie chodzenie do kościoła, to zrozumiałbym że mogłoby CI sie nie podobać ;)
Równie dobrze mógłbym uznać z góry że nie podobają mi sie filmy o muzułmanach bo nie wierzę w ich religię, nie podobają mi sie filmy o duchach, bo ludzi wierzących w duchy uważam za debili, albo nie podobają mi się filmy z różnymi innymi motywami zaczerpniętymi z metafizyki, mitologii, astrologii, starożytnych kultur i tak dalej bo wiadomo ze to wszystko to głupoty a jednak dobre i ciekawe filmy z tą tematyką powstają :) Zachęcam do zmiany uprzedzeń bo wiele ciekawych filmów i nie tylko może Cię ominąć. Każda religia, nawet islam, judaizm, religie dalekiego wschodu, no i chrzescijaństwo niosą ze sobą wiele ciekawej tematyki i przekazują wiele wartości.
głupcy, nie chce mi się tracić na was czasu więc nie będę się rozpisywał tak jak już to robiłem tylko wam to wyłożę jak prostym ludziom.
Gluttony / Obżarstwo - grubas na początku filmu
Greed / Chciwość - prawnik
Sloth / Lenistwo - koleś, który leżał w łóżku przez rok
Lust / Pożądanie - dziwka (zabita tym dziwnym ustrojstwem)
Pride / Pycha - piękna kobieta, która leżała na łóżku z odciętym nosem.
Wrath/ Gniew - detektyw Mills
Envy/ Zazdrość - John Doe
Ona nie zginęła przez grzech gniew, ale przez grzech jej mordercy - zazdrość. Za to ów morderca zginął przez gniew jej męża, a zasadniczo wdowca po niej. Obejrzyj jeszcze raz końcówkę, wyjaśnienia są dość szczegółowe...
hahahahha. Nie dla kazdego film musi byc rewelacyjny, ale wystawic ponizej 7/10 to po prostu tutaj nie mozna, bo film jest po prostu swietnie zrobiony i nie ma wiekszych wad. Puknij sie w czolo czlowieku :)
Totalna komercja - ? Komercja to coś tworzone pod publiczkę, dla mas - ten film, jakkolwiek by nie patrzeć, nie spełnia tego kryterium.
Ohydny - to minus dla filmu? Poza tym trzeba umiec sie wyrazić - ohydny film czy ohydne sceny, ktore notabene takie właśnie miały być?
Ja nie wiem co się dzieje ze światem, że film zwyczajnie dobry, ocenia się na 3 w skali 1 - 10... Mozna mówić, że się nie podoba, ale podchodząc choć trochę obiektywnie do rzeczy, nie można go tak nisko ocenić. Jest całe mnóstwo idiotycznych filmów, z fabułą dla przedszkolaków, z drętwymi aktorami etc, etc, a ktoś śmie oceniać taki film na 3? Na 6 czy 5, rozumiem... Ale na 3? Smutne.
Jak to szybko zmienił zdanie. Piszesz że dajesz 3\10 a ja widzę że oceniasz go na 9\10. Zjedli cię sensowną krytyką i nagle stał się dla ciebie rewelacyjny?.
Dedykuje Tobie ta piosenke http://www.youtube.com/watch?v=bRyyoQo0qj4 . wsluchaj sie od 1:30 to zrozumiesz co o Tobie sadze :D
Zawsze znajdzie się paru inteligentów którzy będą tyrać każdy film ale kto by się przejmował ich wypocinami :)