i w bardzo młodym wieku postanowił sam pożegnać się ze światem. Smutne tym bardziej, że film do optymistycznych nie należy. Chińskie życie w realnym świecie od rana do nocy, takie cezury czasowe jednego dnia zostały przyjęte w tym prawie 4 godzinnym obrazie. Historie 3 bohaterów, które się przeplatają między sobą, aby na końcu mogły się ze sobą połączyć. Straszliwe dłużyzny, sceny które spokojnie można byłoby szybciej zakończyć, bardzo się dłużą i mogą wprawiać w znużenie. Jedno słowo określające ten film to po prostu życie. No tak wygląda, czy to w Chinach, czy gdzie indziej na świecie. Pomimo mamuciego rozmiaru czasowego godny uwagi obraz.