Gabin właśnie wyszedł z więzienia. Planuje obrobić kasyno, ale sam jest za stary do fizycznej roboty, więc zatrudnia Delona. Panowie znają się z celi. Alain wykonuje tu niezłą kaskaderska robotę, by dostać się na zaplecze podrywa tancerkę z rewii. Skok przebiega sprawnie, ale niestety Gabinowi zbyt się śpieszy i cała forsa przepada. Miło się oglądało.
Nie wiem ile Ty masz lat .Z tego co tu przeczytałem wnioskuje że jesteś nastolatkom.Twoje komentarze apropos filmów z Delonem są równie fachowe co prognozy pogody w TVP.Do delonka_fw.P.S forsa wypływa z dna basenu podczas rewizji policyjnej.
Wypływa z basenu, bo ją tam Alain wrzucił.A dlaczego ją tam wrzucił, bo Gabin kazał mu szybko ją zabrać ze szatni. Przecież mogli się ukryć i przeczekać, aż policja się uspokoi. Oj przepraszam, znowu ktoś napisze: weź panienko tak nie spojleruj.
Wiem co i kto robi w tym filmie.
Widziałem go x razy i znam go na pamięć.
Nie mogli bo policja obstawiła po ich skoku całe kasyno.
Jednym słowem plan nie powiódł się.
Nie mogli się ukryć, bo policja miała ich notowanych u siebie, a nikogo nie przepuszczali? Tak? Ale ja jestem ciemna. A mieli w ogóle jakieś szanse uciec z tą walizką, jak tam na każdym kroku gliniarze się kręcili?